Behawiorysta recenzja

Brutalny Behawiorysta

Autor: @Bookinka ·1 minuta
2020-07-23
Skomentuj
2 Polubienia
Pierwsza część duologii o Gerardzie Edlingu.
Nie tylko imie głównego bohatera jest jak z innej epoki, ale i cala jego postać. Jego nienaganne maniery, styl to coś co mnie w nim urzekło. Dawno nie miałam styczności z tak wyjątkowym bohaterem.

Książka już od pierwszej strony wciąga bezpowrotnie. Jest to ten rodzaj powieści, gdzie autor odpala rakietę już od pierwszej strony i nie pozwala nam z niej wysiąść. Wartka akcja, która toczy się zupełnie inaczej, niż się tego spodziewamy. Zabójca i śledczy to duet, który jest bardziej skomplikowany niż nam sie wydaje. Morderca jest bardzo zafascynowany postacią Edlinga i w pewien sposób uważa go za swój autorytet. Mogłoby się wydawać, że zna on Gerarda jak nikt inny.

Momentami książka jest bardzo brutalna i pełna okrucieństwa. Były chwile, w których po prostu bałam się czytać dalej. Horst, czyli morderca, odczuwa wielką satysfakcję decydując o ludzkim życiu. Napawa to go ogromną ekscytacją, gdy może zadecydować o dalszych losach swojej ofiary. Co więcej, angażuje on do swojej "zabawy" widzów. Pokazuje on wszystkie za i przeciw na temat danej osoby, a to widzowie muszą podjąć decyzję kogo on ma uśmiercić. Niemniej jednak przedstawia on wszystko w świetle dla siebie korzystnym, by widzowie wybrali dokładnie tak, jak on sobie zaplanował.

Sam początek był naprawdę bardzo dobry. Od pierwszej strony musiałam jeszcze wygodniej rozsiąść się w fotelu, bo już wtedy wiedziałam, że za szybko tej książki nie odłożę. Niestety, jakoś w połowie fabuły akcja zaczynała się rozchodzić. Im bliżej końca, tym gorzej. Co raz więcej wątków traciło swój sens, miałam wrażenie ze sam autor już się trochę we wszystkim pogubił i sam nie wiedział jak dopłynąć do brzegu. Samo zakończenie bardzo rozczarowujące jakby wyrwane z zupełnie innej książki. Naprawdę spodziewałam się czegoś znacznie więcej, zwłaszcza ze według mnie "Iluzjonista" bardzo wysoko ustawił poprzeczkę (tak, zaczęłam czytać od konca-czesto mi się to zdarza).

Niemniej jednak, jako całokształt była to dobra pozycja i nie zniechęciła mnie do czytania kolejnych książek Mroza. Był to naprawdę dobry kryminał i myślę, że fani tego gatunku powinni go docenić, pomimo paru słabszych stron tej książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-31
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Behawiorysta
5 wydań
Behawiorysta
Remigiusz Mróz
7.7/10
Cykl: Gerard Edling, tom 1
Seria: Mroczna strona

Zamachowiec zajmuje przedszkole, grożąc, że zabije wychowawców i dzieci. Policja jest bezsilna, a mężczyzna nie przedstawia żadnych żądań. Nikt nie wie, dlaczego wziął zakładników, ani co zamierza osi...

Komentarze
Behawiorysta
5 wydań
Behawiorysta
Remigiusz Mróz
7.7/10
Cykl: Gerard Edling, tom 1
Seria: Mroczna strona
Zamachowiec zajmuje przedszkole, grożąc, że zabije wychowawców i dzieci. Policja jest bezsilna, a mężczyzna nie przedstawia żadnych żądań. Nikt nie wie, dlaczego wziął zakładników, ani co zamierza osi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo długo zwlekałam z lekturą "Behawiorysty", który wedle wielu opinii miał być najlepszą pozycją w literackim dorobku Remigiusza Mroza. Bałam się trochę, że rzeczywistość brutalnie zderzy się z t...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

No i tak to jest, jak się wejdzie w fabułę od zakrystii, czyli od serialu… Skusiłam się na obejrzenie serialu, w trakcie którego padły znamienne słowa mojego męża, który powieść „Behawiorysta” łyknął...

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @Bookinka

Rdza
Zardzewiali ludzie...

Ależ to była niebywała uczta literacka. To było moje pierwsze spotkanie z prozą Małeckiego i to bardzo udane! Jestem zachwycona. “Rdza” to powieść opowiadana z dwóch pe...

Recenzja książki Rdza
Dziesięć tysięcy drzwi
Nie otwierajcie tych drzwi...

O 'Dziesięciu Tysiącach Drzwi' słyszałam już dziesięć tysięcy razy i powiedziałam sobie: no okej, sprawdzimy, o co chodzi i... chyba żałuję swojej decyzji. Książka opow...

Recenzja książki Dziesięć tysięcy drzwi

Nowe recenzje

Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach
@wybrednaboo...:

Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach... Czy jest szansa na to, że są ze sobą związane? "Furyborn" narobiło du...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Skradziona tożsamość
Skradziona tożsamość
@magdalenagr...:

🪷🪷🪷🪷🪷 Recenzja 🪷🪷🪷🪷🪷 Monika Magoska - Suchar " Skradziona tożsamość " @mmsuchar_autorka Cykl: Spadkobiercy #1 Wydaw...

Recenzja książki Skradziona tożsamość
Miesiąc z komisarzem Montalbano
Zdawkowe opowieści
@almos:

Mój ulubiony autor kryminałów, twórca cyklu z sycylijskim policjantem, komisarzem Salvo Montalbano dał nam w tej książc...

Recenzja książki Miesiąc z komisarzem Montalbano
© 2007 - 2024 nakanapie.pl