Teściowa recenzja

A twoja teściowa jaka jest?

Autor: @Anna_Szymczak ·2 minuty
2020-09-12
Skomentuj
2 Polubienia
Powieści takie jak ta sprawiają, że mimo iż mamy pojęcie jak się ona może skończyć to i tak chcemy dobrnąć do ostatniego akapitu. I takie powieści właśnie najbardziej ze wszystkich lubię. Dlatego nie mogłam odmówić sobie opcji zrecenzowania najnowszej powieści Sally Hepworth. A czy mi się ona spodobała?


W rodzinie Goodwinów każdy ma coś do ukrycia. Relacje Lucy oraz jej teściowej Diany jeszcze przed ślubem nie układały się najlepiej. Lucy podczas pierwszego spotkania z przyszłą teściową zorientowała się, że nie jest wymarzoną partnerką życiową dla jej idealnego syna. Któż jednak winiłby matkę za jej wysokie oczekiwania? Zwłaszcza taką matkę jak Diana. Ta kobieta to jeden z filarów społeczeństwa, orędowniczka sprawiedliwości społecznej, a przy tym wolontariuszka niosąca pomoc uchodźcom w jej ojczyźnie!
Dlatego też, gdy Diana nagle odbiera sobie życie na jaw wychodzą dziwne rzeczy. Kobieta w liście tłumaczy, że kieruje się nieuleczalną chorobą na którą zapadła, a tymczasem autopsja nie wykazuje niczego takiego. Od tej chwili sprawy nabierają dużego tempa, a niestety nie wszystkie elementy układanki do siebie pasują. Cień podejrzenia pada na najbliższe osoby, w tym najbardziej na Lucy. A jaka jest prawda? Czy mogłaby podszyta zazdrością o męża kobieta posunąć się do czegoś takiego?


Fabuła powieści jest dość ciekawa. Interesującym rozwiązaniem tutaj jest podzielenie narracji na dwie osoby: jedna z perspektywy Lucy, druga od strony Diany. Pozwala nam to zobaczyć nie tylko teraźniejszość tych postaci oraz tego co się wokół dzieje, ale także spojrzeć na wszystko w przeszłości. Tajemnice, które obie panie posiadają nadają powieści wątków mrocznych, kryminalnych co sprawia, że książkę czyta się bardzo przyjemnie.


Akcja w powieść toczy się dość dynamicznie, nie ma tu nudnych wątków czy przeciągania fabuły aby czytelnika zachęcić. Chociażby już sam jej początek zmusza czytelnika do czytania dalej oraz przemyślenia faktów, kto tak naprawdę jest winny.


Styl pisania autorki jest dość lekki, widać że przychodzi jej łączenie poszczególnych wątków powieści z łatwością. Przez to książkę dosłownie pochłania się w jeden- góra dwa wieczory.
Dramat rodzinny pokazany przez autorkę też jest w sposób interesujący, to co obie bohaterki sobą reprezentują jest nad wyraz wciągające, te ich historie i tajemnice. Autorka obie postacie stworzyła w taki sposób, że nietrudno je sobie wyobrazić czy polubić. Lub nie. To zależy jak podejdziecie do tej historii.

Podsumowując:


„Teściowa” Sally Hepworth to powieść pełna rodzinnych tajemnic, miłości oraz nauki. Chociażby nauki tego, że nie powinno się oceniać nikogo po pozorach. W powieści dostajecie fabułę pełną intrygi, dziwnych wydarzeń, kłamstw oraz tajemnic, które czytelnika wciągają do końca. Ciężko jest ją odłożyć dopóki nie pozna się zakończenia tej historii. A czyta się ją dość szybko,lekko i przyjemnie.
Ja ze swej strony zachęcam Was do sięgnięcia po tę powieść ! Nie zawiedzie Was.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Teściowa
2 wydania
Teściowa
Sally Hepworth
7.2/10

W tej rodzinie każdy ma coś do ukrycia… W rodzinie Goodwinów każdy ma coś do ukrycia. Relacje Lucy oraz jej teściowej Diany jeszcze przed ślubem nie układały się dobrze. Lucy już podczas pierwszego s...

Komentarze
Teściowa
2 wydania
Teściowa
Sally Hepworth
7.2/10
W tej rodzinie każdy ma coś do ukrycia… W rodzinie Goodwinów każdy ma coś do ukrycia. Relacje Lucy oraz jej teściowej Diany jeszcze przed ślubem nie układały się dobrze. Lucy już podczas pierwszego s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Teściowej jeszcze nie posiadam, ale czytając tę książkę czułam, jakbym była po środku konfliktu synowa vs teściowa. Iskry napięcia strzelały bezustannie, a prawdziwa "wojna" toczyła się między słowam...

@_thrillove @_thrillove

Mówi się, że teściowa to nie rodzina. Ale czy nie jest czasami tak, że obce osoby są nam bliższe niż nasi krewni. Lucy, główna bohaterka powieści Sally Hepworth, z pewnością nie może tego powiedzieć....

@z_glowawksiazkach @z_glowawksiazkach

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Jemiolec
Tajemnicza opowieść przyszłości

W powieści "Jemiolec" Kajetan Szokalski przenosi nas w przyszłość, gdzie Polska przeszła rewolucyjne zmiany, przekształcając swoją energetykę na atomową. W tej realiza...

Recenzja książki Jemiolec
Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam
Czas, który marnujesz z radością, nie jest stracony.

„Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam” to opowieść, która zaczyna się od przypadkowego telefonu między Daveym a Hannah, dwójką bohaterów, których dzieli ponad osiem ty...

Recenzja książki Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam

Nowe recenzje

Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach
@wybrednaboo...:

Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach... Czy jest szansa na to, że są ze sobą związane? "Furyborn" narobiło du...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Skradziona tożsamość
Skradziona tożsamość
@magdalenagr...:

🪷🪷🪷🪷🪷 Recenzja 🪷🪷🪷🪷🪷 Monika Magoska - Suchar " Skradziona tożsamość " @mmsuchar_autorka Cykl: Spadkobiercy #1 Wydaw...

Recenzja książki Skradziona tożsamość
Miesiąc z komisarzem Montalbano
Zdawkowe opowieści
@almos:

Mój ulubiony autor kryminałów, twórca cyklu z sycylijskim policjantem, komisarzem Salvo Montalbano dał nam w tej książc...

Recenzja książki Miesiąc z komisarzem Montalbano
© 2007 - 2024 nakanapie.pl