Dwa światła recenzja

Dziecko getta. Nauczone ciszy.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @pod_lasem_czytane ·2 minuty
2019-11-12
1 komentarz
6 Polubień
Jestem zakochana. Jestem zakochana w stylu, którym pisze Maria Paszyńska. Każdą z jej książek traktuję jak gwarancję udanej podróży w czasie i przestrzeni. Świat, który opisuje oglądam zawsze jak obraz. Często bolesny i pełen emocji, ale i tak piękny.
"Dwa światła" to książka o uczuciach, o emocjach, o tym co ze względu na czasy, w których toczy się akcja raczej nie miało prawa? mieć miejsca.
Cztery lata przed wybuchem II wojny światowej przychodzi na świat chłopiec, którego imię utożsamiane jest ze światłem. Szybko okazuje się, że jest to niezwykłe dziecko, muzyczny geniusz.
Jest pochodzenia żydowskiego i wraz z rodziną trafia do getta. Jego oczami przyjdzie nam obserwować głód, śmierć i wyniszczenie prześladowanego narodu. Będzie bardzo obrazowo i emocjonalnie. 

Dzięki pomocy dobrych ludzi, chłopiec w przebraniu dziewczynki opuści getto wraz z babcią i zamieszka u Profesora Sokołowskiego - pianisty, kompozytora i nauczyciela muzyki. Między nim a mężczyznom narodzi się prawdziwa więź. Połączy ich wspólna pasja i talent chłopca. Obydwaj zdają się być kompletnie ponad czasy, w których żyją. Chłopiec oderwany od matki, odnajduje w domu profesorstwa ciepło, namiastkę poczucia bezpieczeństwa i rozwija swój talent.
Jednak jak doskonale wiemy, poza domem, trwa wojna i wielkimi krokami zbliża się wybuch Powstania Warszawskiego.
Nie wiem ile wylałam łez podczas czytania tej książki - wiele. Poznałam codzienność życia w getcie, obfitującą w głód, kradzieże żywności, przemyt, ból i wszechobecną śmierć - historię opowiedzianą oczami dziecka, choć nacechowaną dorosłością. Poznałam jak wielkie znaczenie miała wtedy przyjaźń i jak zbawiennie wpływa ona psychikę. Jak posiadanie celu, sprawiało, że życie choć trochę stawało się lżejsze. Przyjaciel bohatera - Szlomo, równie niezwykły chłopiec.
Zobaczyłam próby prowadzenia życia na tyle normalnie, na ile to było możliwe. Dowiedziałam się ile wtedy znaczył szczery śmiech. Jadano, choć skromne, to wspólne posiłki. Okazało się, że żeby przetrwać nie wystarczy uciec z getta.
Przeszłam ulicami Warszawy patrząc na to, co robiła RONA - Rosyjska Wyzwoleńcza Armia Ludowa. Czułam, choć urodziłam się wiele lat po tych wydarzeniach. Parę razy musiałam przerwać czytanie, z uwagi na obrazowość opisywanych zdarzeń.

Maria Paszyńska sięgnęła po historię zapomnianego kompozytora, który z Roberta stał się Andrzejem. Uzupełniła informacje, o których historia nie wie - wyobraźnią i warsztatem pisarskim. Chciała przypomnieć postać, o której tak naprawdę niewiele wiemy i z całą pewnością jej się to udało. Szukałam samodzielnie informacji o bohaterze tej opowieści. Słuchałam jego muzycznych wykonań. Podziwiam jej wiedzę historyczną; postaci i wydarzenia, o których wspomina można bez problemu zweryfikować.
Każdy z rozdziałów nosi tytuł zaczerpnięty z muzycznej terminologii, a słowa autorki niczym nuty tworzą tę opowieść, jak melodię.
Książkę zamyka Posłowie, z którego dowiemy się kto kim w rzeczywistości jest, a kto kim był inspirowany.

To nie była tylko wędrówka poprzez karty historii i kalejdoskop emocji, to podróż w głąb siebie. Czy my bylibyśmy w stanie przetrwać i nauczyć się żyć dalej? Czy umielibyśmy oddać się pasji, kształtować ją, pokierować myśli tak, by choć na chwilę znaleźć się poza rzeczywistością? Andrzej zmagał się z syndromem ocalałego. Cierpiał bo przeżył, a inni musieli zginąć.
Jak my poradzilibyśmy sobie z takim obciążeniem?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-08
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dwa światła
Dwa światła
Maria Paszyńska
7.7/10

Czy w świecie pełnym przemocy jest jeszcze miejsce na piękno W mroźny zimowy wieczór 1935 roku w Warszawie na pograniczu świata żydowskiego i chrześcijańskiego przychodzi na świat chłopiec. Szybko oka...

Komentarze
@WystukaneRecenzje
@WystukaneRecenzje · ponad 4 lata temu
To jedna z tych książek, które trzeba poznać według mnie. 
× 3
Dwa światła
Dwa światła
Maria Paszyńska
7.7/10
Czy w świecie pełnym przemocy jest jeszcze miejsce na piękno W mroźny zimowy wieczór 1935 roku w Warszawie na pograniczu świata żydowskiego i chrześcijańskiego przychodzi na świat chłopiec. Szybko oka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ciekawe, jak dziwne rzeczy o ludziach, którzy nie odegrali w naszym życiu żadnej znaczniejszej roli, pamiętamy, podczas gdy drobiazgi dotyczące najbliższych tak łatwo nam umykają." (str354) Jest to...

@asach1 @asach1

Wojna nie oszczędzała nikogo. Tak naprawdę nikt nie mógł czuć się bezpiecznie. Nazistowskie Niemcy szczególną niechęcią darzyli Żydów. Prześladowania, bicie, wydzielone strefy zwane gettami, głód i n...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @pod_lasem_czytane

Przełęcz Diatłowa. Tajemnica dziewięciorga
Było ich dziewięcioro

Historia tragedii na Przełęczy Diatłowa nie jest mi tematem kompletnie obcym. Co jakiś czas wracam do niej myślami. "Przyciąga nas to, co dręczy nasze sumienie". Anna ...

Recenzja książki Przełęcz Diatłowa. Tajemnica dziewięciorga
Krok trzeci
Kiedy myślisz, że wiesz wszystko...

"Lubiła kochankę męża. Nie miała jednak pojęcia, co stało się z jej ciałem." Tyle właśnie powinien wiedzieć o fabule czytelnik, który postanowił przeczytać "Krok...

Recenzja książki Krok trzeci

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl