Receptura wszechmocy recenzja

Chciałbyś zapanować nad umysłem bliskiej Ci osoby? Masz znakomitą okazję ...

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2022-02-19
Skomentuj
7 Polubień
Dziwne, że mamy XXI wiek, a jeszcze nie wynaleziono sposobu na posiadanie mocy pozwalających kontrolować innych ludzi. Dlaczego? Dlatego, że nie jest to możliwe czy dlatego, że może istnieją obawy, jakie mogłoby to wywołać skutki? Jak wielce mogłoby zakłócić istniejący ład i porządek na świecie? Jak pozwoliłoby kierować ludzkim zachowaniem. Skutki? Niewyobrażalne ...
Łukasz Lijewski jest znanym i cenionym poznańskim psychoterapeutą. Przyjmuje w prywatnym gabinecie i nie może narzekać na brak pacjentów. Angażuje się całym sobą w pracę, czym zdobywa szacunek i uznanie wśród pacjentów. Stara się im pomóc zwalczać problemy, z którymi sami nie są w stanie sobie pomóc. Ale on też wymaga pomocy. Walczy z mrocznymi snami i atakami paniki. Pomaga innym, ale sobie nie potrafi pomóc. Jego codzienne życie zostaje zakłócone, gdy rodzice po raz kolejny proszą go, aby zaopiekował się siostrą, która jest narkomanką. Z początku ma obawy, jednak w końcu przyjmuje do siebie siostrę. Ma obawy, że jego chęć pomocy raczej wyrządzi więcej krzywdy niż pomocy. I się nie myli …
Nieoczekiwanie wracają do niego wspomnienia sprzed lat, gdy w drzwiach jego gabinetu staje Sara Wilk, przyjaciółka. Łączy ich sekret, o którym tylko oni wiedzą. Pojawienie się Sary sprawia, że do Łukasza powracają złe wspomnienia i koszmary. Kobieta przedstawia mężczyźnie propozycję nie do odrzucenia. A właściwie ultimatum, na które one jednak nie może się nie zgodzić. Może stracić wszystko, więc wybiera mniejsze zło … Czy aby na pewno mniejsze? Czy terapeuta poniesie konsekwencje współpracy z byłą partnerką? Czy łącząca ich tajemnica zostanie ujawniona? Jak długo kobieta będzie się nim zabawiać?
Receptura wszechmocy to taki nietypowy miks. Trochę thrillera, szczypta kryminału, zalążek romansu i dość sporo science fiction i fantasy . Można założyć, że każdy znajdzie w tej opowieści coś dla siebie. Ja byłam trochę rozerwana tą lekturą, nie potrafiłam się zbytnio skupić. Nie potrafiłam się ukierunkować, moje założenia co do tej historii nie spełniły moich oczekiwań. Liczyłam na moc emocji i dreszczyk wrażeń, jednak ta sfera nierealności i pozaziemskich mocy przeważyła. Cenię lektury bardziej rzeczywiste i prawdziwe, więc nigdy nie sięgam po fantastykę. Czy teraz zrobiłam wyjątek? Nie, opis książki mnie skusił i zwiódł.
Trzeba jednak przyznać, że pomysł autora na fabułę był ciekawy. Miał myśl i ją celnie realizował. Być może powinien wątek wynalezienia sposobu na panowanie nad umysłem drugiego człowieka bardziej rozwinąć i poświęcić mu więcej uwagi. Odnoszę wrażenie, że historia została zbyt szybko zakończona. Autor wiele miejsca poświęcił na rozwinięcie wątku, jednak sprawiał wrażenie, że nie wie, jak tę opowieść poprowadzić dalej. Tak, aby zaintrygowała czytelnika, aby nie mógł się od niej oderwać.
Jeżeli jesteś amatorem miksowania wielu gatunków, lubisz opowieści z przyszłości i masz nieposkromioną wyobraźnię, to ta książka jest właśnie dla ciebie. Wejdź w umysł bohatera, błądź po bezkresach jego umysłu i przeżyj z nim przygodę swojego życia ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-19
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Receptura wszechmocy
Receptura wszechmocy
Łukasz Piotrowski
6.8/10

Odwieczna żądza władzy nad światem we współczesnej odsłonie. Łukasz Lijewski wiedzie uporządkowane zwyczajne życie, praktykując jako psychoterapeuta. Do swojej pracy podchodzi poważnie i metodycznie...

Komentarze
Receptura wszechmocy
Receptura wszechmocy
Łukasz Piotrowski
6.8/10
Odwieczna żądza władzy nad światem we współczesnej odsłonie. Łukasz Lijewski wiedzie uporządkowane zwyczajne życie, praktykując jako psychoterapeuta. Do swojej pracy podchodzi poważnie i metodycznie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Receptura wszechmocy” to bardzo poprawna książka na jeden, bądź dwa wieczory, która potrafi zaciekawić Czytelnika i porwać w wir wartkiej akcji, niczym dobry film sensacyjny. Dzięki szybkiemu rozwoj...

@liber.tinea @liber.tinea

„Pewien mędrzec powiedział, że człowieka nie można uczynić, bardziej wolnym niż jest sam z siebie. Żaden las, żadne więzienie nie uczyni nikogo bardziej lub mniej wolnym niż był przedtem”. Pierwsze ...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości