Ostatni dom na zapomnianej ulicy recenzja

Groza i niepewność.

Autor: @karolcik ·1 minuta
2021-07-18
Skomentuj
1 Polubienie
Przez cały czas czułam się okrutnie nieprzyjemnie, miałam cały czas ciarki na plecach, czułam się jakby ktoś mnie obserwował. W dodatku koniec końców okazuje się, że nic nie jest tym, jakie się wydawało na początku. To była wyboista droga, ale warta przebycia strona po stronie. Horrory idealne nie istnieją? Właśnie, że istnieją, to doskonały tego dowód.

Oto historia seryjnego mordercy, ale nie tylko. To także opowieść o porwanym dziecku, zemście i śmierci. Oraz o pewnym zwyczajnym domu na końcu zupełnie przeciętnej ulicy. Wszystkie te historie są prawdziwe, a jednocześnie w każdej z nich kryje się kłamstwo…

Zacznijmy od tego, że od pierwszych stron czułam się jakbym czytała jeden z klasyków napisanych przez Stephena Kinga. Dosłownie klimat, fabuła, styl w jakim została napisana ta książka, to wszystko wygląda jak spod pióra samego mistrza grozy. Tylko tutaj to wszystko dzieje się... trochę bardziej. Od początku czułam wielką dezorientację, niepokój. Długo nie mogłam się wkręcić w tę książkę, jej fabułę. Połapać się kto jest kim, co się dzieje. Kiedy jednak się wkręciłam, nie mogłam się oderwać, ta książka dosłownie trzymała mnie w ramionach w bardzo mocnym uścisku i nie chciała wypuścić do ostatniej strony. Dawno żadna książka nie dostarczyła mi takich emocji, a czytałam ich ostatnio wiele.

Ta książka to psychologiczny majstersztyk, zabiera nas w podróż, o jakiej nam się nawet nie śniło. Prawdziwa gratka dla fanów grozy. Czułam, jakby cała akcja książki działa się w moim najbliższym sąsiedztwie, tuż za ścianą. Właśnie dlatego pewnie czułam taką gęsią skórkę od samego początku.

"Ostatni dom na zapomnianej ulicy" to książka, o której długo nie da się zapomnieć. Ryje się w pamięć jak najgorszy koszmar, którego chcemy się pozbyć, ale on nie daje żyć. Dostarcza dreszczyku emocji, napędza strach.

To pozycja obowiązkowa dla fanów grozy, ale też fanów stylu napędzania strachu w najlepszych klasykach Stephena Kinga. Dla mnie to fenomenalny koszmar, którego sceny będą mi się śnić jeszcze długo po nocach.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-18
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Catriona Ward
7.6/10

Oto historia seryjnego mordercy, ale nie tylko. To także opowieść o porwanym dziecku, zemście i śmierci. Oraz o pewnym zwyczajnym domu na końcu zupełnie przeciętnej ulicy. Wszystkie te historie są pr...

Komentarze
Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Catriona Ward
7.6/10
Oto historia seryjnego mordercy, ale nie tylko. To także opowieść o porwanym dziecku, zemście i śmierci. Oraz o pewnym zwyczajnym domu na końcu zupełnie przeciętnej ulicy. Wszystkie te historie są pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Przed jedenastu laty zniknęła Dziewczynka z Lodem na Patyku. Tego ranka ktoś zabił moje ptaki. Możliwe, że jedno nie ma z drugim nic wspólnego. Świat jest pełen rzeczy, które nie mają sensu.'' S...

@krecimnieczytanie @krecimnieczytanie

,,Ostatni dom na zapomnianej ulicy" to jedna z najdziwniejszych i najbardziej oryginalnych książek jakie czytałam. Ciężko jest przedstawić jej fabułę, bo bardzo łatwo można zdradzić, coś ważnego, co ...

@aalexbook @aalexbook

Pozostałe recenzje @karolcik

Dziunia, ale dama
Fantastyczna bohaterka z fantastyczną biografią.

Mam ostatnio niezwykłe szczęście do czytania nie tylko biografii, ale również powieści biograficznych. Nie mogłam przejść obojętnie obok "Dziuni, ale damy" o Hance Biel...

Recenzja książki Dziunia, ale dama
Sekret czarownicy
Przyjemność, ale ulubieńca z tego nie będzie.

Kiedy pisałam o pierwszej części serii o Czarownicy, nie byłam aż tak bardzo zachwycona pierwszą częścią. Akcja działa się za szybko, główny bohater mnie nieco irytował ...

Recenzja książki Sekret czarownicy

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości