Korzenie recenzja

Hanna Król "Korzenie".

Autor: @W_ksiazki_zaklete ·2 minuty
2021-03-23
Skomentuj
1 Polubienie
Aniela Ancoralis mieszka na Północ od Skalistego Kontynentu na leońskiej wsi Arumvir. Była zielarką i leczyła miejscowych. Wychowuje dwoje dzieci: Vittorię i Cyrona.
Vita z natury jest buntowniczką i przysparza wiele problemów. Dla niej wywołanie bójki nie jest żadną przeszkodą. Przez swój buntowniczy charakter, odstrasza od siebie rówieśników. Traktowana jest jak wariatka. Po śmierci babci bohaterka musi zmienić dotychczasowe życie, ponieważ jej pochodzenie było owiane tajemnicą. Poznanie prawdy sprawia, że nie raz będzie w niebezpieczeństwie.

Korzenie to książka science fiction. Motywem przewodnim fabuły są korzenie. Mam tutaj na myśli korzenie genealogiczne. Każdy z nas je ma, choć nie zawsze dobrze je znamy. Wpływa na to wiele czynników, które nie zależą od nas. Dla niektórych osób, znajomość rodzinnej tożsamości pozwala im ułożyć swoje życie na nowo.
Nieznajomość historii swojej rodziny, daje poczucie wyobcowania. Tak właśnie jest z główną bohaterką Vitą. Nie potrafi odnaleźć się w swojej miejscowości, nie potrafi zbudować długiej relacji ze swoimi rówieśnikami. Pragnie jak najszybciej wyprowadzić się z domu, bo nikt nie jest wstanie jej zrozumieć. Prawda o pochodzeniu była dla Vittorii czymś nowym. Nie spodziewała się, że będzie musiała wykonać bardzo ważne zadanie, które nie zawsze będzie dla niej oznaczało, że jest ono bezpieczne. Ma wątpliwości, czy prawda w jej przypadku była potrzebna, i czy ma ona jakikolwiek sens.
Po przeczytaniu Korzeni mam mieszane uczucia, ponieważ nie do końca spełniła moje oczekiwania czytelnicze. Podobała mi się fabuła, bo jest spójna i ciekawa. Każdy kto po nią sięgnie, to będzie czuł niedosyt i nie oderwie się od lektury. Przewyższy ciekawość jaki będzie finał historii.
Minusem książki jest długi opis świata przedstawionego, w pewnym momencie można się nią znudzić. Mam wrażenie, że takie opisy powodują, że czytelnik może stracić wątek. Traci niepotrzebnie czas na przypomnienie sobie poprzednich wydarzeń. W czasie czytania przeszkadzała mi za mała czcionka.
Książka zawiera opisy kanibalizmu. Osoby, które są wysoko wrażliwe mogą mieć z tą tematyką problem.
Cieszę się, że dałam szasnę tej książce, choć nie jestem fanką fantastyki. Polecam ją każdemu fanowi fantastyki pomimo, że nie spełniła moich oczekiwań. Może dla tych osób, które science fiction nie jest im obce, będzie atrakcyjną historią na wiosenne wieczory.


Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanpie.pl.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Korzenie
Korzenie
Hanna Król
6.9/10

Definiuje nas krew. Kanibalizm jest częstym zjawiskiem na viridiańskim globie, a jego źródłem są głównie upodobania kulinarne oraz podłoże seksualne. Ludzkie ciało osiąga zawrotne ceny na czarnym ryn...

Komentarze
Korzenie
Korzenie
Hanna Król
6.9/10
Definiuje nas krew. Kanibalizm jest częstym zjawiskiem na viridiańskim globie, a jego źródłem są głównie upodobania kulinarne oraz podłoże seksualne. Ludzkie ciało osiąga zawrotne ceny na czarnym ryn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po co roślinom korzenie? Utrzymują ją w pionie i za ich pomocą może ona pobierać z gleby substancje odżywcze. Podobne są zadania rodziny, czyli naszych, ludzkich korzeni – ma być dla nas podporą, daw...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Lubicie literaturę fantasy? Ja ją kocham! Tym chętniej zamówiłam książkę "Korzenie" Hanny Król z Klubu Recenzenta serwisu Nakanapie.pl Spodziewałam się super powieści, bo opis wydawniczy był bardziej...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @W_ksiazki_zaklete

Sprzymierzeniec
Bartosz Rdułtowski "Sprzymierzeniec".

Bartosz Rdułtowski – urodzony w 1973 roku w Krakowie. Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego. Publicysta, dokumentalista i wydawca. Od ponad dwudziestu lat tropi zagadki...

Recenzja książki Sprzymierzeniec
Rymy dla całej rodziny
Ewelina Tworek "Rymy dla całej rodziny".

Ewelina Tworek z wykształcenia pedagog. Poetka samouk. Wiersze pisze zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Od roku prowadzi na Facebook ‚u stronę ze swoimi wierszami @Link...

Recenzja książki Rymy dla całej rodziny

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka