Zabójca znika w mroku recenzja

Kiedy kryminał przestaje być kryminałem.

Autor: @booksdeer ·1 minuta
2022-08-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To było ciekawe doświadczenie, nigdy dotąd nie spotkałam się z kryminałem, w którym sama zbrodnia schodzi na dalszy plan, a prym wiodą psychologiczno-filozoficzne rozważania bohaterów. Bohaterów, bo choć opis na okładce sugeruje, że słynie z tego Jan, nasza główna postać, pozostali podejmowali rozważania w podobnym tonie. Niejednokrotnie miałam wrażenie, że choć postaci się różnią, to wciąż myślą tak samo. Brakowało mi w tym przypadku różnorodności. W mojej ocenie, wiele z tych monologów nie wnosiło zupełnie nic do fabuły, przez co całość okazała się odrobinę zbyt mocno rozwleczona. Proporcjonalnie, tak jak wspomniałam, książka składała się w 30 procentach z crème de la crème, czyli arcyciekawego wątku kryminalnego, a pozostałe 70 procent stanowiły monologi i czasami dialogi między bohaterami.

To co gryzło mi się od samego początku to konstrukcja stylistyczno-językowa. Bardzo wiele w niej powtórzeń, przez pewien czas niemal każdy akapit zaczynał się od imienia bohatera. Ponadto naszego głównego bohatera - Jana - cechuje mocno zakorzenione stereotypowe myślenie.

Śmietankę stanowił ten wspomniany wątek kryminalny, który trzymał mnie mocno przez cały czas. Nie mogłam porzucić lektury, chciałam wiedzieć kto stoi za zabójstwami i jakie są jego motywacje. Ponadto autor, co szczególnie zasługuje na uwagę, wpędza nas w maliny i próbuje skierować uwagę na wiele innych rzeczy dookoła. Rozwiązanie zagadki jest niemalże niemożliwe. Świetny plot twist. Dobrze uzasadniona motywacja i te rozważania natury moralnej.

Gdyby cała książka utrzymana byłaby w tym tonie - byłabym zachwycona w 100 procentach. Zbyt mało kryminału w kryminale, co koniec końców mocno wpływa na moją ocenę końcową. Ponadto jak wspomniałam wiele wątków okazało się zbędnych, a mam tutaj na myśli bardzo wnikliwy opis miejsca pracy Jana, jego współpracowników, oraz samego, szczegółowego planu dnia. Same filozoficzne rozważania mocno mi ciążyły, wiem jednak, że w taki sposób autor prawdopodobnie chciał tchnąć nieco świeżości.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabójca znika w mroku
Zabójca znika w mroku
Piotr Krynicki
7.7/10

Morderca strzela celnie i nie zostawia śladów Grasujący w Warszawie seryjny morderca pozostawia na miejscu każdej zbrodni opróżniony z naboi pistolet, pochodzący z policyjnego magazynu. Media opisuj...

Komentarze
Zabójca znika w mroku
Zabójca znika w mroku
Piotr Krynicki
7.7/10
Morderca strzela celnie i nie zostawia śladów Grasujący w Warszawie seryjny morderca pozostawia na miejscu każdej zbrodni opróżniony z naboi pistolet, pochodzący z policyjnego magazynu. Media opisuj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Opis: Grasujący w Warszawie seryjny morderca pozostawia na miejscu każdej zbrodni opróżniony z naboi pistolet, pochodzący z policyjnego magazynu. Media opisują kolejne zabójstwa, a sprawca pozostaje ...

@onet.pl.majdzia2000 @onet.pl.majdzia2000

Często pisałam o tym, że bardzo irytuje mnie złe klasyfikowanie książek do gatunków, zwłaszcza gdy można odnieść wrażenie, że jest to celowe działanie marketingowe. Tym razem trafiłam na powieść, któ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @booksdeer

To mnie zabije
To mnie zabije

Do tej recenzji zasiadałam kilka razy. Próbowałam zbierać myśli, by z sensem opisać to co czuję po lekturze. Bo tak jak już kiedyś Wam napisałam, najciężej pisze mi się ...

Recenzja książki To mnie zabije
Pragnienia serc
Odświeżająca i odprężająca.

Odświeżająca i odprężająca. Tak nazwałbym "Pragnienia serc", historię, którą pochłonęłam dosłownie w jeden wieczór. Gdy po nią sięgałam, wiedziałam jedynie, że zawiera ...

Recenzja książki Pragnienia serc

Nowe recenzje

Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miwitosza:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miwitosza:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Spod zamarzniętych powiek
***
@apo:

Dziś wypada 40 rocznica pierwszego zimowego wejścia na Mount Everest przez polskich himalaistów. Dokonali tego Krzyszto...

Recenzja książki Spod zamarzniętych powiek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl