365 dni recenzja

365 w skali zera

Autor: @Jagrys ·1 minuta
2018-07-06
1 komentarz
4 Polubienia
Wyobraźcie sobie świat "Dynastii" łamany "Rodziną Soprano".
Wyobraźcie sobie ogarniętego psychotyczną wizją mafioza i seksualnie sfrustrowaną panią byłą dyrektor. Słusznie załóżcie, że obydwoje mają coś z głową. Wyobraźcie sobie fabułę w klimacie tandetnie spisanych scenek porno-bdsm. 
Wyobraźcie sobie, że owo tanie seksowanie pod auspicjami przestępczego półświatka to obecnie najmodniejszy trend w polskiej literaturze kobiecej. I że historię opowiada wam sepleniący przedszkolak. Wyobraźcie sobie zapuszczoną dworcową toaletę, w której wybiło szambo. -I niech to posłuży za wizualizację, czym jest "365 dni". 
Nie rozumiem wysokich ocen książki. Ja po około stu pięćdziesięciu stronach jedyne co chciałam, to pirzgnąć ten pisarski miazmat jak najdalej od siebie. Po stu dziewięćdziesięciu uznaję, że dość. Dla mnie to koniec lektury. Tego czegoś zwyczajnie nie da się czytać. To, co wypisuje Lipińska jest obrzydliwe, obleśne i wulgarne. Jeśli szmira ma jakieś dno - Lipińska literacką poprzeczkę ustawiła pod wygódką. By tak rzec - wytycza nowe szlaki przez rynsztoki i bagna. Czytam, że książka została napisana pod wpływem chwili. Jestem gotowa w powyższe uwierzyć. Książka jest boleśnie infantylna. Chociaż nie, wróć. ""Infantylny" to dla wyskrobków Lipińskiej szykowny i niezasłużony komplement. Bianka Lipińska kopiuje ponoć "50 twarzy Greya" - lekturę równie wymagającą, jak czytanka z elementarza. Niestety, mam niską tolerancję na tego typu baranelle. "365 dni" nie jest lekturą na miarę "Ojca chrzestnego". Nie ma w sobie nic z romansu. To grafomański popis; prostacki i ordynarny. Szczerze? Niewyszukane historyjki w świerszczykach mają więcej klasy. "365 dni" to ni mniej, ni więcej tylko regularny gniot, obliczony wyłącznie na wyciągnięcie kasy z czytelnika, który dał się oszukać, bo efekt jest - bądźmy szczerzy - żenujący i wyjątkowo niesmaczny. Swoją konsystencją niewiele odbiega od zawartości kloacznego dołu. 
Jak onegdaj powiedział klasyk: Jeśli oglądasz pornola nie dziw się, że film jest do dupy. 
Na dobrą sprawę książka Lipińskiej wyłącznie do tego się nadaje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-07-06
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
365 dni
365 dni
Blanka Lipińska
5.6/10
Cykl: 365 dni, tom 1

Obrzydliwie romantyczna, skrajnie prawdziwa i inspirująca.... Laura wraz ze swoim chłopakiem Martinem i dwójką przyjaciół, wyjeżdżają na wakacje na Sycylię. Drugiego dnia pobytu – w swoje dwudzieste d...

Komentarze
@Jagrys
@Jagrys · prawie 4 lata temu
× 1
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
Ano warto!
@Johnson
@Johnson · około 4 lata temu
Nie no, jednak muszę przeczytać! :D
× 1
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
O rany! W życiu bym tu nie trafiła, bo przecież nie po tytule. I byłaby szkoda moja :-)
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · około 4 lata temu
Zanim to zrobisz film obejrzyj. Podobno „zajebi_ty” :#
@beata87
@beata87 · prawie 4 lata temu
Film jeszcze gorszy jak książka.
365 dni
365 dni
Blanka Lipińska
5.6/10
Cykl: 365 dni, tom 1
Obrzydliwie romantyczna, skrajnie prawdziwa i inspirująca.... Laura wraz ze swoim chłopakiem Martinem i dwójką przyjaciół, wyjeżdżają na wakacje na Sycylię. Drugiego dnia pobytu – w swoje dwudzieste d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trochę bałam się zaczynać książkę, na temat której są prawie same negatywne opinie. Jednak mi się książka podobała i nie mogłam się od niej oderwać, co prawda kilka scen bym usunęła, lecz stwierdzam ...

PA
@paulina.gasior1

Blanka Lipińska zdecydowała się napisać połączenie kryminału oraz romansu. No, cóż, ewidentnie wzorowała się na Greju. I tam, gdzie historia była ciekawa, świeża, czy momentami wzruszająca, tak tutaj...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @Jagrys

Zemsta Walentynki
Aksjomat zdrady dla niemagicznych

Spragniona posiadania kawalera na wyłączność, Walentyna Pączek wspomagając się czarem z księgi zaklęć, rzuca urok na bogu ducha winnego Piotra Szczurko. Od tej pory p...

Recenzja książki Zemsta Walentynki
Spisek byłych żon
Królowe Prerii i Riders

Znalezione w otchłaniach czytnika. Myślę, że dla własnego dobra najlepiej będzie nie dociekać, jak i skąd. Ponieważ do tekstów o matactwach wszelkich "byłych" ostatnimi...

Recenzja książki Spisek byłych żon

Nowe recenzje

Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl