Tajemnica damy recenzja

Kim jest Theresa Jennings?

Autor: @Jagrys ·1 minuta
2020-02-22
1 komentarz
10 Polubień
Mój egzemplarz książki pochodzi z roku 2015. To typowy półkownik, przekładany z miejsca na miejsce; odkładany "na później", "na deser", "na lepszą okazję", na święty nigdy.
Myślę, że lepszej okazji niż wznowienie tytułu być już nie może. Rada jestem, że tak się stało, bo dzięki temu mogłam zapoznać się z "Tajemnicą damy" bez pośpiechu, kontemplując, nie rozpraszana niczym i w pełni się nią nacieszyć.
Spodziewałam się pajdy chleba z serem, dostałam mini-ucztę na rodowych srebrach i białym obrusie. Czy jestem zaskoczona? Ogromnie. Czy się podobało? Bardzo! Po rozwlekłym i raczej niemrawym wstępie Burrowes robi coś takiego, że przykleiłam się do książki na mur i nie potrafię myśleć o niej bez czegoś na kształt... czułości? Nie spodziewałam się, że solidną, jednolitą fasadę angielskiego domiszcza Burrowes ozdobi mozaiką z wyrazistych, silnych emocji. I że migotliwy ten dekor umieści gdzieś w półcieniu, skąd tylko przypadkiem zabłyśnie refleksem... To jest tak odmienne od powszechnie oklepanej sieczki, że zasługuje, by wyróżnić tytuł pogrubieniem, podkreśleniem i wykrzyknikiem. "Tajemnica damy" bowiem jest tym szlachetnym rodzajem sentymentalnego powieścidła, które przywraca wiarę w romanse w ogóle. I przez myśl mi nie przeszło, że "Tajemnica damy" w jakikolwiek sposób może być spokrewniona z "Miłością barona", któryż to romans zanudził mnie bez mała na śmierć.
Dla Matthew Belmonta Theresa jest jego szansą na szczęście. Dla Theresy - tego wcielenia wszetecznej Jezebel - sympatia Belmonta jest niczym hopka na cienkim lodzie. Wystarczy chwila nieuwagi by pogrążyć się w otchłani. Wrogiem Theresy jest jej przeszłość. Wrogiem Bellmonta - znajomość z Theresą. A wróg jest bardzo blisko, na wyciągnięcie ręki.
Rzecz w tym, kto komu pierwszy przetrąci kark i jaką cenę zapłaci, gdy uwolni demony. Teoretycznie: spokojna powiastka jakich tysiące, przy bliższym poznaniu - wyborny romans wyjątkowej urody. Nie żałuję, że "Tajemnicę damy" przeczytałam dopiero teraz.
Żałuję, że romansów pokroju "Tajemnicy damy" jest tak niewiele.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-07-31
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnica damy
2 wydania
Tajemnica damy
Grace Burrowes
8.5/10
Cykl: Dżentelmeni po przejściach, tom 2
Seria: Romans Historyczny

Theresa Jennings ma za sobą niewybaczalny skandal. Teraz zrobi wszystko, by zapewnić swej córeczce przyszłość w towarzystwie. Nawet pogodzi się z bratem, baronem Sutcliffe, i przyjmie zaproszenie do ...

Komentarze
@ziellona
@ziellona · prawie 5 lat temu
🤩 potrafisz namówić ☺️
Tajemnica damy
2 wydania
Tajemnica damy
Grace Burrowes
8.5/10
Cykl: Dżentelmeni po przejściach, tom 2
Seria: Romans Historyczny
Theresa Jennings ma za sobą niewybaczalny skandal. Teraz zrobi wszystko, by zapewnić swej córeczce przyszłość w towarzystwie. Nawet pogodzi się z bratem, baronem Sutcliffe, i przyjmie zaproszenie do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Jagrys

Sky Is The Limit
Granica nieba tudzież: Uziemiony orzeł

Patrzę na najwyższe noty przyznane książce, czytam recenzje - dytyramby ku czci, każda jedna napompowana przymiotnikami w stopniu najwyższym i myślę sobie... Na wyrażeni...

Recenzja książki Sky Is The Limit
Spoiler Alert
Fanfik!MayBe

Oznaczenie: Publiczny Fandom: Spoiler Alert Relacje: Marcus/April, Jagrys vs. Dade Dodatkowe tagi: światy alternatywne, ból i smut, Uwaga!Niedola Rozdziałów: 1/...

Recenzja książki Spoiler Alert

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Jedno kłamstwo, a wywołało lawinę uczuć i wydar...
@historie_bu...:

„Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. I nie wierz we wszystko, co o nim usłyszysz. Ludzie gadają głupot...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl