@mixamo

leniwezcukrem- miło, że nie jestem jedyną kobietą, której podoba się Clancy ;)

Hm... Trzeba by się zapoznać...

Toż to dyskryminacja! ;)

przemekk- dziękuję :). Poszukam zatem "Bez skrupułów", choć nie chce mi się wierzyć, by coś przebiło "Poszukiwanego...". Jeśli tak, to będę podnóżkiem :).

A dlaczego konkurs tylko dla panów? <oburzona>

Swift- dlaczego? Przecież tę książkę się tak dobrze czyta...

Tom Clancy- to dla facetów, sensacja. Strzelanki, helikoptery, wojna i superbohaterowie. -Tak pomyślałam. Jednak w związku z deficytem swoich książek sięgnełam po tę pozycję. Zakochałam się, wciągnęłam w akcję już podczas kilku pierwszych rozdziałow. To naprawdę dobra literatura.

Nie. Przez ostatni czas zajawiłam się na Cukiernię. Czekałam po parę m-cy na wyjście nowego tomu.

Szkoda :(. Mimo wszystko, durnie liczę, że nowa powieść popasie moje poczucie niedosytu... :/

Tak myślisz? I że to będzie odrębna historia, choć w znanej czytelnikom mieścince?

Żywię nadzieję, że jednak coś się wyjaśni... :>

Moim zdaniem do lekkich, łatwych nie należy ta powieś- trzeba trochę wysilić mózg, by spamiętać wszystkie wątki...

King- większość jego dzieł powoduje u mnie zacisk i suchość w gardle. Najbardziej się bałam podczas lektury "Lśnienia". Potem doprawiłam filmem z genialnym Nicholsonem w roli głównej.

Wieczorem czytałam dziecku "Jan Brzechwa dzieciom". Julia usnęła, a ja wciąż czytam, przeglądam piękne ilustracje i ogarnia mnie nostalgia...

Widzę, że temat stał się burzliwy, co mnie bardzo cieszy. Ciekawy ten konkurs na blogu. I zgadzam się z martagieks- widać to zakończenie jest dobrym chwytem marketingowym :).

Jak mam doła, staram się posłuchać płyty Bartoli- najchętniej muzyki kastratów lub Vivaldiego.

J słucham klasyki. Najbardziej lubię opere. Teraz słucham. "Madame Butterfly" w wyk. Marii Callas.

Cudowny wywiad. Dziękuję za niego :).

Długo czekałam na trzeci tom Cukierni pod Amorem. W końcu dostałam Hryciów na gwiazdkę. Mam mieszane uczucia… czy ktoś to czytał?? Jaka jest wasza opinia??

Ja generalnie podkochuję się w operze. Vivaldi jest moim ukochanym barokowym kompozytorem. Jeśli chodzi o operę - kocham Pucciniego, Verdiego, Belliniego i Donizettiego. W tej kolejności. Dużo mp3 można "dostać" na chomikuj.pl

Romans paranormalny- to gatunek, który fajnie się je. Szybko i bezboleśnie. Jak jest straszliwie banalny i źle napisany- czasem kończy się niestrawnością. Zaś dobrze skonstruowana fabuła i zgrabne pióro pisarskie może sprawić, że wydźwigniemy się na moment z trudów dnia codziennego, przeniesiemy się wświat bajek, fantasy. Ja tam do wampirów nic nie mam, byleby nie wyssały ze mnie chęci lektury ;)...