Gorzej urodzona recenzja

Gorzej urodzona

Autor: @rudemysli71 ·2 minuty
2021-10-30
Skomentuj
5 Polubień
Po książki Mirosławy Karety sięgam w ciemno. Przekonałam się, że autorka nie tylko dobrze pisze, ale i swoje książki opracowuje do perfekcji. Widać ogrom pracy i przygotowań, a czytelnik chłonie wiedzę jak gąbka
Gorzej urodzona to pierwsza część z cyklu Wydziedziczone. Nie mam zielonego pojęcia z ilu tomów będzie składał się cykl, ale z pewnością sięgnę po każdy z nich z takim samym zainteresowaniem jak Gorzej urodzoną.
Autorka zabiera nas w trudną i bolesną podróż do XIX wieku. Przenosimy się do podkrakowskiej wsi, gdzie poznajemy Józię, ale nie spodziewajcie się wsi spokojnej i wesołej. To bolesny obraz życia, ciężkiej i niekończącej się pracy i historia dziewczyny, która urodziła się bąkiem. Nie mam tu na myśli owada, ale fakt, że Józia urodziła się bękartem. Znienawidzona przez ojczyma, wytykana palcami przez współmieszkańców od najmłodszych lat Józia ciężko pracuje tak na roli jak i sprawując opiekę nad młodszym rodzeństwem. Józia ma marzenia, pragnienia i ukochanego, z którym niestety nie będzie jej dane spędzić życia. Nastoletnią Józię ojczym wysyła na służbę do Krakowa. Tutaj pracuje w pocie czoła piorąc, gotując, sprzątając i przede wszystkim będąc posłuszną swoim państwu. Życie naszej bohaterki od samego początku nie jest łatwe, ale to co spotyka ją na służbie przechodzi wszelki wyobrażenia. Jesteście ciekawi? Sięgnijcie po Gorzej urodzoną i wtopcie się w niesamowitą opowieść jaką stworzyła Mirosława Kareta.
Czy można być Gorzej urodzoną? okazuje się, że tak, a już zwłaszcza w XIX - wiecznej Polsce. Autorka ukazała nam obraz życia na wsi. Wsi zacofanej, wierzącej w zabobony i gusła. Obraz ludzi ciężko pracujących, aby przeżyć każdy dzień. Obraz wsi, który wyznaczają pory roku i wsi przywiązanej do tradycji. Obraz miasta, w którym życie wydaje się być łatwiejsze i z pewnością tak jest, ale tylko dla lepiej urodzonych, bo życie służącej od początku skazane jest na harówkę od świtu do nocy.
Powieść Mirosławy Karety mnie zachwyciła i urzekła. Zachwycił mnie język jak i realizm historyczny, a już strzałem w dziesiątkę były cytaty z poradników czy książek dla służby. Aż mi zęby cierpły od czytania tych " genialnych" porad , ale tak niestety to wszystko wtedy wyglądało. Bękarty, służące, chłopstwo i kobiety na samym dnie hierarchii społecznej. Brak prawa głosu, brak możliwości decydowania o sobie, poniżenie czy gwałt to tylko czubek góry lodowej w Gorzej urodzonej.
Polubiłam historię Józi i mam nadzieję, że autorka nie każe czekać biednemu czytelnikowi zbyt długo na kolejne części. To nie tylko bolesna i tragiczna historia Józi, bo w tamtych czasach takich Józek było na pęczki.
Jak wiecie lubię jak z książki coś wynoszę i czytam o czymś nowym. W Gorzej urodzonej prawda historyczna przebija z każdej strony. Sięgnijcie koniecznie po najnowszą książkę Mirosławy Karety. Polecam gorąco!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-30
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gorzej urodzona
2 wydania
Gorzej urodzona
Mirosława Kareta
8.2/10
Cykl: Wydziedziczone, tom 1

Bękart, darmozjad, posługaczka. Opowieść o wiejskiej dziewczynie, która została służącą do wszystkiego Gdy pochodzenie wydaje się przesądzać o dalszym losie, siła charakteru może zmienić wiele By...

Komentarze
Gorzej urodzona
2 wydania
Gorzej urodzona
Mirosława Kareta
8.2/10
Cykl: Wydziedziczone, tom 1
Bękart, darmozjad, posługaczka. Opowieść o wiejskiej dziewczynie, która została służącą do wszystkiego Gdy pochodzenie wydaje się przesądzać o dalszym losie, siła charakteru może zmienić wiele By...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Gorzej urodzona” to historia dziewczyny, która została służącą do wszystkiego. Urodziła się w 1864 roku w Mnikowie, w malowniczej wiosce pod Krakowem. Jest to opowieść o kobiecie, która żyła na prze...

@z_ksiazka_w_plecaku @z_ksiazka_w_plecaku

Od kiedy obejrzałam i pokochałam „Downton Abbey”, (nie wypełniłam jeszcze po nim pustki) moje historyczne zainteresowania krążą głównie wokół życia służby i arystokracji zwłaszcza w początkach XX wie...

@canis.luna @canis.luna

Pozostałe recenzje @rudemysli71

Niemiecka żona
Niemiecka żona

Wiadomo, że jak książka dotyczy II wojny światowej i obozów to wcześniej czy później ją przeczytam. Ostatnio w Klubie Recenzenta serwisu nakanapie.pl była Niemiecka żona...

Recenzja książki Niemiecka żona
Narkoza
Narkoza

Po książkę Rafała Artymicza Narkoza trafiłam zupełnie przez przypadek. Jak wiecie kocham debiuty, a Narkoza właśnie nim jest, więc nie mogłam jej nie przeczytać. Początk...

Recenzja książki Narkoza

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie