Znikasz recenzja

Czy człowiek jest wartością po prostu dlatego, że istnieje?

Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2020-08-23
2 komentarze
19 Polubień
Arnhild Lauveng jest norweskim psychologiem klinicznym, która przez całe lata chorowała na schizofrenię. Napisała bardzo mądre zdanie: „Ludzie nie są chorobami, oni tylko mają pewne choroby.” i „Człowiek jest wartością po prostu dlatego, że istnieje”. Natomiast czytając tą książkę mam wrażenie, że autorka i narratorka pragną nam udowodnić coś przeciwnego. Mię nie można nazwać kobietą szczęśliwą w małżeństwie z Frederikiem. Jednak duży dom, wysoki status materialny i społeczny jakoś to równoważą. Przez ostatnie trzy lata Frederik zmienił się i stał się bardziej rodzinny. Nagle okazuje się, że powodem tej zmiany jest guz mózgu usytuowany w płacie czołowym. Jego zachowanie zmienia się diametralnie, staje się nieobliczalny, osobą obcą dla swojej żony. Mimo operacji jego stan poprawia się bardzo powoli. Do tego okazuje się, że Frederik jak dyrektor prywatnej szkoły zdefraudował olbrzymie pieniądze. Nie tylko on przez to straci całe pieniądze i dom, ale grozi to też bankructwem szkoły. Mia jak może pomaga mężowi, aby on nie trafił do więzienia. Tylko motywy jej postępowania są dla mnie dość jednoznaczne. Na początku byłam pozytywnie zaskoczona połączeniem beletrystyki z literaturą naukową, czyli z artykułami o najnowszych badaniach neurologicznych. Po pewnym czasie przekonałam się, że wszystkie te artykuły służą jedynie usprawiedliwieniu postępowania bohaterki. Mia zaczyna spotykać się z grupą, których współmałżonkowie mają uszkodzenia mózgu. Tam poznaje przystojnego i bogatego prawnika, którego żona po wypadku ma też uszkodzony mózg. Jakie będą konsekwencje tej znajomości? Bardzo mądre zadanie mówi do Miji jej znienawidzona teściowa: „Kiedy w jego działaniach doszukujemy się motywacji psychologicznej, niezwiązanej z uszkodzeniem mózgu, to w ten sposób okazuje mu się również szacunek(…) On jest istotą ludzką, a nie tylko chorym ciałem. Musisz koniecznie go wysłuchać.” Tylko, czy Mia chce go wysłuchać, a może ma już inny plan na życie. Czym się ona tak naprawdę kieruje w swoich wyborach? Czy poznane osoby z uszkodzeniami mózgu są dla niej dalej istotami ludzkimi? Zaciekawiły mnie rozważania o mężczyznach i uszkodzeniach mózgu. Według autorki, jeżeli mężczyzna nie jest zapatrzonym w siebie dupkiem, zdradzającym na prawo i lewo to oznacza, że ma uszkodzony mózg.
Książka dobrze napisana, bez dłużyzn i temat interesujący. Czy o tym, kim jesteśmy, decydują wyłącznie procesy neurobiologiczne w naszym mózgu. Do tego postępowanie głównej bohaterki nie pozwala nam pozostać obojętnym. Książka kontrowersyjna, ale ciekawa.
Ps. Zastanawiam się, czy takie podejście do człowieka nie widać w Domach Seniorów w Szwecji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-18
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Znikasz
Znikasz
Christian Jungersen
6.8/10

Nowe odkrycie w literaturze skandynawskiej. Czy o tym, kim jesteśmy, decydują jedynie procesy neurobiologiczne, zachodzące w naszym mózgu? Mia cieszyła się, kiedy jej mąż znów zaangażował się w ich ...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · około 4 lata temu
Mam i będę czytać, ale okazało się, gdy ją dostałam, że oglądałam film.
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · około 4 lata temu
Filmu nie oglądałam.
@oliwa
@oliwa · około 4 lata temu
Pamiętam, oglądałam kiedyś brytyjski chyba film, w którym młody mężczyzna doznaje urazu mózgu po wypadku, praktycznie zamienia się w dziecko, tyle że agresywne, żonę traktuje jak wroga, przywiązuje się do opiekunki. Przejmująco pokazana bezsilność jego żony. Gdyby ktoś kojarzył ten film i mógł mi przypomnieć tytuł, byłabym wdzięczna.
@jatymyoni
@jatymyoni · około 4 lata temu
Filmu nie znam, ale lata temu czytałam artykuł, apel matki. Jej syn uległ wypadkowi samochodowemu i miał uszkodzony mózg, stał się bardzo agresywny, nie zachowujący żadnych norm. Ponieważ był niepełnoletni, żaden ośrodek nie chciał go przyjąć, a ona się bała, że wreszcie dojdzie do nieszczęścia i oczywiście obwinią rodziców.
× 1
Znikasz
Znikasz
Christian Jungersen
6.8/10
Nowe odkrycie w literaturze skandynawskiej. Czy o tym, kim jesteśmy, decydują jedynie procesy neurobiologiczne, zachodzące w naszym mózgu? Mia cieszyła się, kiedy jej mąż znów zaangażował się w ich ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka opisuje ciekawy temat, a właściwe dwa tematy. Po pierwsze sprawa guza mózgu i tego jak on wpływa na osobowość człowieka. Po drugie powieść jest drobiazgową analizą małżeństwa Mii, narratorki ...

@Renax @Renax

Ta książka trafiła w moje ręce już ładne lata temu, a mimo to wciąż co jakiś czas do niej wracam. Przypomina mi coś, o czym chce pamiętać, mimo że jest przygnębiająca, za każdym razem staje się pewną...

@werka751 @werka751

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka