Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia recenzja

Każdy ma swoją pamięć. Każdy ma swoją historię.

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2020-06-24
Skomentuj
2 Polubienia
"Każdy ma tu swoją pamięć. Każdy ma swoją historię" mówi jeden z bohaterów książki Witolda Szabłowskiego "Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia".
Ten reportaż już od samej idei jego powstania był "wbrew" - w kontrze do naszej narodowej narracji jeśli chodzi o Wołyń. Gdy mówimy o wydarzeniach z 1943 roku pojawiają się takie słowa jak: rzeź, ludobójstwo, morze krwi, bestialstwo, dzieci nabijane na widły, głowy rozłupywane siekierami.
Autor zaś postanowił opowiedzieć zupełnie inną historię, która nie jest zaprzeczeniem tych okrutnych letnich dni i śmierci ok. 60 tys. ofiar ale uzupełnia ten mroczny czas malutkimi ognikami dobra, ludzkiej odwagi i życzliwości.

"Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia" to opowieść o Ukraińcach którzy z narażeniem życia swojego i swoich najbliższych ratowali polskich sąsiadów przed atakami band walczących o wolne państwo. Walczących z zaciekłością, skrywaną przez lata niechęcią do Polaków których byli w ich oczach okupantami żyjącymi na ich ziemi. Autor dociera do nielicznych żyjących świadków tamtych wydarzeń, rozmawia z ich dziećmi i wnukami szukając odpowiedzi na pytanie dlaczego jedni mordowali a inni pomagali ostrzegając Polaków przed atakiem, przechowując ich w swoich domach czy dostarczając jedzenie ukrytym w lasach sąsiadom.

To wstrząsające relacje, które poruszają tym bardziej że autor niezwykle wnikliwie bada losy swoich bohaterów. To opowieść o ludziach a nie liczby, słupki i statystyki w których najczęściej ujmuje się te wydarzenia.
Witold Szabłowski jednak nie odtwarza tylko minionych zdarzeń. Stara się szukać odpowiedzi na nurtującego go pytania: często z powodzeniem ale jeszcze częściej z poczuciem porażki. Czas zabiera ostatnich świadków, pamięć ludzka się zaciera a większość woli nie wracać do wydarzeń sprzed dziesięcioleci.

Ujmuje język autora, miejscami wręcz poetycki, porusza jego osobiste zaangażowanie jednak mnie osobiście niezwykle raziła forma tej opowieści. Historie które opowiada przeplatają się ze sobą i dopiero czytelnik musi złożyć je w jedną całość. Nie ukrywam że to było niezwykle trudne. Czasami łapałam się na tym że nie wiem czyje dalsze losy opisuje autor i musiałam wracać pamięcią do wcześniejszych stronic.

Niemniej to książka warta uwagi, dająca do myślenia skłaniająca również do rachunku sumienia nas Polaków. Bo nic nie jest tylko białe lub tylko czarne.

Polecam Wam tę pozycję.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia
Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia
Witold Szabłowski
7.3/10

Jeden z najlepszych polskich reporterów rzuca nowe światło na rzeź wołyńską. Rzeź wołyńska to nie tylko liczby ofiar i polityczne spory, ale przede wszystkim poruszające historie ludzi. Witold Sza...

Komentarze
Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia
Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia
Witold Szabłowski
7.3/10
Jeden z najlepszych polskich reporterów rzuca nowe światło na rzeź wołyńską. Rzeź wołyńska to nie tylko liczby ofiar i polityczne spory, ale przede wszystkim poruszające historie ludzi. Witold Sza...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Rzeź wołyńska była jednym z najkrwawszych epizodów II wojny światowej. Pozostaje też jednym z najmniej znanych, również w Polsce i na Ukrainie. Polscy historycy nazywają ją ludobójstwem. Ukraińscy u...

Pozostałe recenzje @Jezynka

Pianistka
Walka o władzę

Lektura "Pianistki" mocno odcisnęła się na mojej psychice. Nie pamiętam już kiedy, czytałam książkę, która po skończonej lekturze od tygodni "siedzi" mi w głowie. Lektur...

Recenzja książki Pianistka
A gdy znów się spotkamy
A gdy znów się spotkamy

Okres II wojny światowej jest nieustającą inspiracją dla pisarzy, którzy w swoich książkach przywołują nie tylko mrok i okrucieństwo tamtych czasów ale także życie zwykł...

Recenzja książki A gdy znów się spotkamy

Nowe recenzje

Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
Bralczyk o sobie
Bralczyk. Nie Jerzy. Po prostu Bralczyk.
@sweet_emily...:

Chciałabym napisać recenzję tej książki. Recenzję przez małe "r". Trudno jest bowiem oceniać autobiograficzny zapis roz...

Recenzja książki Bralczyk o sobie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl