Jak to dziwnie się plecie... Kiedy w zeszłym roku, z perlistym uśmiechem 😉🤭, pozowałam do tego zdjęcia, nie wiedziałam, że będzie ono jakby podwójnie interesujące. Skojarzyłam to dopiero wczoraj, gdy zaczęłam czytać komedię kryminalną Alka Rogozińskiego "Miłość ci nic nie wybaczy". Co tu dużo mówić - połączyłam zdjęcie autora z panem, który w ekstrawaganckiej kurtce ciągle wchodził mi w kadr. Nawet byłam trochę zła... A tu proszę, co znaczy upiec dwie pieczenie na jednym ogniu...
Na planie pierwszym króluje Agnieszka Zakrzewska i "Deficyt niebieskich migdałów".