Wydawnictwo Albatros w tym roku rozpoczęło nową serię wydawniczą: Mała Czarna, obiecującą czytelnikom ciepłe, zabawne i inteligentne powieści, idealne zwłaszcza dla fanów komedii romantycznych. Za mną już trzeci tom serii: “Zamiana” Beath O’Leary, i z niecierpliwością czekam na więcej. Bez dalszej zwłoki przedstawiam pięć powodów, dla których warto przeczytać tę powieść:
1. Świetny pomysł na fabułę.
Chyba każdy już mniej więcej kojarzy, o czym jest ta książka, ale przypomnę: 29-letnia Leena, na co dzień pochłonięta pracą w korporacji, i jej 79-letnia babcia Eileen, która po odejściu męża chciałaby jeszcze znaleźć miłość, zamieniają się na dwa miesiące domami, telefonami, komputerami i stylem życia. Starsza z kobiet trafia do tętniącego życiem Londynu, młodsza do niewielkiej wsi, gdzie każdy wie o każdym wszystko. Obie trafiają do zupełnie innych środowisk, poznają nowych ludzi, kompletnie innych od tych, do jakich przywykły, i muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Sama zamiana nie jest niespotykanym motywem, ale siłą rzeczy wnosi do fabuły pewną świeżość, bo jednak nie co dzień czyta się o staruszce szukającej mężczyzny na portalu randkowym, ani o młodej kobiecie zawierającej nieoczekiwane przyjaźnie z seniorami.
2. Niepowtarzalny klimat brytyjskiej komedii romantycznej.
Chociaż ogólnie lubię KR jako gatunek filmowy, to jednak w moim prywatnym rankingu te brytyjskie biją amerykańskie na głowę (polskie pominę minutą ciszy). Jest w nich niezwykłe ciepło, rodzaj humoru, który bardzo mi odpowiada i specyficzni bohaterowie, których nie da się nie pokochać. Dokładnie to samo dostałam w “Zamianie”. Jeśli więc lubicie filmy typu “Bridget Jones” albo “To właśnie miłość”, to zakochacie się też w powieściach Beth O’Leary.
3. Różnorodne i arcyciekawe grono bohaterów.
O bohaterach “Zamiany” można by napisać elaborat. Leena i Eileen ujmują tym, jak silna jest więź między nimi i jak bardzo są do siebie podobne, choć dzieli je pół wieku. Wspaniale było czytać, jak podczas zaledwie ośmiu tygodni zmieniły życie ludzi dookoła siebie na lepsze, a zebrał się tych ludzi spory tłumek. ;) Nie zaczynam nawet wymieniać poszczególnych ciekawych postaci, bo długo bym nie skończyła, ale nikt nie był nijaki, każdy wnosił coś do fabuły, choćby niezbędny w tego typu powieści element komiczny. Eileen rozpoczyna rewolucję w budynku, w którym mieszka Leena, a ta z kolei trafia do Straży Sąsiedzkiej, bardziej przypominającej miejscowy klub plotek i zażaleń, oraz do komitetu organizującego coroczny festyn. Obie nie tylko otwierają się na innych ludzi, ale i uczą ich otwierać się na siebie nawzajem i dostrzegać w nich to, czego nie widać na pierwszy rzut oka.
4. Wątek romantyczny nie jest dominujący.
Obie bohaterki przeżywają swoje sercowe perypetie - Leena, choć jest w związku z wiecznie zapracowanym kolegą z firmy, wbrew sobie czuje coraz większy pociąg do jednego z mieszkańców wioski, a Eileen rzuca się w wir internetowych randek, korzystając z wielu możliwości, jakie oferuje Londyn. Nie są to jednak główne elementy fabuły, autorka skupia się bardziej na wydarzeniach, o których wspomniałam w poprzednim punkcie i o których wspomnę w następnym, wyraźnie zmierzając w stronę happy endu dla obu pań, ale nie traktując znalezienia miłości jako ich głównego osiągnięcia.
5. Idealnie wyważona słodko-gorzka mieszanka.
Choć wiele jest w tej powieści zabawnych momentów, to jednak nie jest cukierkowo, ale elementy komediowe przeplatają się z tymi poważniejszymi. Leena rok wcześniej straciła siostrę, która przegrała walkę z rakiem, co negatywnie odbiło się na relacji Leeny z jej matką. "Zamiana" pokazuje, że każdy radzi sobie z bólem po stracie bliskiej osoby w inny sposób i nie można tych sposobów wartościować ani pozwolić, żeby stały się przyczyną podziałów wśród tych, którzy powinni być dla siebie wsparciem w trudnym czasie, bo ból przeżywany wspólnie staje się odrobinę łatwiejszy do zniesienia. Podsumowując zarówno ten punkt, jak i całość: książka nie jest ani przesadnie humorystyczna, ani nadmiernie przygnębiająca - wszystko idealnie ze sobą współgra, tworząc ciepłą, przyjemną w odbiorze, ale i wartościową powieść, która zapada w pamięć i szybko odnajduje drogę do serca czytelnika.