Nowa rzeczywistość recenzja

Kiedy fikcja miesza się z rzeczywistością powstaje "Nowa Rzeczywistość".

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2022-07-04
Skomentuj
5 Polubień
Nie wiem czy jest bardziej znaczący obrazek przedstawiający ostatnie lata niż maseczka, a konkretnie kobieta w maseczce. Właśnie przez tą okładkę zdecydowałam się na sięgnięcie po książkę autorstwa Magdy Puzio.
Tematy około covidowe są dla mnie interesujące, ale muszę przyznać, że takiej wyobraźni u młodej autorki to ja się nie spodziewałam. Początek książki sugeruje, iż wydarzenia opisane w książce dzieją się w 2035 roku, czyli tak naprawdę w niedalekiej przyszłości, a to co widzimy dzisiaj to jedynie "wierzchołek góry lodowej" sytuacji związanej ze znanym nam wszystkim wirusem. Lockdown, profilaktyczna kwarantanna, jedyna słuszna telewizja, jedyny słuszny rząd, niezbędne pozwolenia na opuszczenie własnego domu czy miasta, po wielokrotnie zainfekowane, wykluczone osoby i podziemie ludzi nie godzących się na zniewolenie. Musicie przyznać, że jest to straszna wizja, rodem z "Roku 1984" George'a Orwella, lecz czy aby na pewno niemożliwa?
Przyznaję, że podczas lektury miałam "gęsią skórkę" i zadawałam sobie pytanie na ile możliwy jest obraz właśnie takiej przyszłości i czy w takiej rzeczywistości znajdzie się miejsce na: miłość, przyjaźń, sprawiedliwość?.
Na szczęście poza koszmarnymi wizjami przyszłej Polski, autorka stworzyła cudownych bohaterów, a zwłaszcza trzy przyjaciółki: Wandę, Matyldę oraz Zuzę, które zrobiłyby dla siebie wszystko. Ogromnie doceniam również kreacje rodziców Wandy, którzy mieli z córką oraz pozostałymi dziewczynami doskonały kontakt, i wielokrotnie byli ogromnym wsparciem. Takich rodziców w książkach chcę zdecydowanie częściej. Nieco inaczej jest z ukazaniem mężczyzn, których bohaterki spotykają na swojej drodze. Ich niezdecydowanie, nie zawsze czyste intencje, manipulacja i zagubienie pozwoliły na ukazanie kobiet "w pełnej krasie" osobowości. Akcja książki dzieje się na bliskim dla autorki terenie, na podkarpackiej ziemi i choć osobiście jeszcze tam nie byłam, to nie trudno było mi sobie wyobrazić, jak tam może być pięknie. Książkę czytało się bardzo dobrze i szybko. Magda Puzio wykazała się przejrzystą fabułą, zrozumiałym językiem i stworzyła w mojej opinii książkę uniwersalną, no może nie dla najmłodszych dzieci, ale poza tą grupą każdy powinien w niej znaleźć coś dla siebie.
Podsumowując: "Nowa Rzeczywistość" autorstwa Magdy Puzio to książka warta tego, aby się nią zainteresować. Ja już teraz niecierpliwie czekam na kontynuację.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl była to dla mnie niesamowita "czytelnicza przygoda" i czekam na więcej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-04
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nowa rzeczywistość
Nowa rzeczywistość
Magda Puzio
7.7/10

Przerażająca wizja popandemicznej rzeczywistości, w której nikt nie może być pewny, co przyniesie jutro Cztery przyjaciółki z małego miasteczka Nowogłos dorastały razem, odliczając czas do osiągnięc...

Komentarze
Nowa rzeczywistość
Nowa rzeczywistość
Magda Puzio
7.7/10
Przerażająca wizja popandemicznej rzeczywistości, w której nikt nie może być pewny, co przyniesie jutro Cztery przyjaciółki z małego miasteczka Nowogłos dorastały razem, odliczając czas do osiągnięc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pandemia, która rozpoczęła się w końcówce 2019 roku w Chinach sprawiła, że wszyscy musieliśmy odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Skrajnie innej niż ta, którą znaliśmy. Wybuch koronawirusa sprawił, ...

@monikatomaszewska1994 @monikatomaszewska1994

Cztery przyjaciółki żyją w popandemicznej rzeczywistości, gdzie każdy ich ruch jest śledzony, każda rozmowa podsłuchiwana, zmiana trasy do domu z pracy może zakończyć się mandatem a każdy niezaplanow...

@bukszelf @bukszelf

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Sznur. Krwawe namiętności
Jak wygląda potwór?

Jaka jest Wasza pierwsza myśl na słowo potwór? Wyobrażacie sobie wilkołaka, wampira, zombie czy może naszego, rodzimego smoka wawelskiego?. A co jeśli tym potworem okaza...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Duszek ze starego zamczyska
Duszek, diabełek i nietoperz - kilka słów o niezwykłej przyjaźni.

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, która jest adresowana docelowo do najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Za sprawą "Duszka ze stareg...

Recenzja książki Duszek ze starego zamczyska

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri