Dom głosów recenzja

Donato Carrisi to włoski pisarz i scenarzysta. Jest absolwentem prawa ze specjalnością w kryminologii i behawiorystyce. To moje pierwsze czytelnicze spotkanie z tym autorem i muszę przyznać, że niezwykle udane.

„Dla dzieci rodzina jest najbezpieczniejszym miejscem na ziemi. Albo najgroźniejszym”.

Specjalizujący się w hipnozie, psycholog dziecięcy Pietro Gerber podczas pracy ze swoimi małymi podopiecznymi spotkał się już z niejedną historią. Prawdziwym wyzwaniem okazuje się poprowadzenie sesji hipnozy pacjentki przyjętej na prośbę australijskiej koleżanki po fachu.
Hanna Hall to dorosła kobieta, jednak w jej dzieciństwie wydarzyła się tragedia, za którą się obwinia. Czy słusznie? Jest zdeterminowana by odkryć prawdę za wszelką cenę. Kiedy Pietro otwiera drzwi do jej wspomnień, okazuje się że nic nie jest takie jak się wydawało, a on sam zdaje się popadać w paranoję…

Zazwyczaj nie zarywam nocy na czytanie, tym razem jednak gnała mnie ciekawość i nie mogłam się doczekać jak ta cała historia się skończy.
„Dom głosów” to trzymający w napięciu thriller psychologiczny, który od pierwszych stron wciąga i intryguje. Mroczny i gęsty klimat potęguje rosnący niepokój i poczucie zagrożenia. W pewnym momencie miałam wrażenie, że tak jak bohater słyszę odgłos małego dzwoneczka.. Opisy szpitala psychiatrycznego również zrobiły na mnie wrażenie, zwłaszcza że czytałam je w środku nocy, w cichym i uśpionym domu 😉
Pomysł na fabułę jest oryginalny i ciekawy, wielowątkowość zgrabnie poprowadzona i nieprzytłaczająca, a finałowy plot twist zaskakujący. Autor bardzo zręcznie manipuluje czytelnikiem podrzucając mylne tropy.
Na uwagę zasługuje również poboczny wątek Emiliana, małego pacjenta Pietra, którego przejmująca historia otwiera oczy na coś, co nie powinno mieć miejsca - „Bo nikt tak naprawdę nie chce słuchać, co mają do powiedzenia dzieci”.
W książce znalazłam kilka drobnych nieścisłości i niejasnych odpowiedzi, nie rzutują one jednak na odbiór całości.
Podsumowując- jest to naprawdę warta uwagi pozycja, a ja spędziłam z nią bardzo przyjemnie czas. Myślę, że fani gatunku będą usatysfakcjonowani. Polecam.