Pięć pękniętych ostrzy recenzja

Fantastyka, jakiej mi brakowało

Autor: @booksbybookaholic ·2 minuty
2 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Five broken blades” to książka, która początkowo zwróciła moją uwagę pięknym wydaniem, ale zaraz potem zakochałam się w jej opisie, który przywodził mi na myśl ukochaną „Szóstkę wron” i to zdecydowanie w dobrym tego słowa znaczeniu. Byłam przekonana, że książka mnie zachwyci i zaskoczy wieloma zwrotami akcji i charakternymi postaciami. I cóż mogę dodać... Nie pomyliłam się ani o jotę.

Wbrew sugerującemu tytułowi, na przestrzeni fabuły towarzyszymy szóstce bohaterów, których łączy jeden cel- zabicie króla Joona, pozornie nieśmiertelnego władcy, sprawującego żelazne rządy. Każda z postaci ma własne, często ukryte motywy i cele oraz korzyści z popełnionego morderstwa. Plan wydaje się idealny, ale w brutalnym Yusanie trzeba być gotowym na wszystko.

Nie będzie kłamstwem, jeśli stwierdzę, że przepadłam dla książki już po pierwszych stronach, a to za sprawą charakterystycznych bohaterów. Mamy tutaj brutalnego najemnika, który próbuje odkupić swoje winy, wygadaną złodziejkę o niebywałych zdolnościach, wyszkoloną trucicielkę, brata władcy skazanego na banicję, skrytobójcę szukającego sprawiedliwości oraz syna hrabiego. Barwna przeszłość każdej z postaci sprawiała, że każdą z perspektyw czytałam z niemałą przyjemnością. Autorka umiała ponadto stopniować napięcie i powoli odkrywać przed nami kolejne cele i motywy postaci, które co kilka stron pozostawiały mnie z otwartą szczęką.
Bo tym, co szczególnie urzekło mnie w książce, jest fakt, że przez cały czas odkrywane są przed nami kolejne sekrety, co czyni lekturę tak samo interesującą przez cały czas jej trwania. Dodatkowo pierwszoosobowa narracja była w tym wypadku świetnym wyborem, bo mogliśmy zobaczyć, jak o sobie sądzi postać, a potem ujrzeć ją oczami innych bohaterów, Tutaj szczególnie barwnym przykładem był Eyun, który w rozdziale ze swojej perspektywy na początku nakreślił nam pewien obraz siebie, który dzięki opowieściom innej postaci uległ całkowitemu zamazaniu. Sprawia to, że tak naprawdę żadnemu z bohaterów nie możemy w pełni ufać. Jednocześnie każdej z postaci autorka przypisała unikatowe cechy, które pozwalają rozpoznać, z czyjej perspektywy jest rozdział, nawet nie czytając imienia na jego początku.

Klimatem książka rzeczywiście przywodzi na myśl „Szóstkę wron”, podobnie jak ilością emocji odczuwanych przeze mnie w trakcie lektury. Nie da się jednak ukryć, że świat wykreowany przez autorkę (swoją drogą inspirowany kulturą koreańską) jest o wiele brutalniejszy. Autorka nie przybiera w słowach, a opisy ataków i cierpienia są tu częste. Jednocześnie jest to dobrze wbudowane w świat przedstawiony, co sprawia, że wypada to bardzo naturalnie.

Zakończenie oczywiście zmiotło mnie z nóg. Spodziewałam się, że mnie zaskoczy, ale jednocześnie zszokowała mnie ilość odkrytych przed czytelnikiem informacji. Z niecierpliwością będę oczekiwał na kontynuację, która mam nadzieję, że ukaże się w Polsce.

Chyba nie muszę dodawać, że „Five broken blades” to moje odkrycie tego miesiąca. Wciągająca akcja, masa nieoczekiwanych zdarzeń, cudowi bohaterowie, z którymi zdążyłam zżyć się na przestrzeni lektury i lekki styl sprawiają, że jest to fantastyka w najlepszym wydaniu. Mam wrażenie, że słowa nie oddały w pełni mojej miłości do tej książki, więc dla pewności powtórzę- czytajcie i zachwycajcie się razem ze mną tym fenomenalnie wykreowanym światem!

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Jaguar.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pięć pękniętych ostrzy
Pięć pękniętych ostrzy
Mai Corland
9/10
Cykl: Pęknięte ostrza, tom 1

Król musi umrzeć. Tylko jak zabić nieśmiertelnego? Królestwo Yusanu cierpi pod rządami króla-boga, Joona. Możni bogacą się ponad miarę, biedni cierpią głód i niewolę. Czara goryczy już dawno się p...

Komentarze
Pięć pękniętych ostrzy
Pięć pękniętych ostrzy
Mai Corland
9/10
Cykl: Pęknięte ostrza, tom 1
Król musi umrzeć. Tylko jak zabić nieśmiertelnego? Królestwo Yusanu cierpi pod rządami króla-boga, Joona. Możni bogacą się ponad miarę, biedni cierpią głód i niewolę. Czara goryczy już dawno się p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie książki z barwnymi brzegami? Ja muszę wam się przyznać, że ostatnio mam fioła na tym punkcie. Wcześniej książka przyciągała mnie ładną okładkę, ale teraz musi też mieć ładne brzegi, żebym ...

@guzemilia2 @guzemilia2

Po baardzo słabych majowych premierach czekałam, aż w końcu do moich rąk trafi coś, od czego nie będę mogła się oderwać i W KOŃCU Wydawnictwo Jaguar poratowało mnie od czytelniczej nudy ❤️‍🔥 🗡️ ZAMA...

@wybrednabooktok @wybrednabooktok

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Miasto gasnących świateł. Równonoc
Tom dla fanów Antka?

"Równonoc" to kolejna pozycja w dorobku Aleksandry Świderskiej. Tym razem autorka cofa się z nami do końcówki pierwszego tomu, by przedstawić nam losy zdesperowanego Kon...

Recenzja książki Miasto gasnących świateł. Równonoc
Masters of Death
Nietuzinkowa i przepięknie wydana- "Masters of Death" to odkrycie tego roku

"Masters of Death" wpisuje się w bardzo lubiany przeze mnie trend wydawania historii, które poza piękną treścią zachwycają także wydaniem. Twarda oprawa, oryginalnie bar...

Recenzja książki Masters of Death

Nowe recenzje

After Auschwitz. Przejmujące świadectwo przetrwania przyrodniej siostry Anny Frank
"After Auschwitz" Eva Schloss
@Wiejska_bib...:

Dla „wielbicieli” książek dokumentalnych o zbrodniach niemieckich, czy licznych biografii ofiar z obozów pracy, „Dz...

Recenzja książki After Auschwitz. Przejmujące świadectwo przetrwania przyrodniej siostry Anny Frank
Manwhore +1
Recenzja Manwhore +1
@daria.smiech14:

„Manwhore +1” autorstwa Katy Evans to kontynuacja, która w pełni dorównuje swojej poprzedniczce, a nawet w wielu aspekt...

Recenzja książki Manwhore +1
Manwhore
Recenzja Manwhore
@daria.smiech14:

„Manwhore” autorstwa Katy Evans to powieść, która doskonale wpisuje się w nurt współczesnych romansów, zdobywając serca...

Recenzja książki Manwhore