Pięć pękniętych ostrzy recenzja

Fantastyka, jakiej mi brakowało

Autor: @booksbybookaholic ·2 minuty
2024-06-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Five broken blades” to książka, która początkowo zwróciła moją uwagę pięknym wydaniem, ale zaraz potem zakochałam się w jej opisie, który przywodził mi na myśl ukochaną „Szóstkę wron” i to zdecydowanie w dobrym tego słowa znaczeniu. Byłam przekonana, że książka mnie zachwyci i zaskoczy wieloma zwrotami akcji i charakternymi postaciami. I cóż mogę dodać... Nie pomyliłam się ani o jotę.

Wbrew sugerującemu tytułowi, na przestrzeni fabuły towarzyszymy szóstce bohaterów, których łączy jeden cel- zabicie króla Joona, pozornie nieśmiertelnego władcy, sprawującego żelazne rządy. Każda z postaci ma własne, często ukryte motywy i cele oraz korzyści z popełnionego morderstwa. Plan wydaje się idealny, ale w brutalnym Yusanie trzeba być gotowym na wszystko.

Nie będzie kłamstwem, jeśli stwierdzę, że przepadłam dla książki już po pierwszych stronach, a to za sprawą charakterystycznych bohaterów. Mamy tutaj brutalnego najemnika, który próbuje odkupić swoje winy, wygadaną złodziejkę o niebywałych zdolnościach, wyszkoloną trucicielkę, brata władcy skazanego na banicję, skrytobójcę szukającego sprawiedliwości oraz syna hrabiego. Barwna przeszłość każdej z postaci sprawiała, że każdą z perspektyw czytałam z niemałą przyjemnością. Autorka umiała ponadto stopniować napięcie i powoli odkrywać przed nami kolejne cele i motywy postaci, które co kilka stron pozostawiały mnie z otwartą szczęką.
Bo tym, co szczególnie urzekło mnie w książce, jest fakt, że przez cały czas odkrywane są przed nami kolejne sekrety, co czyni lekturę tak samo interesującą przez cały czas jej trwania. Dodatkowo pierwszoosobowa narracja była w tym wypadku świetnym wyborem, bo mogliśmy zobaczyć, jak o sobie sądzi postać, a potem ujrzeć ją oczami innych bohaterów, Tutaj szczególnie barwnym przykładem był Eyun, który w rozdziale ze swojej perspektywy na początku nakreślił nam pewien obraz siebie, który dzięki opowieściom innej postaci uległ całkowitemu zamazaniu. Sprawia to, że tak naprawdę żadnemu z bohaterów nie możemy w pełni ufać. Jednocześnie każdej z postaci autorka przypisała unikatowe cechy, które pozwalają rozpoznać, z czyjej perspektywy jest rozdział, nawet nie czytając imienia na jego początku.

Klimatem książka rzeczywiście przywodzi na myśl „Szóstkę wron”, podobnie jak ilością emocji odczuwanych przeze mnie w trakcie lektury. Nie da się jednak ukryć, że świat wykreowany przez autorkę (swoją drogą inspirowany kulturą koreańską) jest o wiele brutalniejszy. Autorka nie przybiera w słowach, a opisy ataków i cierpienia są tu częste. Jednocześnie jest to dobrze wbudowane w świat przedstawiony, co sprawia, że wypada to bardzo naturalnie.

Zakończenie oczywiście zmiotło mnie z nóg. Spodziewałam się, że mnie zaskoczy, ale jednocześnie zszokowała mnie ilość odkrytych przed czytelnikiem informacji. Z niecierpliwością będę oczekiwał na kontynuację, która mam nadzieję, że ukaże się w Polsce.

Chyba nie muszę dodawać, że „Five broken blades” to moje odkrycie tego miesiąca. Wciągająca akcja, masa nieoczekiwanych zdarzeń, cudowi bohaterowie, z którymi zdążyłam zżyć się na przestrzeni lektury i lekki styl sprawiają, że jest to fantastyka w najlepszym wydaniu. Mam wrażenie, że słowa nie oddały w pełni mojej miłości do tej książki, więc dla pewności powtórzę- czytajcie i zachwycajcie się razem ze mną tym fenomenalnie wykreowanym światem!

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Jaguar.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pięć pękniętych ostrzy
Pięć pękniętych ostrzy
Mai Corland
8.7/10
Cykl: Pęknięte ostrza, tom 1

Król musi umrzeć. Tylko jak zabić nieśmiertelnego? Królestwo Yusanu cierpi pod rządami króla-boga, Joona. Możni bogacą się ponad miarę, biedni cierpią głód i niewolę. Czara goryczy już dawno się p...

Komentarze
Pięć pękniętych ostrzy
Pięć pękniętych ostrzy
Mai Corland
8.7/10
Cykl: Pęknięte ostrza, tom 1
Król musi umrzeć. Tylko jak zabić nieśmiertelnego? Królestwo Yusanu cierpi pod rządami króla-boga, Joona. Możni bogacą się ponad miarę, biedni cierpią głód i niewolę. Czara goryczy już dawno się p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"...przecież nadzieja podnosi cię na duchu tylko po to, żeby patrzeć, jak upadasz". Proszę Państwa cóż to była za lektura 🤯 choć początkowo przyznamy trochę gubiłyśmy się w fabule z racji tego iż hi...

@czarno.czerwone.cc @czarno.czerwone.cc

🤍 Q: Lubicie motyw wędrówki w książkach? 🤍 W motywie wędrówki chodzi mniej więcej o to, że bohaterowie książki większość czasu spędzają na wędrówce do określonego celu i podczas tej wyprawy właśnie,...

@read.my.heart @read.my.heart

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Trzeba było mnie zatrzymać
Romans dla każdej jesieniary

Z nastaniem października, budzi się we mnie wewnętrzna jesieniara, objawiająca się przede wszystkim chęcią połykania książek, których klimat i tematyka odnoszą się do ob...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać
Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri