Bożogrobie recenzja

Kilka słów o zakończeniu pewnej trylogii...

Autor: @NataliaTw ·2 minuty
2022-07-05
Skomentuj
6 Polubień
"Bożogrobie" to właściwie bezpośrednia kontynuacja "Nibynocy", o której pisałam Wam jakieś dwa miesiące temu.

W tej części Mia nadal chce pomścić swoją rodzinę w związku z tym sprzedaje się do niewoli, aby mieć szansę dopełnić obietnicy, którą złożyła w dniu, w którym straciła wszystko. Dziewczyna bierze udział w igrzyskach, podczas których walczy na arenie nie tylko z ludźmi, ale również z potworami. Ta książka - ze względu na to w jakiej formie prowadzone są walki kojarzy mi się nie tylko z walkami gladiatorów, ale także z arenami z "Igrzysk Śmierci".

Mimo to, że "Nibynoc" przypadła mi do gustu to co do "Bożogrobia" nie miałam zbyt wielkich oczekiwań. Szczególnie dlatego, że słyszałam o nim trochę dość różnych i w dodatku skrajnych opinii, po których wolałam się zbytnio nie nastawiać na jakąś wybitną powieść. I chyba dzięki temu powyższa powieść miała szanse mi się spodobać, chociaż nie jest jakaś wybitna.

Lubię zarówno serię "Igrzyska śmierci", jak również wątki związane ze starożytnością - w tym również te inspirowane z gladiatorami. Dlatego też pod tym względem "Bożogrobie" przypadło mi do gustu - mimo tego, że nie jest jakoś specjalnie odkrywcze. Coś, co polubiłam to również tajemnicza postać, która m. in. ratuje Mię na cmentarzu oraz zakończenie, które sprawiło, że od razu sięgnęłam po finałowy tom. Generalnie w tej części bardziej poznajemy Mię oraz mamy szansę spojrzeć z innej strony na to co spotkało jej rodzinę. Muszę przyznać, że niemalże płynęłam przez tą powieść, jednakże nieco przyjemności odbierało mi kilka rzeczy.

Przede wszystkim w "Bożogrobiu" są wątki, które zostały w moim odczuciu bardzo naiwnie poprowadzone. Mam tu na myśli głównie wątek Mii i Ashlinn. Nie chcę Wam spoilerować o co mi dokładnie chodzi, ale jeżeli czytaliście już tą książkę to odezwijcie się do mnie, bo chętnie o niej porozmawiam.

Poza tym korekta troszkę kuleje - nie jakoś bardzo, ale wyłapałam kilka rzeczy, które mi nie grały typu jakieś literówki. Mimo tego, że uczę się przymykać oczy na tego typu rzeczy, bo każdemu się zdarza, to mam wrażenie, że to zjawisko jest coraz bardziej powszechne. A szkoda, bo moim zdaniem powieści powinny być nieskazitelne pod względem korekty.

Kolejną rzeczą, która mnie irytowała to było to, że Mia była właściwie nie do zdarcia. Mogła dostać w kość w trakcie treningu i szlajać się gdzieś całą noc, a to i tak nie odbijało się na jej kondycji czy zdrowiu - w dodatku po nieprzespanej nocy mogła spotkać się z kochanką i/lub wrócić na trening. Ja wiele rozumiem, ale raz czy dwa Mia mogła tak zwyczajnie paść ze zmęczenia.

Jednakże mimo tego, że znalazło się kilka rzeczy, które irytują mnie w tej książce, to o dziwo dość dobrze mi się ją czytało i była dla mnie świetną rozrywką. Inaczej tak szybko nie sięgnęłabym po ostatni tom. Dlatego też polecam i mam nadzieję, że finał tej trylogii mi się spodoba.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-23
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bożogrobie
2 wydania
Bożogrobie
Jay Kristoff
8.2/10
Cykl: Kroniki Nibynocy, tom 2

Mia Corvere, niszczycielka cesarstw, znalazła sobie miejsce pośród Ostrzy Naszej Pani od Błogosławionego Morderstwa, ale wielu członków Duchowieństwa Czerwonego Kościoła uważa, że na to nie zasłużyła....

Komentarze
Bożogrobie
2 wydania
Bożogrobie
Jay Kristoff
8.2/10
Cykl: Kroniki Nibynocy, tom 2
Mia Corvere, niszczycielka cesarstw, znalazła sobie miejsce pośród Ostrzy Naszej Pani od Błogosławionego Morderstwa, ale wielu członków Duchowieństwa Czerwonego Kościoła uważa, że na to nie zasłużyła....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mia nareszcie stała się ostrzem, lecz jej przyszłość dalej jest niepewna. Wrogowie stają się przyjaciółmi, osoby, którym ufała, zawodzą. Wrona zaślepiona jest nienawiścią i chęcią pomszczenia bliskic...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pamiętam, jakie miałam obawy, gdy sięgałam po Nibynoc Jaya Kristoffa. Widziałam wiele pozytywnych opinii na jej temat, ale wszystkie podkreślały, że jest to książka brutalna i wulgarna. Z jednej stro...

@Banshee22 @Banshee22

Pozostałe recenzje @NataliaTw

Kawiarnia pod Pełnym Księżycem
Moje największe rozczarowanie tego roku (jak do tej pory)

Uwielbiam powieści azjatyckich autorów, po które zawsze chętnie sięgam. Jednak książka "Kawiarnia Pod Pełnym Księżycem" autorstwa Mai Mochizuki okazała się być dla mnie ...

Recenzja książki Kawiarnia pod Pełnym Księżycem
Argylle
Niesamowita mieszanka szpiegowskiej intrygi, akcji i tajemniczej historii, którą nie sposób odłożyć.

"Agrylle" autorstwa Elly Conway to niesamowita mieszanka szpiegowskiej intrygi, akcji i tajemniczej historii, którą nie sposób odłożyć. Od samego początku książka wciąga...

Recenzja książki Argylle

Nowe recenzje

Ostatni azyl
Wyścig o skarby
@jorja:

Dzięki pisarzom takim jak Vincent Severski czy Robert Ludlum bardzo polubiłam się z literaturą szpiegowską. Sensacja po...

Recenzja książki Ostatni azyl
Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
© 2007 - 2024 nakanapie.pl