Katharsis recenzja

Każdy potrzebuje oczyszczenia...

Autor: @panzksiazka ·1 minuta
2019-09-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Piotr Kotula – „Katharsis”
 Książka Piotra Kotuli zaczęła mnie wciągać już od samego początku. Poczułem bowiem pewną wspólną więź z głównym bohaterem – Pawłem. Któż bowiem nie przeżywa codziennej złości i agresji. Kto z nas nie denerwuje się, kiedy wszystko idzie niezgodnie z planem stworzonym w naszej głowie? Myślę, iż wszyscy czują wówczas rodzący się wewnątrz gniew. I każdy – chcąc nie chcąc – musi się owej złości pozbyć. Paweł, moim zdaniem, nie radzi sobie z życiem dorosłego człowieka. Wciąż ma głowie wyobrażenia małego dziecka, który żyje na koszt rodziców i nie musi się o nic martwić. Główny bohater nie przejmuje się bowiem pracą. Dosyć często zdarza mu się zaspać, a w konsekwencji opuścić dzień pracy. Jego szef jednak nie wytrzymuje tejże sytuacji i pozbawia Pawła jego źródła zarobku. Paweł ponadto nie radzi sobie na studiach. Jeśli w ogóle uczęszcza na jakiekolwiek wykłady, to i tak nie uczestniczy w nich duchowo. Czara goryczy przelewa się, gdy chłopak nie zdaje kolejnego egzaminu z przedmiotu, z którego więcej poprawek już nie będzie. Utrata studiów sprawia, iż w Pawle – mimo wcześniejszego, luźnego podejścia do studiowania – rodzi się jeszcze większa złość. Mężczyzna przestaje sobie z nią radzić i szuka możliwości „oczyszczenia” i pozbycia się swojej agresji… Ową wolność odzyskuje podczas urodzinowego wieczoru Hani – jego dziewczyny. Paweł ma miło spędzić czas ze swoją wybranką. Okazuje się jednak, iż ich wspólny znajomy, Filip, postanawia zepsuć ich beztroski czas i wprosić się na wieczór. Owe spotkanie okazuje się być brzemienne w skutki. Paweł – co prawda odzyskuje wewnętrzny spokój i harmonię – jednakowoż jego „oczyszczenie” niszczy innych wokół… 
 Ta krótka książka – to, moim zdaniem, pozycja na jedno popołudnie. Popołudnie, po którym zostaną nam w głowie myśli. Działanie głównego bohatera bowiem sprawia, iż zaczynamy rozważać własną złość i agresję. Zastanawiamy się, czy przypadkiem też nie powinniśmy wykrzyczeć złości, by nie niszczyć osób wokół nas. Piotr Kotula stworzył książkę psychologiczną, bowiem o emocjach w psychologii jest wiele. Jedynym minusem tej pozycji, na który uwagę zwrócić muszę, są drobne literówki i pojedyncze błędy interpunkcyjne. Nie wpływają one jednak na odbiór lektury, do której przeczytania gorąco zachęcam. 😊 

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Katharsis
Katharsis
Piotr Kotula
8/10

Nawet nie podejrzewasz, ile zlych emocji w sobie nosisz… Paweł, młody student, prowadzi beztroskie życie. Nie podchodzi poważnie do swoich obowiązków ani w pracy, ani na uczelni, a gruby portfel ojc...

Komentarze
Katharsis
Katharsis
Piotr Kotula
8/10
Nawet nie podejrzewasz, ile zlych emocji w sobie nosisz… Paweł, młody student, prowadzi beztroskie życie. Nie podchodzi poważnie do swoich obowiązków ani w pracy, ani na uczelni, a gruby portfel ojc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy z nas potrzebuje swego rodzaju oczyszczenia, odreagowania i uwolnienia od stłumionych emocji. Nie każdy potrafi takiego aktu dokonać. Wymaga to pewnej odwagi, ale przede wszystkim zrozumienia p...

@malgosialegn @malgosialegn

Paweł, na pozór normalny, niczym niewyróżniający się młody student, posiadający wszystko to, o czym inni mogą tylko pomarzyć. Jednak w głowie tego młodego mężczyzny dzieją się różne niewyjaśnione r...

@DominikaCzyta_Recenzuje @DominikaCzyta_Recenzuje

Pozostałe recenzje @panzksiazka

Rozboje sceniczne wystąpienia publiczne bez tremy
Wyjdź z bezpiecznej strefy niemówienia!

Mało kto lubi występować publicznie. Wywołuje to w nas ogromny strach, stres i grozi wyjściem z bezpiecznej strefy, kiedy możemy nie mówić i unikać słownej konfrontacji ...

Recenzja książki Rozboje sceniczne wystąpienia publiczne bez tremy
Przepustka od Pana Boga
Niełatwe czasy PRL-u

Stan wojenny – to na pewno okres, który część z Was przeżyła, a część – w tym i ja – zna z opowieści, zapisanych kart historii i książek. Uwielbiam pozycje, które przeka...

Recenzja książki Przepustka od Pana Boga

Nowe recenzje

Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
''Ketman'' donosi bezpiece...
@ladymakbet33:

W zeszłym roku premierę miała książka znakomitego dotąd dziennikarza, Cezarego Łazarewicza. Mam tu na myśli reportaż Na...

Recenzja książki Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
Polana
„Wycofaj się, póki czas. Zostań, a wchłonie cię...
@zaczytana.a...:

W mrocznych zakamarkach Puszczy Gorzowskiej, gdzie szepty drzew mieszały się z odgłosami ukrytych tajemnic, rozgrywa si...

Recenzja książki Polana
Sprawa lorda Rosewortha
"Kto by pomyślał, że kłamstwo może doprowadzić ...
@ksiazkirabe:

"Sprawa lorda Rosewortha" śledzi losy Jonathana Harpera, prywatnego detektywa, który na prośbę znajomej podejmuje się r...

Recenzja książki Sprawa lorda Rosewortha
© 2007 - 2024 nakanapie.pl