Zamiana recenzja

5 powodów...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @tea.books.lover ·3 minuty
2020-09-01
Skomentuj
4 Polubienia
Wydawnictwo Albatros w tym roku rozpoczęło nową serię wydawniczą: Mała Czarna, obiecującą czytelnikom ciepłe, zabawne i inteligentne powieści, idealne zwłaszcza dla fanów komedii romantycznych. Za mną już trzeci tom serii: “Zamiana” Beath O’Leary, i z niecierpliwością czekam na więcej. Bez dalszej zwłoki przedstawiam pięć powodów, dla których warto przeczytać tę powieść:

1. Świetny pomysł na fabułę.

Chyba każdy już mniej więcej kojarzy, o czym jest ta książka, ale przypomnę: 29-letnia Leena, na co dzień pochłonięta pracą w korporacji, i jej 79-letnia babcia Eileen, która po odejściu męża chciałaby jeszcze znaleźć miłość, zamieniają się na dwa miesiące domami, telefonami, komputerami i stylem życia. Starsza z kobiet trafia do tętniącego życiem Londynu, młodsza do niewielkiej wsi, gdzie każdy wie o każdym wszystko. Obie trafiają do zupełnie innych środowisk, poznają nowych ludzi, kompletnie innych od tych, do jakich przywykły, i muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Sama zamiana nie jest niespotykanym motywem, ale siłą rzeczy wnosi do fabuły pewną świeżość, bo jednak nie co dzień czyta się o staruszce szukającej mężczyzny na portalu randkowym, ani o młodej kobiecie zawierającej nieoczekiwane przyjaźnie z seniorami.

2. Niepowtarzalny klimat brytyjskiej komedii romantycznej.

Chociaż ogólnie lubię KR jako gatunek filmowy, to jednak w moim prywatnym rankingu te brytyjskie biją amerykańskie na głowę (polskie pominę minutą ciszy). Jest w nich niezwykłe ciepło, rodzaj humoru, który bardzo mi odpowiada i specyficzni bohaterowie, których nie da się nie pokochać. Dokładnie to samo dostałam w “Zamianie”. Jeśli więc lubicie filmy typu “Bridget Jones” albo “To właśnie miłość”, to zakochacie się też w powieściach Beth O’Leary.

3. Różnorodne i arcyciekawe grono bohaterów.

O bohaterach “Zamiany” można by napisać elaborat. Leena i Eileen ujmują tym, jak silna jest więź między nimi i jak bardzo są do siebie podobne, choć dzieli je pół wieku. Wspaniale było czytać, jak podczas zaledwie ośmiu tygodni zmieniły życie ludzi dookoła siebie na lepsze, a zebrał się tych ludzi spory tłumek. ;) Nie zaczynam nawet wymieniać poszczególnych ciekawych postaci, bo długo bym nie skończyła, ale nikt nie był nijaki, każdy wnosił coś do fabuły, choćby niezbędny w tego typu powieści element komiczny. Eileen rozpoczyna rewolucję w budynku, w którym mieszka Leena, a ta z kolei trafia do Straży Sąsiedzkiej, bardziej przypominającej miejscowy klub plotek i zażaleń, oraz do komitetu organizującego coroczny festyn. Obie nie tylko otwierają się na innych ludzi, ale i uczą ich otwierać się na siebie nawzajem i dostrzegać w nich to, czego nie widać na pierwszy rzut oka.

4. Wątek romantyczny nie jest dominujący.

Obie bohaterki przeżywają swoje sercowe perypetie - Leena, choć jest w związku z wiecznie zapracowanym kolegą z firmy, wbrew sobie czuje coraz większy pociąg do jednego z mieszkańców wioski, a Eileen rzuca się w wir internetowych randek, korzystając z wielu możliwości, jakie oferuje Londyn. Nie są to jednak główne elementy fabuły, autorka skupia się bardziej na wydarzeniach, o których wspomniałam w poprzednim punkcie i o których wspomnę w następnym, wyraźnie zmierzając w stronę happy endu dla obu pań, ale nie traktując znalezienia miłości jako ich głównego osiągnięcia.

5. Idealnie wyważona słodko-gorzka mieszanka.

Choć wiele jest w tej powieści zabawnych momentów, to jednak nie jest cukierkowo, ale elementy komediowe przeplatają się z tymi poważniejszymi. Leena rok wcześniej straciła siostrę, która przegrała walkę z rakiem, co negatywnie odbiło się na relacji Leeny z jej matką. "Zamiana" pokazuje, że każdy radzi sobie z bólem po stracie bliskiej osoby w inny sposób i nie można tych sposobów wartościować ani pozwolić, żeby stały się przyczyną podziałów wśród tych, którzy powinni być dla siebie wsparciem w trudnym czasie, bo ból przeżywany wspólnie staje się odrobinę łatwiejszy do zniesienia. Podsumowując zarówno ten punkt, jak i całość: książka nie jest ani przesadnie humorystyczna, ani nadmiernie przygnębiająca - wszystko idealnie ze sobą współgra, tworząc ciepłą, przyjemną w odbiorze, ale i wartościową powieść, która zapada w pamięć i szybko odnajduje drogę do serca czytelnika.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-26
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zamiana
2 wydania
Zamiana
Beth O'Leary
7.5/10
Seria: Mała czarna

Leena jest za młoda, żeby utknąć w miejscu. Eileen jest za stara, żeby zaczynać od nowa. Na szczęście czeka je… ZAMIANA! Czasami żeby zmienić życie, wystarczy… zmienić mieszkanie! Przekonują się o ty...

Komentarze
Zamiana
2 wydania
Zamiana
Beth O'Leary
7.5/10
Seria: Mała czarna
Leena jest za młoda, żeby utknąć w miejscu. Eileen jest za stara, żeby zaczynać od nowa. Na szczęście czeka je… ZAMIANA! Czasami żeby zmienić życie, wystarczy… zmienić mieszkanie! Przekonują się o ty...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Spotkałyśmy się z Polą w połowie drogi, w pięknym miejscu, w Pobiedziskach 😍 Zabrałyśmy ze sobą książki do zdjęć. Takie, które obie miałyśmy do recenzji. Więcej zdjęć, mniej dźwigania ;) Wśród nich b...

@Angel @Angel

Eileen i Leena. Babcia i wnuczka. Pierwsza wiedzie spokojny żywot na wsi, doglądając córki. Druga rozwija błyskotliwą karierę w Londynie. Łączy je strata ważnej osoby. Kiedy Leena dostaje dwumiesięcz...

@angell15 @angell15

Pozostałe recenzje @tea.books.lover

Klub świątecznych zbrodni
Dla bystrych, ciekawych świata dzieciaków...i nie tylko!

“Klub świątecznych zbrodni” to zbiór trzynastu opowiadań utrzymanych w zimowo-świątecznym klimacie. Choć każdy utwór ma innego autora/autorkę, przez co opowiadania znacz...

Recenzja książki Klub świątecznych zbrodni
My mieliśmy szczęście
Szczęście pośród nieszczęścia

“My mieliśmy szczęście” to niesamowicie poruszająca historia rodziny Kurców - polskich Żydów, których uporządkowany świat legł w gruzach wraz z nadejściem II wojny świat...

Recenzja książki My mieliśmy szczęście

Nowe recenzje

Zdążyć przed śmiercią
Kryminalne zagadki Trzebieży.
@Malwi:

"Zdążyć przed śmiercią", drugi tom cyklu "Sąsiadka" autorstwa Justyny Jelińskiej, to wciągająca i pełna napięcia powieś...

Recenzja książki Zdążyć przed śmiercią
Sekret Tamary
Warto przeczytać
@Izzi.79:

Nie lubię stawać przed trudnymi wyborami, które zmuszają mnie do podjęcia właściwej decyzji, a właśnie to spotkało głów...

Recenzja książki Sekret Tamary
Czas milczenia
Fascynujące średniowieczne klasztory
@Remma:

Patrick Leigh Fermor jest miłośnikiem podróży, zwiedzania i opisywania. Fascynują go średniowieczne klasztory, które pr...

Recenzja książki Czas milczenia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl