Grobowa cisza, żałobny zgiełk recenzja

Grobowa cisza, żałobny zgiełk

Autor: @cafeetlivre ·1 minuta
2021-04-18
Skomentuj
3 Polubienia
"Niezbyt rozumiem, czemu kostnica tak nas przeraża. Przecież wiadomo, że gdy w biurze przepisujemy na maszynie artykuły naukowe albo zajadamy się ptysiami w dyżurce, na którejś sali umiera człowiek."
~~~
Literatura azjatyckich autorów raczej nie jest mi jakoś dobrze znana. Uwielbiam poszerzać swoje czytelnicze horyzonty, dlatego nie mam oporów przed sięganiem po książki spoza własnej strefy komfortu. Wcześniej miałam już okazję czytać "Ukochane równanie profesora" autorstwa Yoko Ogawy i wspominam je jako bardzo przyjemną książkę. Tym razem, zachęcona pozytywnymi, opiniami postanowiłam sięgnąć po "Grobową ciszę, żałobny zgiełk" od tej samej autorki. Czy faktycznie było warto?
Ciężko mi będzie tutaj streścić jakkolwiek fabułę. Ta cieniutka książka to zbiór opowiadań. Mimo gatunku, który jest śmiało określany jako literatura piękna, nie brakuje tutaj grozy. Nie jest to coś co spotkamy w horrorach i kryminałach, ale mimo to powoduje ciarki na skórze. Różne historie, jednak tak bardzo ze sobą powiązane, mimo, że na pierwszy rzut oka wcale to tak nie wygląda wciągają nas w skromny świat, gdzie dominują skrajne emocje. Tęsknota, smutek, dzika fascynacja rożnymi rzeczami, zazdrość i śmierć to jedne z wielu wątków, które tworzą zgrabną i spójną całość.
Książka robi wrażenie. Czy faktycznie jej fabuła jest aż taka dobra? Ciężko stwierdzić. Bohaterów tez nie ma za bardzo jak ocenić. Poznajemy ich bardzo pobocznie, bo w stosunku do całości, rola ich charakterów nie jest aż tak ważna. Mimo to coś w niej było, co sprawiało, że nie potrafiłam jej odłożyć. Powiązanie ze sobą opowiadań to majstersztyk. W ostatnim momencie, gdy już myślałam, że żadnego punktu wspólnego nie znajdę, okazywało się, że dało się go jeszcze wcisnąć. Cały ten zabieg był na swój sposób niespodziewany, bardzo subtelny, ale jednocześnie łatwy do dostrzeżenia. Nie miałam problemu z połączeniem wątków, gdy już zostały wspomniane. Całość składała się na bardzo ciekawą lekturę. Mimo, że to cieniutka książka, to zainteresowała mnie tak samo, jak wiele innych, które potrzebowałyby do tego co najmniej trzykrotnej ilości stron. Polecam ją, w szczególności, gdy chcecie zacząć z azjatyckimi autorami lub po prostu sięgnąć po coś zupełnie innego. Naprawdę warto.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-18
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grobowa cisza, żałobny zgiełk
Grobowa cisza, żałobny zgiełk
Yōko Ogawa
7.8/10

Grobowa cisza, żałobny zgiełk w tłumaczeniu Anny Karpiuk to przejmujące grozą opowiadania o tęsknocie, zazdrości i śmierci. Trzynaście powiązanych ze sobą opowieści, które wciągają nas w spiralę świa...

Komentarze
Grobowa cisza, żałobny zgiełk
Grobowa cisza, żałobny zgiełk
Yōko Ogawa
7.8/10
Grobowa cisza, żałobny zgiełk w tłumaczeniu Anny Karpiuk to przejmujące grozą opowiadania o tęsknocie, zazdrości i śmierci. Trzynaście powiązanych ze sobą opowieści, które wciągają nas w spiralę świa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwszy raz sięgnęłam po książkę od Yoko Ogawy i była nią grobowa cisza i żałobny zgiełk, kompletnie nie wiedziałam czego mam się spodziewać. Po skończeniu jedyne co mogę powiedzieć to jedno wielkie...

PA
@patrycja.toporczyk18

Książka, wokół której ostatnimi czasy zrobiło się dosyć głośno. W zasadzie nie słyszałam ani jednej negatywnej opinii na jej temat, więc podeszłam do niej z dosyć wygórowanymi oczekiwaniami. Ogółem j...

@Kochamczytac @Kochamczytac

Pozostałe recenzje @cafeetlivre

Nie tak miało być
Nie tak miało być

Posiadacie jakieś comfort movies? To takie filmy, do których często wracacie, z różnych powodów i zawsze zostawiają was z pozytywnymi emocjami. Jednym z moich jest "Dziś...

Recenzja książki Nie tak miało być
Szach-mat
Szach-mat

Jako dziecko byłam zafascynowana szachami. Poznałam je przez jednego członka rodziny i niesamowicie wciągnęłam się w tę grę. Nie na długo - mimo ogromnego zainteresowani...

Recenzja książki Szach-mat

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka