Bliżej niż myślisz recenzja

Bliżej, niż myślisz

Autor: @oczytanakryminolog ·1 minuta
2020-07-18
Skomentuj
2 Polubienia
Nika Werner jest właścicielką pensjonatu w Gdyni, który jeszcze niespełna rok wcześniej był jedynie ruiną. Wczesną jesienią, poza sezonem, hotel świeci pustkami. Jedynym gościem jest około 40 letnia, tajemnicza kobieta, która dokłada wszelkich starań, by nie zostać rozpoznaną. Wkrótce Nika staje się świadkiem jej zabójstwa. Właścicielka zgłasza sprawę na Policję, jednak jej niedawny pobyt w szpitalu psychiatrycznym bynajmniej dodaje autentyczności jej zeznaniom, podobnie jak problem alkoholowy z jakim się boryka. Co było prawdą, a co jedynie pijacką halucynacją?

Największą wadą tej pozycji jest konstrukcja głównej bohaterki. Nina to postać głęboko straumatyzowana, która w ciągu swojego niezbyt długiego życia doświadczyła wiele. Zbyt wiele. Przerysowana przeszłość Werner zaważyła na mojej ocenie. Strata ojca, apodyktyczna matka z tendencją do stosowania przemocy psychicznej, śmierć siostry, padnięcie ofiarą szaleńca, który pozbawia życia nienarodzonego dziecka Niki, zdrada męża i późniejszy rozpad jej małżeństwa. Tego nieszczęścia starczyłoby na kilku bohaterów, tymczasem wszystkie te wydarzenia dotyczą jednej osoby. W kryminałach i thrillerach lubię niespodziewany obrót akcji, ale taki, który nie wywołuje u mnie poczucia, że treść którą chłonę jest czystą abstrakcją. Finał książki pozostawił we mnie mieszane uczucia. Autorka zdecydowała się na to, by tajemniczym sprawcą uczynić najmniej oczywistą postać, a ja niestety, nie jestem fanką takich rozwiązań.

Wśród niekwestionowanych zalet tej książki muszę wskazać warstwę psychologiczną, która została tutaj bardzo dobrze nakreślona. Abstrahując od nadmiaru pecha w życiu głównej bohaterki, sposób w jaki autorka nakreśliła emocjonalne podłoże tych zdarzeń szczerze mnie zaintrygował. Warsztat pisarski również jest godny uwagi, a czasem nawet szeroko wykraczał poza normy znane mi z dobrych, światowych pozycji z tego gatunku.

„Bliżej, niż myślisz” nie jest książką, która wprawiła mnie w zachwyt, jednak pióro autorki jest dla mnie na tyle obiecujące, że z chęcią sięgnę po inne jej pozycje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-31
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bliżej niż myślisz
Bliżej niż myślisz
Ewa Przydryga
7.1/10

„ Wciągający, zaskakujący, mocny! Na taki polski thriller czekali czytelnicy ” ~ Newsweek Polska Nika Wermer, właścicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, wierzy, że była świadkiem morderstwa. Kobi...

Komentarze
Bliżej niż myślisz
Bliżej niż myślisz
Ewa Przydryga
7.1/10
„ Wciągający, zaskakujący, mocny! Na taki polski thriller czekali czytelnicy ” ~ Newsweek Polska Nika Wermer, właścicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, wierzy, że była świadkiem morderstwa. Kobi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeglądając Instagram czy popularne strony związane z książkami, co rusz napotykałam książkę: Bliżej niż myślisz. Nie raz miałam poczucie, że otworzę lodówkę i zobaczę w niej ciemną okładkę. Zewsząd...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Najczęściej staram się zaczynać przygodę z nowym dla mnie autorem od pierwszej jego książki. W przypadku Ewy Przydrygi zrobiłam jednak zupełnie odwrotnie, zgodnie z sugestią samej Autorki. I choć "Bl...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @oczytanakryminolog

Co wiedzą umarli
Jak oddać głos komuś, kto już nigdy nie przemówi?

Śmierć może nastąpić na wiele sposób i na skutek wielu czynników. To właśnie dzięki śmierci Barbara Butcher mogła przez lata wykonywać zawód medyka sądowego, w ramach kt...

Recenzja książki Co wiedzą umarli
Zła krew
Demony przeszłości i tak cię dogonią

Topice to prowincjonalne miasteczko, w którym każdy dzień wygląda tak samo. To właśnie tutaj w miejscowym komisariacie, z daleka od zgiełku stolicy zaszyła się policjant...

Recenzja książki Zła krew

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka