Niebezpieczna gra recenzja

Dobry debiut!

Autor: @wfotelu ·2 minuty
2021-04-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po spotkaniu z Autorką w książce "Licho nie śpi", postanowiłam prześledzić troszeczkę literacką ścieżkę Emilii Szelest. Wyszperałam na Legimi debiut Autorki i zabrałam się za czytanie "Niebezpiecznej gry".

Ona - policjantka, która po stracie przyjaciela popada w alkoholizm otrzymuje od komendanta specjalną misję, która ma w pewnym stopniu za zadanie pomóc dziewczynie ogarnąć się po stracie partnera policyjnego zabitego na służbie.
On - znany aktor potrzebujący 24 godzinnej ochrony ze względu na bycie świadkiem w zabójstwo kandydata na urząd premiera.
Dwoje zupełnie różnych osób, żyjących tak na prawdę w innych światach muszą od tego momentu żyć razem udając przed wszystkimi kochającą się parę.
I jak to w przypadku tego typu książek i opowieści bywa - znane jest nam powiedzenie, że kto się czubi, ten się lubi.

Sięgając po tę książkę spodziewałam się tego, jakiego języka mogę oczekiwać i przyznam, że się nie zawiodłam. Wręcz przeciwnie, utwierdziłam się w przekonaniu, że Autorka jest dobra w tym co robi i swoje książki (będące trochę thrillerem a trochę taką namiastką powieści erotycznej) są na prawdę godne polecenia. Bardzo ciekawa fabuła, wciągający wątek kryminalny, interesująca relacja dwojga, rozwijające się uczucie i zmiany zachodzące w ludzkich umysłach. Uważam, że książka trzyma w napięciu, jest napisana ze smakiem, historia nie raz zmienia się w taki sposób, że z zapartym tchem czekasz na to, co będzie dalej. Połykałam ją strona po stronie, rozdział za rozdziałem.

Z ogromną radością stwierdzam, że opowieści Pani Emilii Szelest są takimi historiami, które nie dość, że czyta się świetnie (w dodatku ekspresowo!), to sprawiają, że czujesz niedosyt i chcesz wiedzieć co będzie dalej, czytać więcej, dłużej i najlepiej od razu, tuż po skończonej i odłożonej, przeczytanej książce.

Jeśli mogę coś jeszcze dodać - na rynku literackim mamy teraz istny wysyp książek, które mają sprawić, że my kobiety będziemy fantazjować o relacjach damsko-męskich po przeczytaniu takowych historii. Z tym że moi Drodzy - rzadko można trafić na taką książkę, która oprócz seksu (który od "epoki Greya" musi być jak najbardziej wulgarny i perwersyjny jak tylko się da) ma do zaoferowania coś jeszcze. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że Pani Emilia stawia na coś więcej niż tylko seks wylewający się z każdego akapitu. Tak trzymać!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niebezpieczna gra
Niebezpieczna gra
Emilia Szelest
7.5/10
Cykl: Weronika Kardasz, tom 1

Polskie realia, polska policja, świat wielkiej miłości i wielkiej zbrodni. Weronika dostaje zadanie ochrony warszawskiego aktora, Przemysława Reja. Mężczyzna twierdzi, że jego życie jest zagrożone....

Komentarze
Niebezpieczna gra
Niebezpieczna gra
Emilia Szelest
7.5/10
Cykl: Weronika Kardasz, tom 1
Polskie realia, polska policja, świat wielkiej miłości i wielkiej zbrodni. Weronika dostaje zadanie ochrony warszawskiego aktora, Przemysława Reja. Mężczyzna twierdzi, że jego życie jest zagrożone....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Niebezpieczną grę” Emilii Szelest czytało się niezwykle szybko, a sama historia okazała się bardzo wciągająca. Już od pierwszych stron powieści sporo się działo, przez co nie można było ot tak odłoż...

@zpasjidoczytania @zpasjidoczytania

Główna bohaterka Weronika Kardasz jest niepokorną, odważną, twardo stąpająco po ziemi policjantką, która tracąc swojego najlepszego przyjaciela Michała, obwinia siebie za jego śmierć a co za tym, chc...

@cieslakjoanna54 @cieslakjoanna54

Pozostałe recenzje @wfotelu

Ostatnie zdjęcie
Wartościowa historia

Odkąd w moim życiu pojawiła się Mała Terrorystka, częściej sięgam po książki dziecięce i młodzieżowe, by wiedzieć co w przyszłości zaserwować moje pociesze. A że od małe...

Recenzja książki Ostatnie zdjęcie
Twoim śladem
Kiepski początek

Nim zasiadłam do napisania tej opinii, zerknęłam czy bardzo zaniżę swoją oceną średnią ocen innych czytelników. Ocena drastycznie nie spadnie, a ja pozostanę samotna w s...

Recenzja książki Twoim śladem

Nowe recenzje

Dziewięć kołatek Troya
Dziewięć kołatek Troya
@Gosia:

„Dziewięć kołatek Troya” to debiut literacki Alicji Czarneckiej – Suls, który w ogóle nie przypomina debiutu! Książka ...

Recenzja książki Dziewięć kołatek Troya
Projekt: miłość
Projekt: miłość
@feyra.rhys:

Ostatnio mam wrażenie, że otacza mnie albo sama śmierć albo śmiertelne choroby. Zaczęło się od pogrzebu i teraz cały cz...

Recenzja książki Projekt: miłość
Twój na zawsze
Briana i Jakob
@Kantorek90:

Twórczość Abby Jimenez miałam okazję poznać w zeszłym roku przy okazji czytania pierwsze części serii "Part of Your Wor...

Recenzja książki Twój na zawsze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl