Pierwsza osoba liczby pojedynczej recenzja

Gdybym nie był sobą, to kim?

Autor: @miedzytytulami ·1 minuta
2020-11-14
Skomentuj
3 Polubienia
Ja. Niezaprzeczalnie najważniejsza cząstka naszego życia. My sami, od których zależy wszystko i zarazem nic. Na nasze życie składają się chwile, spotkania, anegdoty, inni ludzie. I właśnie tym jest ta książka. Zbiorem opowiadań o wydawałoby się zwyczajnych sytuacjach w życiu pisarza, które jednak były na tyle istotne, by wspomnienie o nich przelać na papier.

Osiem opowiadań zarysowuje postać pisarza bajarza. Jedne wzruszające, inne surrealistyczne, przeprowadzają czytelnika, przez świat zdarzeń, chwil, refleksji. Pozwalają zauważyć przewrotny charakter pisarza. Haruki Murakami uchyla drzwi do swojego życia, dość specyficznego, a zarazem niezwykłego.

Książka ta jest przepełniona spokojem i refleksją. Emocje, którymi dzieli się autor rozpływają się niespiesznie po świadomości. Po każdym opowiadaniu dobrze jest zrobić krótką przerwę i zadać sobie pytanie, co te historie wnoszą, jaki wydźwięk mają i do czego prowadzą. Niezależnie czy chodzi o wspomnienia pierwszej miłości, jazz czy baseball. Murakami odkrywa w tych tekstach samego siebie, jakby ta forma miała być grzechem, rozgrzeszeniem i pokutą.

Oprócz tych nostalgicznych chwil, teksty zawierają w sobie dużo humoru. Bez wątpienia autor potrafi zachować dystans do otaczającego go świata i do samego siebie. Ale i tak na pierwszy plan wysuwa się prostota. Krótkie migawki nasycone emocjami. Oczywiste sytuacje, które z perspektywy postronnego widza nie wnoszą zbyt wiele, przedstawione są jako niesamowicie ważne wspomnienia, które należy zamknąć w szkatułce i pielęgnować. Nie ważne, czy Murakami wspomina o swojej pierwszej miłości, czy o dziewczynie, której twarzy nawet nie pamięta, we wszystkich przypadkach, jasno daje do zrozumienia, że ci ludzie są ważni, bo to dzięki nim jest tym, kim jest.

Pierwsza osoba liczby pojedynczej urzekła mnie swoją przemyślaną formą, niewyszukanym, choć dobitnym językiem oraz umiejętnością autora w przedstawianiu zawiłości życia w tak przystępny sposób. Sięgając po tę książkę będziecie się śmiać i popadać w zadumę. A może i dojdziecie do tego samego pytania co Haruki Murakami - Kim mógł być ten ktoś w lustrze, jeżeli nie był mną?


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-14
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pierwsza osoba liczby pojedynczej
2 wydania
Pierwsza osoba liczby pojedynczej
Haruki Murakami
7.3/10

Nowy zbiór opowiadań Harukiego Murakamiego. Tajemnicza płyta Charliego Parkera, małpa mówiąca ludzkim głosem i liczne wspomnienia dawnych kochanek. W nowym zbiorze opowiadań Harukiego Murakami...

Komentarze
Pierwsza osoba liczby pojedynczej
2 wydania
Pierwsza osoba liczby pojedynczej
Haruki Murakami
7.3/10
Nowy zbiór opowiadań Harukiego Murakamiego. Tajemnicza płyta Charliego Parkera, małpa mówiąca ludzkim głosem i liczne wspomnienia dawnych kochanek. W nowym zbiorze opowiadań Harukiego Murakami...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie jestem miłośniczką opowiadań, ale lubię czytać książki Harukiego Murakamiego. Haruki Murakami jest znanym i uznanym pisarzem na świecie, co roku w czołówce wymienianych autorów do Nagrody Literac...

@jatymyoni @jatymyoni

Zbiór fascynujących opowiadań "Pierwsza osoba liczby pojedynczej" to zapis wspomnień z lat młodości, pierwszych zauroczeń, piękna muzyki i wierszy, Haruki Murakami, autora którego nikomu nie trzeba p...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @miedzytytulami

Czarne i białe
W tym szaleństwie jest metoda

Żeby wpaść na pomysł połączenia mafijnych klimatów z góralskim temperamentem trzeba być szalonym, czy genialnym? Patrząc na całokształt książki "Czarne i białe" jednak t...

Recenzja książki Czarne i białe
A niech to szlag!
A niech to szlag! Czyli ile może zdziałać uparta bohaterka

Ciepła, urocza, na wskroś romantyczna. Te określenia pierwsze przychodzą mi na myśl po przeczytaniu książki Moniki Cieluch "A niech to szlag". Jednak niech nikt nie pomy...

Recenzja książki A niech to szlag!

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości