Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy recenzja

Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy

Autor: @saruska ·2 minuty
2010-08-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W końcu z czystym sumieniem i wyrobionym pełnym zdaniem na temat książki "Cukiernia pod Amorem" mogę zasiąć do napisania recenzji. Powieść polskiej autorki - Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk - dostałam od portalu www.nakanapie.pl, gdzie to byłam jedną z laureatek konkursu na opisanie swojego ulubionego deseru (serdecznie dziękuję za wszystkie głosy:). Lekturę skończyłam już dość dawno, ale minęło sporo czasu zanim zabrałam się za "Erynie" Marka Krajewskiego i dlatego z lewej strony przez długi okres czasu nic się nie zmieniało, a ja nie miałam zwyczajnie czasu.
Podczas wykopalisk na rynku w Gutowie archeolodzy dokonują niezwykłego odkrycia. Wzbudza ono zainteresowanie córki właściciela cukierni Pod Amorem. Czy Iga rozwikła dawną rodzinną tajemnicę? Czy przepowiednia sprzed wieków naprawdę się spełniła? W poszukiwaniu odpowiedzi prześledzimy fascynującą historię rozkwitu i upadku jednego z najświetniejszych mazowieckich rodów.
Co takiego mogę powiedzieć o tej książce - na pewno to, że czyta się ją wyśmienicie i samokiwie, a kartki "zajada" się z pazernością i zachłannością. Autorka dyskopuje bardzo poprawnym i bogatym słownictwem. Natykamy się na staropolski język, współczeny, ale również przebłyski angielskiego, francuskiego i chyba łaciny, ale do końca nie pamiętam. Pani Małgorzata buduje czasami bardzo długie zdania, które niektórych mogą doprowadzić do lekkiej irytacji, ale akurat mi to odpowiadało, bo wszystko da się nadrobić treścią i pięknie przekzaną historią.
Zajezierscy - jest to pierwsza część trzytomowej sagi o Gutowie. Pisarka płynnie przenosi nas z roku 1995, w którym obecnie się znajdujemy, kilkadziesiąt lat wcześniej i nawet nie możemy się zorientować, kiedy wpadamy w ten wir przeszłości. Bo to, co znajduje się w tej "drugiej części" całkowicie mnie pochłonęło i gdybym miała być tak dogłębnie szczera, to wolałabym, aby cała książka była o dawnych czasach, ale przecież w tej powieści chodzi głównie o odnalezienie pierścienia.
Zdziwiło mnie to, że tak strasznie zainponował mi obraz tej przeszłości i historie ludzi, którzy żyli w tych czasach. Pani Małgorzata zasypuje nas kilkoma opowieściami o kobietach, jak i o mężczyznach, do których w tamtych latach dochodziło - jak życi; co dla nich było ważne; jak odnosili się do innych; co sobą prezentowali i jak wyglądało ich z pozoru nizbyt skompikowane i z góry założone życie. Pojawiło się w książce również kilka tragedii, które mną wstrząsnęły - chyba najbardziej chodzi mi o zgony małych dzieci, do których w ów czasach dochodziło, jak i do sprawy małżeństwa i do tego, jak traktowano kobietę.
Podumowując, chciałabym zachęcić wszystkich do jej przeczytania, bo autorka tą książką udowodniła, że polska literatura poopularna nadal trzyma formę i wydaje się naprawdę dobre i warte przeczytania książki. Zakończenia nie ma co zdradzać, ale ja jednak się zawiodłam - liczyłam na rozwinięcie, a tutaj nawet się nie zorientowałam, że to koniec. Nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na kolejny tom, który na pewno spowoduje, że w moim żołądku wyląduje jeszcze kilka jagodzianek (może w kształcie mumi?:)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy
9 wydań
Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
8.5/10
Cykl: Cukiernia pod Amorem, tom 1

Podczas wykopalisk na rynku w Gu?towie archeolodzy dokonują niezwykłego odkrycia. Wzbudza ono zainteresowanie córki właściciela cukierni Pod Amorem. Czy Iga rozwikła dawną rodzinną tajemnicę? Czy prze...

Komentarze
Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy
9 wydań
Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
8.5/10
Cykl: Cukiernia pod Amorem, tom 1
Podczas wykopalisk na rynku w Gu?towie archeolodzy dokonują niezwykłego odkrycia. Wzbudza ono zainteresowanie córki właściciela cukierni Pod Amorem. Czy Iga rozwikła dawną rodzinną tajemnicę? Czy prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Prostowanie ścieżek losu przynosi często opłakane skutki.”. Uczucia nie zawsze są klarowne, niekiedy targają nami od środka, burzą szyki, które skrzętnie budowaliśmy, ale kim byśmy byli bez nich....

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

"Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy" Małgorzata Gutowska-Adamczyk Od lat mieszkańcy Gutowa rozsmakowują się w wypiekach rodziny Hryciów. Pyszne jagodzianki, pączki i ciasta z ich cukierni są nieodłąc...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

Pozostałe recenzje @saruska

Zapach spalonych kwiatów
Drugie podejście do Melissy de la Cruz

To nie jest moje pierwsze spotkanie ze słynną amerykańską pisarką, która jest autorką sprzedanej w paru milionach egzemplarzy serii o Błękitnokrwistych. Akurat mogłam jak...

Recenzja książki Zapach spalonych kwiatów
Jedyna szansa
Coben po raz kolejny...

Czytając kilka książek na raz tego samego autora trzeba się liczyć z tym, że niektóre wypadną blado na tle innych. Ja we wrześniu miałam "lekką" manię na Cobena - oczywiś...

Recenzja książki Jedyna szansa

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało