Inne tonacje ciszy recenzja

„Kiedy dryfuje się w środku nocy całkiem samemu w oceanie, nawet niewielkie światło jest jak różnica między życiem i śmiercią”, czyli Remigiusz Mróz w nietypowym wydaniu.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2024-02-17
Skomentuj
1 Polubienie
W takim wydaniu Remigiusza Mroza się zupełnie nie spodziewałam. Autor zazwyczaj pisze kryminały czy też thrillery, a teraz oddał w ręce czytelników powieść młodzieżową. To było spore zaskoczenie, które spowodowało, że naprawdę chciałam sprawdzić, jak odnajdzie się ten autor w takim gatunku.

Jak wiele może zmienić jedna, zapomniana kaseta magnetofonowa?
Aspen Wakefield była pewna, że jest przygotowana na wszystko, co los rzuci jej pod nogi w pierwszym dniu college’u. Myliła się. Przez rozpędzoną półciężarówkę, która wbiła się w jej samochód, straciła nie tylko matkę, ale także wszystko, na co dotychczas pracowała.
Obudziwszy się w szpitalu, zobaczyła obcego chłopaka siedzącego przy jej łóżku. Nigdy wcześniej go nie widziała, nie miała pojęcia, kim jest, co robi w jej sali ani kto pozwolił mu przy niej czuwać. Jedno było dla Aspen pewne. Grayson Joyce wyglądał jak problem tylko czekający na to, by się zdarzyć.

Inne tonacje ciszy to opowieść o Aspen i Graysonie. Pierwotnie napisana dekadę temu. Czuć, że jest to jedna z pierwszych książek tego autora. Cała historia jest nieco nierealna, ale autorowi świetnie udało się oddać zagubienie nastolatków, którzy wkraczają powoli w dorosłe życie. Książka skupia się głównie na wątkach obyczajowych (ale mamy tutaj także nutkę kryminału). Akcja jak na Mroza toczy się dosyć powoli. Skupia się on na emocjach, jakie towarzyszą głównym bohaterom. Język jest tutaj bardzo młodzieżowy i chwilami wydawało mi się, że Mróz na siłę próbuje być „cool”.

Autor podejmuje w swojej historii trudne tematy takie jak depresja czy myśli samobójcze. Oprócz tego ten charakterystyczny sarkazm Mroza pojawia się w dialogach bohaterów. Całość czyta się błyskawicznie. Napisana lekkim i młodzieżowym językiem, dzięki czemu nie wymaga większego zaangażowania od czytelnika. Zakończenie tego tomu na pewno złamało serce wielu osobom. Nie dostaliśmy odpowiedzi na wszystkie nurtujące pytania, co zwiastuje, że dostaniemy kolejny tom. Myślę, że z ciekawości sięgnę po niego.

Inne tonacje ciszy to książka z ciekawym tłem muzycznym. Playlisty do tej książki znajdziecie na profilu Mroza w aplikacji Spotify. Nie spodziewałam się, że autor napisze powieść w takim klimacie. Nie jest to może coś oryginalnego, ale przyjemnie mi się ją czytało. Sprawdzi się, jeśli chcecie odpocząć od cięższych książek. Dostarczy wam kilku godzin dobrej rozrywki

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Inne tonacje ciszy
Inne tonacje ciszy
Remigiusz Mróz
7.2/10
Cykl: Aspen i Joyce, tom 1

Jak wiele może zmienić jedna, zapomniana kaseta magnetofonowa? Aspen Wakefield była pewna, że jest przygotowana na wszystko, co los rzuci jej pod nogi w pierwszym dniu college’u. Myliła się. Przez...

Komentarze
Inne tonacje ciszy
Inne tonacje ciszy
Remigiusz Mróz
7.2/10
Cykl: Aspen i Joyce, tom 1
Jak wiele może zmienić jedna, zapomniana kaseta magnetofonowa? Aspen Wakefield była pewna, że jest przygotowana na wszystko, co los rzuci jej pod nogi w pierwszym dniu college’u. Myliła się. Przez...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Swoją przygodę z Remigiuszem Mrozem zaczynałam od Chyłki, więc nic dziwnego, że do dziś premiery jego książek wywołują u mnie dreszczyk ekscytacji. A że są coraz bardziej różnorodne? To po prostu spr...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Kiedy znaczyłam, że Remigiusz Mróz wydał młodzieżówkę byłam sceptycznie nastawiana. Uwielbiam jego serię z behawiorystą więc wiem, że ten człowiek umie być bezwzględny w swoich powieściach. Co więc m...

@aga.misiak3 @aga.misiak3

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Potępione
„Manipulowanie ludźmi było tak dziecinnie proste. Czasami za proste. Wtedy nie było zabawy”, czyli debiut literacki w rodzimym fantasy.

Potępione to książką, którą przeczytałam już jakiś czas temu, jeszcze przed jej oficjalną premierą. Dla Agaty Kabza-Papugi jest to literacki debiut. Powieść przyciągnęła...

Recenzja książki Potępione
Inne matki mnie nie cierpią
„Właśnie dlatego matki tak lubią oglądać swoje dzieci pogrążone we śnie. To jedyny moment, w którym możemy poczuć, że są naprawdę bezpieczne”, czyli jak być dobrą matką.

Inne matki mnie nie cierpią to debiut literacki Sarah Harman, autorki, która wcześniej była dziennikarką. Obecnie mieszka w Londynie i pracuje nad telewizją adaptacją sw...

Recenzja książki Inne matki mnie nie cierpią

Nowe recenzje

Jedyna córka
Jedyna córka
@Gosia:

„Jedyna córka” autorstwa Guadalupe Nettel to jedna z najbardziej chwytających za serce powieści, jakie czytałam! Temat ...

Recenzja książki Jedyna córka
W pewnym teatrze lalek
W pewnym teatrze lalek - lektura nie tylko dla ...
@klaudiaciep...:

Dzień dobry, moje kochane Moliki 🤎 Dzień Dziecka zbliża się wielkimi krokami! Jeśli jeszcze nie macie pomysłu na preze...

Recenzja książki W pewnym teatrze lalek
Igrzyska śmierci. Tom 1
Igrzyska śmierci - sentymentalna podróż do prze...
@booka.gram.ig:

Po latach wróciłam do "Igrzysk śmierci", bo aż wstyd się przyznać – poza trylogią nie przeczytałam nic więcej od Suzann...

Recenzja książki Igrzyska śmierci. Tom 1
© 2007 - 2025 nakanapie.pl