W cieniu góry recenzja

Górom można wszystko wybaczyć

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-07-20
Skomentuj
3 Polubienia
Są w książkach takie motywy, obok których nie potrafię przejść obojętnie. Uwielbiam na przykład takie, których akcja toczy się w górach, klimat, jaki mają te powieści, jest niepowtarzalny. Do tego z reguły mają naprawdę piękne okładki, więc z przyjemnością stawiam je na moich półkach.
"W cieniu góry" to kryminał, po który sięgnęłam bez wahania, z wyżej wymienionych powodów, mimo że nie znałam wcześniej twórczości Agnieszki Jeż, choć ma dość bogaty dorobek i już jedną mroczną serię na koncie. To pierwsze spotkanie z jej piórem było całkiem udane, jej stylowi nie można nic zarzucić, nie jest nawet szczególnie opisowy, a tego się trochę obawiałam przez to, że zaczynała od powieści obyczajowych.
Nie miałam żadnych oczekiwań, byłam jedynie przekonana, że góry zrekompensują mi wszystko, bo tak właśnie było przy serii z Forstem, która fabularnie jakoś mnie nie porywała. Muszę jednak przyznać, że autorka pozytywnie mnie zaskoczyła, bo stworzyła niebanalną intrygę i do ostatnich stron nie byłam pewna, jak to wszystko się zakończy. Nie było tak, że akcja tej powieści wbijała mnie w fotel, to raczej taki bardziej klasyczny kryminał, bez elementów makabry i sensacji.
Zabrakło mi trochę możliwości przeprowadzenia własnej dedukcji, takich ewidentnych tropów, które mogłyby doprowadzić do konkretnych wniosków. I to wcale nie znaczy, że w śledztwie nic się nie działo, bo niby jakieś podejrzenia się pojawiały, ale czułam jakiś niesmak w związku z tym, że "intuicja" cały czas podpowiadała podkomisarzowi Durlikowi, że niektóre dowody są zbyt oczywiste, co jednak nie przeszkadzało mu w zamykaniu niewinnych ludzi.
W sumie najbardziej podobały mi się wątki związane z historią Beskidu Niskiego, w tym szczególnie taki, o którym wspominać nie mogę, by nie spojlerować.
To, co niestety mocno rzuciło mi się w oczy, to to, że korekta się nie popisała i w świat poszła książka, w której jedna z kluczowych postaci występuje zamiennie pod dwoma mocno zbliżonymi nazwiskami.
"W cieniu góry" to kryminał, który szczególnie przypadnie do gustu fanom klasyki gatunku, historii regionalnej i nieoczywistego prowadzenia akcji. Zakończenie raczej idealistyczne, ale przy tym z pewnością zaskakujące. Potencjał, jaki tkwi w tej fabule, nie został z pewnością w pełni wykorzystany, dlatego z chęcią przeczytałabym kolejną część.
Moje 6/10.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W cieniu góry
W cieniu góry
Agnieszka Jeż
6.9/10

Turyści znajdują w potoku u stóp góry zwłoki młodej, pięknej kobiety. W Krempnej, małej wsi w Beskidzie Niskim, zbrodnie rzadko się zdarzają. Były w czasie wojny i tuż po niej, bo to tereny, które hi...

Komentarze
W cieniu góry
W cieniu góry
Agnieszka Jeż
6.9/10
Turyści znajdują w potoku u stóp góry zwłoki młodej, pięknej kobiety. W Krempnej, małej wsi w Beskidzie Niskim, zbrodnie rzadko się zdarzają. Były w czasie wojny i tuż po niej, bo to tereny, które hi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tym razem sięgnęłam po polski kryminał, polecany na grupach miłośników gatunku. Czy ja też polecam? Tak ze stuprocentowym przekonaniem to nie, czytałam lepsze, ale sporo gorszych też by się znalazło,...

ES
@Estera

Karolina chciała spędzić weekend z dala od zgiełku miasta, a skończyła martwa w lesie, znaleziona przez turystów. Podkomisarz Durlik zajmuje się śledztwem, jednak kobieta nie jest jedyną ofiarą. Pio...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Pomarlisko
Inna

Muszę przyznać, że powoli sama jestem zaskoczona tym, po ile debiutów udaje mi się sięgać w tym roku. Plan był taki, by wyszukiwać jeden w miesiącu, a w praktyce czytam ...

Recenzja książki Pomarlisko
Krzywda
Znakomita

Zawsze najbardziej interesowała mnie historia XX wieku, prawdopodobnie dlatego, że miałam okazję poznać ludzi, których dotyczyło to, o czym dowiadywałam się z książek, a...

Recenzja książki Krzywda

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka