Cymanowski chłód recenzja

„Jeśli się zrobiło coś złego, to nigdy nie jest za późno, żeby zacząć czynić dobro...”, czyli thriller i powieść obyczajowa.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2021-01-25
Skomentuj
2 Polubienia
Cymanowski chłód to kolejna po Cymanowskim Młynie współpraca Stefana Dardy i Magdaleny Witkiewicz. Nie czytałam tej książki, nie spotkałam się wcześniej także w innych w historiach z tymi autorami, dlatego zupełnie nie wiedziałam, czego się spodziewać.

Końcówka 2018 roku. Pensjonat prowadzony przez Jerzego Zawiślaka i jego wybrankę przygotowuje się do zimowego sezonu, który powinien dać trochę wytchnienia i pozwolić na spokojne przygotowanie ich ślubu. Okoliczne lasy zastygają w mroźnym letargu, jezioro skuwa lód, ziemia jest skryta pod śnieżnym całunem. Ale chłód panuje tylko na zewnątrz. Niektórzy mieszkańcy i goście pensjonatu „Cymanowski Młyn” skrywają sekrety, które miały nigdy nie wyjść na jaw, a które z każdą chwilą są coraz bliżej odkrycia…

Kim tak naprawdę jest Anna? Kogo obawia się Kostuch? Czy Formellowie dotrzymają złożonej przez Jakuba obietnicy? I w jaki sposób dziecku Moniki i Macieja może zagrozić tajemnica starego naszyjnika z szafirem?

Od początku jakoś nie bardzo potrafiłam się wczuć w tę opowieść. Im dalej tym nadal nie było lepiej i w sumie strasznie męczyłam tę książkę, a przeczytanie jej zajęło mi sporo czasu, ponieważ porzucałam ją dla innych powieści. Pod względem stylistycznym jest nijako. Autorzy nie wywołali u mnie żadnych emocji. Jest tutaj dosyć dużo obyczajówki, ale o tym wiedziałam już przed przeczytaniem, ponieważ Cymanowski chłód reklamowany jest jako "mistrzowskie połączenie thrillera i powieści obyczajowej". Brakuje tutaj jednak wspominanego thrillera. A wątki paranormalne zupełnie mi nie pasują.

W książce dużo się dzieje i momentami powiedziałabym, że za dużo. Ta historia to takie pomieszanie z poplątaniem – zbrodnia, sekrety, gangsterzy i na deser... romans. Co za dużo to niezdrowo, a autorzy chyba za wiele na raz chcieli przekazać.

Książka zbiera wiele pozytywnych opinii i ciężko znaleźć kogoś, komu by się nie podobała. Dla mnie jednak jest to dosyć nudna i nijaka pozycja. Raczej nie sięgnę po kontynuację lub inne książki tych autorów. Całość jest napisana lekkim językiem bez kwiecistych opisów. Bohaterowie dosyć płytcy i raczej żadnego z nich nie zapamiętam na dłużej.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cymanowski chłód
Cymanowski chłód
Stefan Darda, Magdalena Witkiewicz
6.8/10
Cykl: Cymanowski Młyn, tom 2

Końcówka 2018 roku. Pensjonat prowadzony przez Jerzego Zawiślaka i jego wybrankę przygotowuje się do zimowego sezonu, który powinien dać trochę wytchnienia i pozwolić na spokojne przygotowanie ich śl...

Komentarze
Cymanowski chłód
Cymanowski chłód
Stefan Darda, Magdalena Witkiewicz
6.8/10
Cykl: Cymanowski Młyn, tom 2
Końcówka 2018 roku. Pensjonat prowadzony przez Jerzego Zawiślaka i jego wybrankę przygotowuje się do zimowego sezonu, który powinien dać trochę wytchnienia i pozwolić na spokojne przygotowanie ich śl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rok temu w maju miałam przyjemność skończyć Cymanowski Młyn i pamiętam do dziś ten klimat, który w książce tak bardzo mnie zachwycił. Czy Cymanowski Chłód podtrzymał poziom? Mam chyba dobrą passę, b...

@ixzca @ixzca

Hej, hej 😁 Lubicie czytać książki pisane w duetach? U mnie to zależy, ale przeważnie takie książki mi się podobają i nie czuć, że są pisane przez dwójkę pisarzy. Tym razem też tak było, ale może od...

@szpaczek444 @szpaczek444

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Zaśnij, diabeł patrzy
„Czasami najbezpieczniej jest po prostu zamknąć oczy”, czyli nowa seria autora bestsellerów.

Zaśnij, diabeł patrzy otwiera nowy cykl Prawo Dunli. Cyryl Sone to autor bestsellerowych kryminałów o prokuratorze Kroonie. Do jego książek przyciągnęła mnie informacja,...

Recenzja książki Zaśnij, diabeł patrzy
Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi

Nowe recenzje

Boże Narodzenie w pieśni i obrazie
Bóg się rodzi...
@aniabruchal89:

„Jutro, Panie Boże, jest Boże Narodzenie. Nigdy nie kojarzyłem, że to są Twoje urodziny. [...] Teraz, kiedy już jeste...

Recenzja książki Boże Narodzenie w pieśni i obrazie
Noc cudów
"Noc cudów"
@tatiaszaale...:

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długo...

Recenzja książki Noc cudów
Zajazd pod Cnotliwą Sekutnicą
Multiwersum Snów...kolejna odsłona
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś chciałabym napisać kilka słów o kolejnej książce, która wyszła spod pióra Artura Tojzy i je...

Recenzja książki Zajazd pod Cnotliwą Sekutnicą
© 2007 - 2024 nakanapie.pl