Z dala od świateł recenzja

„Cal patrzy, jak odjeżdżają, podczas gdy nad żywopłotami gęstnieje ciemność i w blasku reflektorów lśni deszcz”, czyli zbrodnie w miasteczku na krańcu świata.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2022-06-09
Skomentuj
3 Polubienia
Z dala od świateł to moje pierwsze spotkanie z Taną French. Wcześniej nie interesowałam się jej książkami, ale ta mnie zaintrygowała swoim opisem. Spodziewałam się historii w stylu kryminałów Ann Cleeves.

Emerytowany detektyw Cal Hooper przenosi się do małego miasteczka w rolniczej części Irlandii. Po dwudziestu pięciu latach w chicagowskiej policji i trudnym rozwodzie chce zamieszkać w cichym ustroniu z widokiem, niezbyt daleko od przytulnego pubu. Planuje poświęcić się odbudowie zrujnowanej chaty, którą właśnie kupił, i pieszym wędrówkom po górach. I naprawdę liczy, że uda mu się porzucić policyjne nawyki. Kiedy jednak miejscowy chłopiec zwraca się do niego z prośbą o pomoc w poszukiwaniu zaginionego brata, a nikogo, zwłaszcza policji, to nie obchodzi, Cal decyduje się podjąć trop. Coś niedobrego się dzieje w tej wiosce i Cal nie spocznie, póki nie dowie się, co. Nawet kosztem upragnionego spokoju.

Z dala od świateł to kryminał połączony z thrillerem z dużym wątkiem obyczajowym. Akcja toczy się nieśpiesznie. Autorka dużo miejsca poświęca psychologicznym aspektom postaci, które są tutaj bardzo dokładnie przedstawione. French idealnie oddała klimat małej wioski na krańcu świata. Każdy z jej mieszkańców ma coś na sumieniu i na pewno coś ukrywa. W tak gęstym klimacie spotykamy naszego głównego bohaterka byłego policjanta, Cala Hooperam który przeprowadził się z Ameryki do tego małego miasteczka w Irlandii.

Autorka skupia się głównie na opisach przyrody i klimatu tego miejsca, co jednak momentami mnie trochę nużyło – nie lubię długich opisów. French poświęciła dużo miejsca relacjom międzyludzkim. Sama sprawa wydaje się jedynie tłem. Jednak mimo to autorka potrafi czymś zaskoczyć czytelnika, dzięki temu sama książka nie nudzi. Lubię skandynawskie kryminały, a Z dala od świateł właśnie mi takie przypomina. Mroczna atmosfera i tajemnice skrywane przez mieszkańców napędzają tę powieść. A zakończenie pewnie nie jednego zaskoczy do tego stopnia, że będzie zbierał szczękę z podłogi. Mimo kilku minusów to była to dobra i przemyślana książka, która spodoba się fanom nieśpiesznych kryminałów, w których to nie zbrodnia będzie wieść prym.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z dala od świateł
Z dala od świateł
Tana French
6.9/10

Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. ...

Komentarze
Z dala od świateł
Z dala od świateł
Tana French
6.9/10
Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Thriller dziejący się na głuchej prowincji irlandzkiej, ale czy tak naprawdę thriller? Dla mnie jest to bardziej powieść obyczajowa, zresztą całkiem udana. Bohaterem książki jest Cal Hooper, emeryto...

@almos @almos

Przeczytałam wszystkie książki autorki i mogę śmiało powiedzieć, że należy do grona moich ulubionych pisarzy. Z wielką wprawą konstruuje fabułę i tworzy swoich bohaterów. Nie inaczej jest w przypa...

@ReniBook @ReniBook

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Noce aż po wieczność
„Nie mogę zabrać ci twoich dni, życia i słońca. Jestem szczęściarzem, że mam twoje noce, to musi mi wystarczyć”, czyli finał dylogii o warszawskich wampirach.

Małgorzata Wilk debiutowała w tamtym roku z książką Noce za nocami. To była dla jedna z moich ulubionych powieści 2023 roku, dlatego nie wahałam się przed sięgnięciem po...

Recenzja książki Noce aż po wieczność
Furia
„Ludzie chcą czytać o ludziach – i z doświadczenia wiem, że z reguły przeskakują opisowe akapity”, czyli nietypowa narracja pośród intrygujących bohaterów.

Alex Michaelides to autor znany z takich bestselerowych powieści jak Pacjentka czy też Boginie. Dla mnie jest to drugie spotkanie (po Boginiach) z tym autorem. Do książk...

Recenzja książki Furia

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miwitosza:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miwitosza:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl