Idź, postaw wartownika recenzja

Cały czas na warcie

Autor: @WioletaSadowska ·3 minuty
2015-11-09
Skomentuj
1 Polubienie
"Wyspą każdego człowieka, (…), jego "wartownikiem" jest sumienie. Nie ma czegoś takiego, jak zbiorowa świadomość".


Premierze tej książki, kontynuacji kultowej już powieści "Zabić drozda", za jaką jej autorka otrzymała Nagrodę Pulitzera, towarzyszyły wielkie emocje i kontrowersje. Emocje dotyczące dość niejasnej drogi wydania tej powieści, ale przede wszystkim dotykające samej fabuły, która stawia znanych nam bohaterów w zupełnie nowym świetle. Nie była to przyjemna wędrówka.

Harper Lee to urodzona w 1926 r. amerykańska pisarka i publicystka, która zapisała się w historii literatury książką "Zabić drozda", opublikowaną w 1960 r., a sfilmowaną w 1962 r. Autorka nigdy nie skończyła uniwersytetu, od dzieciństwa przyjaźniła się z Trumanem Capote. "Idź, postaw wartownika" to prequel tej powieści, któremu wydaniu towarzyszą wielkie kontrowersje.

Mija dwadzieścia lat od wydarzeń opisanych w "Zabić drozda". Jean Louise Finch, zwana przez najbliższych Skautem, przyjeżdża z Nowego Jorku do rodzinnego Maycomb na dłuższy urlop. Rzeczywistość, jaką zastaje burzy jej poukładany od dzieciństwa świat. Jean poznaje bowiem nieznane jej dotychczas oblicze ojca i pozostałych mieszkańców miasteczka w kwestii sporów dotyczących nadania pełni praw obywatelskich czarnej społeczności. Okazuje się bowiem, że ideały, w które cały czas wierzyła istniały tylko w jej umyśle.

Atticus i poglądy rasistowskie? Tak, wydawałoby się to niemożliwe, a jednak. "Idź, postaw wartownika" napisana wcześniej, jeszcze przed "Zabić drozda", ale nie przyjęta przez ówczesnego wydawcę to książka, która czekała ponad pięćdziesiąt lat na ujrzenie światła dziennego. I nie dziwią mnie kontrowersje, jakie towarzyszą jej wydaniu bowiem fabuła pokazuje zupełnie inną perspektywę spojrzenia na kwestię segregacji rasowej w Stanach Zjednoczonych. Oczami dorosłej już Jean wkraczamy w świat, w którym bohaterka poznaje zupełnie na nowo poglądy swojego ojca, Charlesa i pozostałych bliskich sobie ludzi, konfrontując je ze wspomnieniami pełnymi ideałów. To bardzo gorzka lekcja, której Jean nie jest w stanie przełknąć, a wraz z nią również czytelnik. Najbardziej jednak szokującym jest fakt, jak nasze dzieciństwo idealizuje pewne wydarzenia i ludzi, a przekonuje nas o tym bohaterka, dla której powrót do domu i ujrzenie w pełnym świetle prawdziwych pobudek swoich najbliższych okazuje się wielkim szokiem. Bolesna prawda bowiem wywołuje wielkie uczucie rozczarowania i niedowierzania postawą znanych nam bohaterów z powieści "Zabić drozda".

"Idź, postaw wartownika" to książka, która ukazuje w pełni znaną nam prawdę – nic nie jest tylko czarne i tylko białe, istnieją również barwy pośrednie, które zmieniają całkowicie ocenę pewnych postaw i poglądów. Tolerancja, podział na tych lepszych, czyli białych i gorszych, czyli czarnych, hipokryzja i mniejsze zło – to główne tematy dysput, jakie toczą bohaterowie powieści. I co najważniejsze, ich wynik jest w każdym przypadku niejednoznaczny, bowiem to właśnie czytelnik we własnym sumieniu musi opowiedzieć się za jedną ze stron. Role narzucone przez mieszkańców małego miasteczka, niemożność wyrwania się z pewnej klasyfikacji, życie utartym schematem oraz podział białych na hołotę i lepsze rodziny to pełen obraz świata, jaki zastaje Jean. Świata, który szokuje także czytelnika.

Nie można nie wspomnieć o wydarzeniach poprzedzających wydanie tej książki. Harper Lee osiem lat temu przeszła udar i do dzisiaj mieszka w specjalnym ośrodku, który zapewnia jej opiekę. Autorka jeździ bowiem na wózku inwalidzkim oraz ma kłopoty ze słuchem i wzrokiem. W zeszłym roku zmarła siostra pisarki, która zajmowała się jej interesami. Podobnież manuskrypt "Idź, postaw wartownika" przeleżał u autorki ponad pięćdziesiąt lat, a odnalazła go dopiero teraz, całkiem przypadkowo jej prawniczka. Harper Lee nie jest w pełni władz umysłowych i do tej pory nie rozmawiała osobiście z dziennikarzami na temat tego dzieła. Nie wiadomo więc, czy zgoda na publikację została wydana przez autorkę świadomie. Smutne to wszystko, ale paradoksalnie już pierwszego dnia sprzedaży kontrowersje te uczyniły powieść bestsellerem.

Wolałabym aby ta książka nigdy nie ujrzała światła dziennego. Wolałabym aby została zwyczajnie nie odkryta. "Idź, postaw wartownika" to bowiem ciężkie zderzenie z rzeczywistością, w której ideał sięgnął bruku.


"Idź, postaw wartownika, iżby doniósł, co zobaczy".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-11-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Idź, postaw wartownika
3 wydania
Idź, postaw wartownika
Harper Lee
6.6/10

"Wyspą każdego człowieka, Jean Louise, jego wartownikiem jest sumienie.” Maycomb, Alabama. Dwudziestosześcioletnia Jean Louise Finch, zwana Skautem, powraca z Nowego Jorku w rodzinne strony, do starze...

Komentarze
Idź, postaw wartownika
3 wydania
Idź, postaw wartownika
Harper Lee
6.6/10
"Wyspą każdego człowieka, Jean Louise, jego wartownikiem jest sumienie.” Maycomb, Alabama. Dwudziestosześcioletnia Jean Louise Finch, zwana Skautem, powraca z Nowego Jorku w rodzinne strony, do starze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zdarza się, że w towarzystwie ktoś skupia na sobie uwagę, bo ma do powiedzenia coś ważnego albo śmiesznego. No i mówi. Mówi, mówi, mówi, a kiedy kończy, zapada niezręczna cisza. Słuchacze spoglądają ...

@Meszuge @Meszuge

Już od Atlanty spoglądała przez okno wagonu restauracyjnego z niemal fizyczną przyjemnością. Przyznaję, nie czytałem najpierw Zabić drozda, widziałem za to film z G. Peckiem - w wieku Scouta. Te...

@tsantsara @tsantsara

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyczy wyselekcjonowanych segmentów biznesu i w codzie...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Jak (nie) zostać królową
Wszyscy lubimy plotki

"Monarchia, mimo jej funkcji, tego całego dziedzictwa i tak dalej, tak naprawdę jest rodzajem opowieści celebryckiej. Wszyscy lubimy plotki". Jakie to było dobre! Wymy...

Recenzja książki Jak (nie) zostać królową

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka