Rzecz o mych smutnych dziwkach recenzja

Dziadziuś

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @DZIKA_BESTIA ·2 minuty
2021-02-15
3 komentarze
22 Polubienia
"W roku mych dziewięćdziesiątych urodzin chciałem sprawić sobie w prezencie szaloną noc miłosną z nieletnią dziewicą".

To zdanie zaczyna powieść i w ten sposób pan autor na samiusieńkim progu ostrzega co bardziej wrażliwych, że być może nie będzie to książka dla nich. I przyznam się, sama miałam opory, by ją przeczytać.

Już w innej książce , O miłości i innych demonach, Gabriel Garcia Marquez porusza temat macanek z nieletnią dziewicą. Tam owe pragnienie przeżywa ksiądz. Tu natomiast ciągotki pedofilskie przeżywa milusi staruszek, dziadziuś na krańcu życia z "pałą galernika" i żądzą godną portowych roboli, którzy "nawet mulicę doprowadzą do stanu łaski"... Oj tak, Marquez potrafił jechać po bandzie.

A w jakim stylu to robił, ooo panie... Język powieści, jak zwykle zresztą, jest u Marqueza doskonały. Każda kropka, każde "iż", każda "kurwa" jest osadzona dokładnie tam, gdzie jej miejsce. Nie dało się tej książki piękniej napisać. Do tego dorzućmy kolumbijskie klimaty - jakże dla nas egzotyczne! - i mamy wspaniałą wycieczkę na jeden wieczór. Aż żal śledzionę ściska, że ta książka jest tak krótka.

Ale wracając do pały galernika... nie ma jej. Jak się spodziewać po pisarzu klasy światowej, Marquez nie poszedł w stronę totalnej deprawacji, nie rozkręcił burdelowej rozpusty rodem z serialu HBO, lecz zaprowadził nas do wnętrza istoty ludzkiej, jaką jest książkowy dziadziuś. Widzimy jego życie, poznajemy przemyślenia i rozterki... Wbrew wszystkiemu zaczęłam go lubić i tak jakoś przestało mnie dziwić, że różne panienki na każdym kroku ślą mu buziaki. A sceny dogadywania się z kotem są wykrojone wprost dla wszystkich kotolubnych. Czyżby pan Marquez chciał w ten sposób złagodzić amoralność pragnień bohatera?

Mam pretensje do pana autora, bo snuje o jakichś bolerach, a tak mało mówi o tytułowych dziwkach. O ile Miłość w czasach zarazy aż tonie w ludzkich historiach, o tyle tutaj są one tylko liźnięte. I tak na przykład boli mnie brak rozwinięcia wątku o burdelmamie z "przepaską miast oka straconego w knajpianej bójce", która wzięła dziadziusia siłą, gdy miał dwanaście lat. Brakuje mi też, że czytelnik nie poznaje szczegółów z życia dziewczynki, którą nasz dziadziuś sam tak bardzo pragnie bzyknąć. Jest to uderzające tym bardziej, że ona staje się dla niego czymś więcej niż towarem na pół godziny. Co sama o tym myśli, również zostaje pominięte. Bynajmniej nie jest to rzecz o smutnych dziwkach, lecz o pewnym mężczyźnie w wieku lat dziewięćdziesięciu. Kto ma zamiar sięgnąć za tę książkę, powinien o tym wiedzieć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-15
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rzecz o mych smutnych dziwkach
8 wydań
Rzecz o mych smutnych dziwkach
Gabriel García Márquez
7.0/10
Seria: Márquez

Główny bohater i narrator w jednej osobie – dziennikarz, kiedyś depeszowiec, a w chwili spisywania swej opowieści szacowny jubilat, autor codziennych felietonów i krytyk muzyczny, człowiek żegnający s...

Komentarze
@Johnson
@Johnson · prawie 4 lata temu
każda "kurwa" jest osadzona dokładnie tam, gdzie jej miejsce.
I to jest proszę państwa pisanie!
lecz zaprowadził nas do wnętrza istoty ludzkiej
Kolejny argument, żeby się za Pana Marqueza w końcu zabrać!
× 2
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · prawie 4 lata temu
Dziena Johnson. A Marqueza proponuję Ci zacząć od Dwunastu opowiadań tułaczych. Tylko nie pomyl z innym zbiorem zatyt. po prostu Opowiadania. Pierwszy zbiór jest genialny. Drugi taki sobie :)
× 2
@Johnson
@Johnson · prawie 4 lata temu
@DZIKA_BESTIA Tak jest, zobaczę.
@Mackowy
@Mackowy · prawie 4 lata temu
Ja zaczynałem od stu lat samotności i też polecam. Marquez pisze dla dorosłych w pozytywnym tego słowa znaczeniu - @Johnson myślę, że się polubisz z jego prozą :)
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · prawie 4 lata temu
Świetna recenzja. I zabawna.
× 2
@n.kowalska041
@n.kowalska041 · prawie 4 lata temu
Super recenzja :))
× 1
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · prawie 4 lata temu
Dziena :)
Rzecz o mych smutnych dziwkach
8 wydań
Rzecz o mych smutnych dziwkach
Gabriel García Márquez
7.0/10
Seria: Márquez
Główny bohater i narrator w jednej osobie – dziennikarz, kiedyś depeszowiec, a w chwili spisywania swej opowieści szacowny jubilat, autor codziennych felietonów i krytyk muzyczny, człowiek żegnający s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Rzecz o mych smutnych dziwkach" jest kontrowersyjną pozycją, która na pewno nie każdemu czytelnikowi przypadnie do gustu. Głównego bohatera poznajemy w zasadzie u kresu jego życia, choć nadal pełne...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Gabriel Garcia Marquez jest jednym z najlepszych współczesnych pisarzy. Prawdziwy gigant literatury. Jest też najwybitniejszy przedstawiciel tzw. realizmu magicznego, czyli nurtu we współczesnej liter...

@MarKo @MarKo

Pozostałe recenzje @DZIKA_BESTIA

Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dumnych, ale wciąż nędzarzy. Opis losu przegranych, k...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Widzimy się w sierpniu
Gabo trzymał się mocno

Ach, jak ja czekałam na ten moment. Jak ja chciałam właśnie w sierpniu przeczytać Widzimy się w sierpniu, czyli ostatnią książkę napisaną przez Garcię Marqueza. Króciute...

Recenzja książki Widzimy się w sierpniu

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało