Almond recenzja

Corpus Amygdaloideum

Autor: @jasminowaksiazka ·2 minuty
2022-01-03
Skomentuj
2 Polubienia
„Miłość czyni nas ludźmi, ale też potworami”

Wyobrażacie sobie życie bez emocji? Bez najmniejszego ognika strachu, miłości czy współczucia? Jak wygląda życie, kiedy nie odczuwamy jego pełni? Kiedy wszyscy patrzą na nas i wytykają palcami, bo jesteśmy inni?

Z takimi problemami zmaga się Yunjae. Od dziecka nie czuje emocji. Cierpi na aleksytymię. Od początku nazywa siebie potworem. Nie ma przyjaciół, na świecie jest tylko z mamą i babcią. Jednak pewnego tragicznego wigilijnego wieczora, to też się zmienia. Od tej pory nic nie idzie tak, jak powinno. W szkole nastolatka pojawia się Gon, niespokojny chłopak, który za cel obrał sobie Yunjae.

Ciężko mi zacząć tę recenzję. Nie mogę zebrać myśli, przeskakują one od jednego określenia do drugiego. Książka wywarła na mnie niesamowite wrażenie, ciężko mi jednoznacznie powiedzieć co mnie w niej urzekło. Książka ma w sobie to „coś”, co sprawiło, że mnie zachwyciła.

Całą historię poznajemy z perspektywy Yunjae. Może się wydawać, że opowieść będzie pozbawiona emocji, tak jak pozbawiony jest ich nastolatek. Nic bardziej mylnego. Tłumaczki weszły na wyżyny i z pozornie suchego tonu chłopaka wycisnęły niesamowitą ilość emocji.

Do tego niesamowicie wykreowani bohaterowie, którzy są tak od siebie różni, że ciężko uwierzyć w to, że wyszły z jednej głowy. Yunjae, Gon i Dora to trzy różne bieguny, które w jakiś sposób łączą się ze sobą. Jestem pod wrażeniem warstwy psychologicznej postaci. Szczególnie Yunjae, bo nie każdy umie sobie wyobrazić jakby to było, gdybym nic nie czuł. Autorka świetnie weszła w skórę chłopaka pozbawionego emocji.

Yunjae i Gon to swoje idealne przeciwieństwa. Nieco przerysowane, ale tak powinno być. Tym bardziej dostrzegamy tragizm obu postaci. Jeden nie czuje nic, drugi czuje zbyt wiele. Historia oparta na tym przeciwieństwie jest żywa. Sprawia, że nie możemy oderwać się od czytania.

Gdzieś w tle przewija się temat przemocy w szkole. Pokazuje jej różne oblicza. Sprawia, że analizujemy to, co się wokół nas dzieje. Widzimy wszystkie niedociągnięcia i błędy w wychowywaniu dzieci. Żałujemy, chcemy coś zmienić i naprawić.

Całą osią opowieści jest właśnie brak emocji. Tym bardziej zaskakuje ich ilość, która wylewa się z kart książki. Według mnie jest to opowieść o miłości, poświęceniu, przyjaźni i współczuciu. Pokazuje, jak ludzie potrafią uprzykrzać innym życie, jednocześnie po przeciwnej stronie stawia Yunjae, który mimo braku uczuć, jest jedną z najbardziej ludzkich postaci.

Książka w całej swej wspaniałości jest naiwna, dziecinna, wydumana. Jednak przez to jest tak piękna. Czasami potrzebujemy opowieści, gdzie naiwność wysuwa się na pierwszy plan. Końcówka jest właśnie taka. Naiwna, dziecinna. Jednak mi to nie przeszkadza. Wręcz pasuje do tego gatunku. W innym wypadku książka byłaby zbyt tragiczna dla nastolatków. Oczywiście nie umniejszając im, czasami każdy potrzebuje książki, przy której może odpocząć od złych emocji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-02
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Almond
Almond
Sohn Won-Pyung
7.9/10

Wielokrotnie nagradzany koreański bestseller, rekomendowany przez BTS – najpopularniejszy boys band na świecie. „Almond” to powieść uznana przez krytyków za wybitną historię o dorastaniu pośród ro...

Komentarze
Almond
Almond
Sohn Won-Pyung
7.9/10
Wielokrotnie nagradzany koreański bestseller, rekomendowany przez BTS – najpopularniejszy boys band na świecie. „Almond” to powieść uznana przez krytyków za wybitną historię o dorastaniu pośród ro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Recenzja w akcji czytelniczej „Cosy places - twój ulubiony zakątek po sąsiedzku” Pierwszą książką o jakiej chce Wam opowiedzieć w ramach naszej akcji z @kawka.nad.ksiazka jest „Almond” Won-Pyung ...

@burgundowezycie @burgundowezycie

"Almond", którego autorem jest Won-Pyung Sohn jest jedną z tych pozycji, które potrafią poruszyć niezwykle poważne tematy przy jednoczesnej niewiarygodnej lekkości czytania, co nie zdarza się często....

@ksiazkowerecenzjenabi @ksiazkowerecenzjenabi

Pozostałe recenzje @jasminowaksiazka

Ask for Andrea
Ask for Andrea

Meghan, Brecię i Skye łączy jedno — umówiły się na spotkanie z Jamesem Carsonem. Wydawał się idealny. Carson był przystojniakiem, który swoimi bursztynowymi oczami i uśm...

Recenzja książki Ask for Andrea
Listy miłosne do seryjnego mordercy
Love story z seryjnym mordercą?

„Bolesne jest myślenie o wszystkich rzeczach, których nie pozwoliłam sobie pokochać, mimo że chciałam je pokochać” Hannah wiedzie samotne i przygnębiające życie. Rozpac...

Recenzja książki Listy miłosne do seryjnego mordercy

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości