Dwór cierni i róż recenzja

Dwór cierni i róż

Autor: @pleasebetasty ·1 minuta
2020-08-04
Skomentuj
2 Polubienia
Przeczytałam "Dwór cierni i róż" już jakiś czas temu i szczerze, wciąż nie wiem, co mam myśleć o tej powieści. Okazała się być czymś innym niż się spodziewałam (naprawdę, nie sądziłam, że pójdzie w kierunku soft-erotica). Zaczęło się dobrze, na początku tempo akcji było dosyć wolne, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało. Z przyjemnością i z coraz bardziej rosnącym zaintrygowaniem odkrywałam nowe fakty o świece wykreowanym przez autorkę. Umiejętności budowania światów nie można jej odmówić. Jest to świat mroczny i nieprzyjazny.

Historia opowiedziana jest z perspektywy głównej bohaterki. Feyra jest jedną z trzech sióstr, które mieszkają wraz z ojcem z małej, rozpadającej się drewnianej chacie gdzieś na skraju lasu. Niegdyś należeli do arystokracji, jednak popadli w nędzę po tym jak ich ojciec stracił cały majątek. Choć Feyra jest najmłodszą z sióstr, to na jej głowę spadł obowiązek utrzymania rodziny. Dziewczyna nauczyła się polować i często, pomimo mrozu i śniegu, wyrusza do lasu, by zdobyć pożywienie.

Pewnego dnia zabija ogromnego wilka. A to zmienia wszystko. Wkrótce upomni się o nią bestia, która będzie domagała się spłaty długu - życie za życie. Dziewczyna stanie przed wyborem: zginąć na miejscu, czy pójść razem z bestią do świata Fae?

Historia zapowiadała się naprawdę dobrze i miałam wobec niej wysokie wymagania. Jednak gdzieś w połowie, styl pisania autorki uległ zmianie, pojawiły się pewne nieścisłości, które zaczęły mnie irytować. A główna bohaterka.. miała być silną postacią kobiecą, która stawia czoła przeciwnościom losu, a okazała się głupią, rozwydrzoną dziewczynką. Jej zachowanie czasami pozbawione było sensu. A później całkowicie zmieniała zdanie, bez żadnego powodu.

Jednakże, ostatnie rozdziały ostatecznie przekonały mnie do tej historii. Akcja nabrała tempa, wydarzyło się kilka rzeczy, które aż wbiły mnie w fotel, pojawiło się też kilku nowych bohaterów, którzy mnie zaintrygowali.

Podsumowując, nie jest to powieść wybitna, ale bardzo mi się podobała. Jest to pewnego rodzaju retelling historii o Pięknej i Bestii, chociaż w pewnym momencie fabuła zmierza w zupełnie innym kierunku. Największy problem miałam z główną bohaterką, bo należy ona do grona tych postaci, które sprawiają, że albo się akceptuje i kocha takimi, jakie są, albo zgrzyta się zębami z irytacji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-20
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dwór cierni i róż
4 wydania
Dwór cierni i róż
Sarah J. Maas
8.0/10
Cykl: Dwór cierni i róż, tom 1

Autorka bestsellerowej serii "Szklany Tron" powraca z porywającą opowieścią o miłości, która jest w stanie pokonać nienawiść i uprzedzenia! Co może powstać z połączenia baśni o Pięknej i Bestii oraz l...

Komentarze
Dwór cierni i róż
4 wydania
Dwór cierni i róż
Sarah J. Maas
8.0/10
Cykl: Dwór cierni i róż, tom 1
Autorka bestsellerowej serii "Szklany Tron" powraca z porywającą opowieścią o miłości, która jest w stanie pokonać nienawiść i uprzedzenia! Co może powstać z połączenia baśni o Pięknej i Bestii oraz l...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy można napisać retelling Pięknej i Bestii, w której Bestia jest księciem Fae? Okazuje się, że tak! Gdy Feyra - nowa Piękna - musi spłacić dług istocie, którą gardzi i której się obawia, jej życie...

@wybrednabooktok @wybrednabooktok

Uwielbiam retellingi baśni, a moją ulubioną jest Piękna i Bestii. Najbardziej lubię współczesne aranżacje tej baśni. Choć w przypadku książki "Dwór cierni i róż" sytuacja wygląda nieco inaczej, bo je...

@katexx91 @katexx91

Pozostałe recenzje @pleasebetasty

Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu
"Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu" - PRZEświetna gra paragrafowa dopracowana pod każdym względem!

„Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu” to moje pierwsze spotkanie z książką paragrafową i muszę przyznać, że było bardzo udane! Ba, sądzę, że pozycja ta dłuuuuu...

Recenzja książki Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu
Wysłannicy Śmierci
"Wysłannicy Śmierci" - debiuty, debiuty...

Czasem sięgam w ciemno po książki z klubu zupełnie nic o nich nie wiedząc i tak też było w przypadku „Wysłanników Śmierci” Adama Krawczyka. Jest to debiut literacki młod...

Recenzja książki Wysłannicy Śmierci

Nowe recenzje

Spirala zła
Spirala zła
@promyk1:

"Spirala zła" to ósma część serii z Martinem Servazem autorstwa Bernarda Miniera. To mroczna powieść kryminalna odsłani...

Recenzja książki Spirala zła
Ostatni
To nie kryminał, a szkoda...
@Mirka:

@Obrazek „Całość zgarnie ten, kto przeżyje wszystkich, czyli ten, kto ostatecznie umrze ostatni.” Każdy z nas cho...

Recenzja książki Ostatni
Szkarłatna łuna
W świecie pełnym kontrastów
@deana:

Anastazja i Kazimierz po raz kolejny się spotkali i kolejny raz ich drogi zostały rozdzielone. Ich losy biegną obecnie ...

Recenzja książki Szkarłatna łuna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl