Drugie życie Bree Tanner recenzja

Drugie życie Bree Tanner

Autor: @Rebellish ·1 minuta
2010-07-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po przeczytaniu tej książki uświadomiłam sobie, jak wielka więź łączy Stephenie ze Zmierzchem. Jak jakaś niewidzialna pępowina, której nie da się rozerwać. Niektórzy to podziwiają i są z tego powodu szczęśliwi, ale są również osoby, które są tym znudzone i patrzą na to z niesmakiem. Taką osobą jestem między innymi ja.

Historia Bree jest już nam po trosze znana z Zaćmienia. Jeżeli ktoś czytał tę książkę uważnie i dobrze ją zapamiętał - na pewno doskonale wiedział, jak potoczy się ta cała historia. Dlatego też zakończenie nie było dla mnie zaskoczeniem. Przyjęłam je ze stoickim spokojem i chyba nie byłabym nawet zdziwiona, gdyby sprawy przybrały nieco inny obrót. Znajomość tej historii sprawia, że czytamy ją bez większych uniesień. Zero zaskoczenia, zero ekscytacji, brak podwyższonego ciśnienia, brak momentów grozy. Mnie towarzyszyło jedynie (a może aż?) lekkie zaciekawienie, bo naprawdę fajnie było poczytać momenty przygotowania do bitwy i samą bitwę z punktu widzenia kogoś innego niż Belli.

Plus dla autorki za lekki styl, jakim się posługiwała, jednak to u niej normalne, co mnie cieszy. Pisała lekko, ale nie aż za lekko. Płynnie przepływało się między kolejnymi zdaniami, bez większych trudności. Fabuła nie wywołała we mnie żadnych większych wrażeń, bo choć ciekawa, czytałam tę książkę raczej beznamiętnie. Cieszę się, że nie dostrzegłam żadnych większych ubytków językowych, ale często jest to zazwyczaj wina tłumaczenia, a nie autorki.

Teraz mam takie wrażenie, że Stephenie trzyma się czego może, żeby tylko nie rozstawać ze Zmierzchem i jego bohaterami. Już nawet pokusiła się o książkę z punktu widzenia drugoplanowej bohaterki, o której każdy czytelnik na pewno już zapomniał i nie przypomniałby sobie, gdyby nie ta historia. Myślę, że pani Meyer ubiłaby lepszy interes, gdyby odseparowała się od sagi i jej bohaterów, a nie łapała byle czego.

Jestem niemal pewna, że fani sagi zajrzą do tej książki, i choć ja do owych fanów nie należę, z braku laku pokusiłam się o przeczytanie. Nie wyniosłam z tej lektury zupełnie niczego. Cieszę się, że ona przynajmniej nie zabrała mi czasu. Nie zachęcam, nie odradzam. Jeżeli ktoś chce, to przeczyta.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-07-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drugie życie Bree Tanner
Drugie życie Bree Tanner
Stephenie Meyer
6.5/10
Cykl: Zmierzch, tom 3.5

Powieść na motywach trzeciej części sagi Zmierzch – „Zaćmienia”. Opisuje losy Bree Tanner, postaci z „Zaćmienia”, która staje się wampirem. Akcja książki rozgrywa się w świecie wampirów, tak mrocznym ...

Komentarze
Drugie życie Bree Tanner
Drugie życie Bree Tanner
Stephenie Meyer
6.5/10
Cykl: Zmierzch, tom 3.5
Powieść na motywach trzeciej części sagi Zmierzch – „Zaćmienia”. Opisuje losy Bree Tanner, postaci z „Zaćmienia”, która staje się wampirem. Akcja książki rozgrywa się w świecie wampirów, tak mrocznym ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od wydania pierwszej części, kultowej sagi Stephenie Meyer "Zmierzch" w 2008 roku, minęło sporo czasu. Jednak temat "mezaliansu" wampira z śmiertelniczką nadal wzbudza wiele kontrowersji i mieszanych ...

@Anatema @Anatema

Bree Tanner to inteligenta dziewczyna niecierpiąca swojego dawnego, ludzkiego życia. Jest wdzięczna Rileyowi że zaprowadził ją do niej i stała się dzięki temu kimś lepszym. Teraz jednak, narodził się...

@Avenix @Avenix

Pozostałe recenzje @Rebellish

Szepty lasu
Szepty lasu

Niektóre wydarzenia zmieniają człowieka na zawsze i szczęśliwcami mogą nazwać się tylko ci, których wydarzenia te zmieniły na lepsze z tego względu, iż były to momenty po...

Recenzja książki Szepty lasu
Czas motyli
¡Vivan las Mariposas!

Kilka dni temu, na ćwiczeniach z prawa konstytucyjnego podczas rozmowy na temat związany z jednym z artykułów naszej konstytucji, przed moją grupą zostało postawione z po...

Recenzja książki Czas motyli

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka