Generał zemsty recenzja

Generał zemsty

Autor: @marcinekmirela ·2 minuty
2024-05-01
Skomentuj
1 Polubienie
RECENZJA

„GENERAŁ ZEMSTY”

Współpraca Reklamowa —
AUTOR: WITOLD HORWATH

WYDAWNICTWO: NOCĄ

„Generał na strychu zabija po cichu.
Sznurek, młotek, knebel, nóż, zemsta bliska już.
I niczego się nie boi, bo z kim zechce, się zabawi, kogo trzeba, krwi pozbawi, kogo trzeba krwią napoi”.


„Generał zemsty” to intrygujący, mroczny, pełen napięcia, akcji i zwrotów znakomicie utkany kryminał, który trzyma czytelnika w napięciu do ostatniej strony. Autor miał ciekawy pomysł na fabułę książki, jej wielowątkowość, w której miesza kilka gotów: kryminału, thrillera psychologicznego i delikatny wątek romantyczny. Akcja książki rozgrywa się swoim rytmem, nabierając tempa z każdą przeczytaną stroną. Podczas czytania, tej historii czytelnik zostaje wciągnięty w wir tajemnic, zawiłości ludzkiej natury i psychiki. Autor doskonale buduje widoczne napięcie, ścieląc trupami i krwią dookoła, zmuszając nas do myślenia, ale również daje, chwilę na oddech dając nam poznać bohaterów, rozwijając ich relacje, po czym ruszyć śladem mordercy bądź morderców.
Tutaj niczego nie można było być pewnym, niby już myślimy, że mamy winnego, po czym okazuje się, że jednak jesteśmy w duży błędzie. Autor tak prowadzi tę historię, co chwilę nas zwodząc, stopniując napięcie, dając inne poszlaki i kieruje tak historią, abyś nie mogli odgadnąć i połapać się za szybko w faktach. Wszystko to sprawia, że książka niesamowicie wciąga i a wszystkie wątki łączą się w jedną logiczną całość. Autor dał również nam możliwość dobrze poznania bohaterów.
Razem ze śledczymi krążymy wokół dowodów, zbrodni, które zdaje się, nie mieć końca. Sam wątek seryjnego psychopatycznego mordercy, został świetnie nakreślony, czuć było jego mrożący oddech na karku. Pozostawiał za sobą morze krwi i liczne ofiary, wymierzając karę, za wyrzeknięcie się swojej krwi.
Zakończenie książki intrygujące i dobrze przemyślane przez autora.
Autor ma ciekawy styl, dosyć obrazowy i bardzo realistyczny.
Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Hanah i Andrzeja, dzięki czemu możemy poznać ich dokładniej, zobaczyć ich życie i bagaż doświadczeń. Możemy obserwować, jak rozwijają się miedź nimi relacje i jak radzą sobie z rozwiązywanym przez nich śledztwem.
Bohaterzy ciekawie wykreowani, barwni i pasują do przedstawionej historii.

„Myśleli już, że zwyciężyli generała.
A ich pseudosprawiedlowość zatriumfowała.
Lecz prędzej niebo i ziemia przemienią.
Nim pozwolę się złapać glinom.
Bo póki kogo krwią poić mam.
Nie poddam się wam. Nie poddam sie wam”.


Rok 2004 okazał się dla podwarszawskiego Konstancina i okolic pamiętny i pokazał swoje najgorsze oblicze. Zaczyna się od odnalezienia zwłok osiedlowej kloszardki, w piwnicy w jednym z bloków na Jaworskiego. Jeszcze tego samego dnia po anonimowym telefonie policja odnajduje zwłoki dwóch amerykańskich turystek. Do śledztwa włącza się amerykańskie FBI. Komisarz Andrzej Kulesza i porucznik Hanah Torres, ruszają tropem psychopatycznego mordercy, który w okrutny sposób zabija kolejne ofiary. Dla stróżów prawa, morderca nie działa z jasnych motywów, które dopiero z biegiem czasu nabierają sensu. Podczas śledztwa i kolejnych popełnianych zbrodni okazuje się, ta sprawa wcale nie będzie taka prosta. Gdy myśleli, że aresztowali mordercę, pojawia się naśladowca i giną kolejne ofiary.


–Kim okaże się psychopatyczny wampir z Konstancina?
-Czy policji uda się złapać mordercę?
-Co odkryją w trakcie śledztwa Hanah i Andrzej?

Polecam.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Generał zemsty
Generał zemsty
Witold Horwath
7.5/10

Rok 2004. W podwarszawskim Konstancinie, przy słynnej ścieżce zdrowia w lesie chojnowskim, policja po anonimowym telefonie odnajduje zwłoki dwóch amerykańskich turystek. Do śledztwa włącza się rezyde...

Komentarze
Generał zemsty
Generał zemsty
Witold Horwath
7.5/10
Rok 2004. W podwarszawskim Konstancinie, przy słynnej ścieżce zdrowia w lesie chojnowskim, policja po anonimowym telefonie odnajduje zwłoki dwóch amerykańskich turystek. Do śledztwa włącza się rezyde...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Okładka książki jest czymś pierwszym na co zwracam uwagę jako czytelnik.Ma poprostu intrygować przyciągać wzrok i skłaniać po sięgnięcie po nią.A pazatym trochę zdradza co będzie miej więcej w środku...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

Gdy otworzyłam przesyłkę, wyjęłam z niej książkę i... biała zaklejoną kopertę. Na jej przodzie była instrukcja, by jej nie zgubić i otworzyć dopiero po przeczytaniu książki. Poczułam się zaintrygowan...

@apo @apo

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Ślad anioła
Ślad Anioła

„Zapach jej perfum dawno już wyparował, pozostawił po sobie tylko mgliste wspomnienie, zacierające się z każdym dniem coraz bardziej. Moja obsesja, podsycana irracjonaln...

Recenzja książki Ślad anioła
Zastępcza
Zastępcza

„– Cokolwiek postanowisz, twoja decyzja złamie twoją rodzinę tak mocno, jak złamała moją. Widzisz... Kobiety nie są ani dobre, ani złe, ale z pewnością są mściwe.....” ...

Recenzja książki Zastępcza

Nowe recenzje

Węże na ziemi, węże na niebie
Węże na ziemi, węże na niebie
@iszmolda:

Wierzycie w magiczne znaczenia znaków zodiaku, liczb czy kamieni? Lubicie czytać horoskopy czy korzystaliście kiedyś z ...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie
Uznanie
Walka o uznanie.
@spiewajacab...:

Zasady, zasady, zasady... Stworzone po to, by utrzymać porządek i równowagę. Co może pójść nie tak, jeżeli przestrzegam...

Recenzja książki Uznanie
Zaprzaniec
Prawda nie wyzwala. Ona zabija.
@maciejek7:

To moje drugie spotkanie z autorem, gdyż zaczęłam od książki "Maszyna losu", która uwiodła mnie nie tylko okładką. "Zap...

Recenzja książki Zaprzaniec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl