Gbur w raju recenzja

Gbur w raju

Autor: @Kantorek90 ·2 minuty
2023-06-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ludka Skrzydlewska jest autorką, która ma na swoim koncie wiele wydanych książek, więc mogłoby się wydawać, że jej twórczość powinna być mi znana. Jednak "Gbur w raju" to pierwsza powieść jej autorstwa, jaką miałam okazję przeczytać i muszę przyznać, że jestem trochę zła na siebie, ponieważ już nie raz zastanawiałam się nad sięgnięciem po inne tytuły, które wyszły spod jej pióra, ale wiecie, jak jest... Rynek wydawniczy oferuje nam ogrom przeróżnych książek, które miałoby się ochotę przeczytać, ale jednak doba ma tylko 24 godziny. Teraz gdy już poznałam twórcze możliwości Ludki Skrzydlewskiej, z pewnością w niedalekiej przyszłości nadrobię zaległości i sięgnę po inne jej publikacje.

"Gbur w raju" to idealna wakacyjna propozycja, w której nie brakuje humoru, dozy pikanterii, czy ogromu emocji i to nie tylko tych pozytywnych. Autorka zabiera nas w podróż na Hawaje, gdzie rodzeństwo głównych bohaterów zamierza zorganizować swoje przyjęcie weselne. Sugerując się okładką, można mylnie założyć, że będzie to tylko lekka historia o miłości, która zrodziła się pośród złotych plaż i palmowych liści. Natomiast w rzeczywistości Ludka Skrzydlewska zafundowała czytelnikom nie tylko romans, ale również swego rodzaju powieść sensacyjną, w której nie zabrakło ciekawych i emocjonujących zwrotów akcji.

Główni bohaterowie posiadają zarówno zalety, jak i wady, dlatego wydają się bardziej realni, niż w większości książek, w których autorzy starają się ich wyidealizować. W "Gburze w raju" nic takiego nie ma miejsca. Mackenzie, chociaż jest bardzo radosna i sprawia wrażenie kobiety, która nigdy nie zaznała cierpienia, w przeszłości została skrzywdzona przez byłego partnera, który sprawił, że jej samoocena spadła niemal do zera. Mimo tego cały czas walczy ze swoimi demonami i stara się robić dobrą minę do złej gry. Natomiast Harrison na co dzień przywdziewa maskę gbura, pod którą skrywa swoje prawdziwe oblicze — ciepłego i troskliwego mężczyzny. Między tą dwójką iskrzy właściwie od samego początku, chociaż nie do końca zdają sobie z tego sprawę, ponieważ już na starcie mylnie odczytali swoje wzajemne intencje, tym samym dostarczając czytelnikowi porządnej dawki śmiechu. Czy w miarę upływu czasu Kenzi i Harry zrozumieją, że w rzeczywistości nie są wcale wrogami? Tego dowiecie się, sięgając po najnowszą publikację Ludki Skrzydlewskiej.

Muszę przyznać, że książka wciągnęła mnie już od pierwszego rozdziału, dostarczając mi ogromu emocji, dlatego czytałam ją z zapartym tchem. Nigdy nie byłam na Hawajach, ale dzięki autorce czułam się, jakbym towarzyszyła bohaterom, przechadzając się wśród skąpanych w słońcu plażach. I szczerze powiedziawszy, najchętniej spakowałabym walizkę i z miejsc udała się na taką rajską wyprawę.

Myślę, że książka „Gbur w raju” to lekka i przyjemna publikacja w sam raz na lato, z którą naprawdę miło spędzicie czas, dlatego serdecznie Wam ją polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gbur w raju
Gbur w raju
Ludka Skrzydlewska
7.6/10

Owszem, jest przystojny. Tylko co z tego, skoro trudno z nim wytrzymać? Nienawidzę Harrisona Harta! Mackenzie Allen ma szczęście: jej brat żeni się z córką państwa Hart, a przyszli teściowie Hudson...

Komentarze
Gbur w raju
Gbur w raju
Ludka Skrzydlewska
7.6/10
Owszem, jest przystojny. Tylko co z tego, skoro trudno z nim wytrzymać? Nienawidzę Harrisona Harta! Mackenzie Allen ma szczęście: jej brat żeni się z córką państwa Hart, a przyszli teściowie Hudson...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cóż to była za historia! Zupełnie nie spodziewałam się obrotu wydarzeń, który zaserwowała mi autorka. Mackenzie wraz z rodziną zostaje zaproszona przez rodziców swojej przyszłej bratowej, na wspólny...

@bookoralina @bookoralina

Historia miłosna z głównym wątkiem pełnym katastrof, porwania, pościgów i walki o życie. A może trafniejsze było by określenie: walki o miłość? Hawaje. Celia i Hudson organizują przyjęcie ślubne, na...

@pliszka.literacka @pliszka.literacka

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Sekret pacjentki
True Crime połączone z fikcją

Swego czasu to thrillery psychologiczne były tymi książkami, obok których nie mogłam przejść obojętnie. Odkrywanie sekretów i wnikanie w umysł niestabilnych bohaterów by...

Recenzja książki Sekret pacjentki
Aplikacja na miłość
Krągłe też jest piękne!

„Aplikacja na miłość” to książka, która przede wszystkim skusiła mnie tym, że jej bohaterka ma kilka nadprogramowych kilogramów. Czy publikacja stworzona przez Denise Wi...

Recenzja książki Aplikacja na miłość

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka