As pik recenzja

,,Kim jestem? To bez znaczenia. Powinniście wiedzieć jedynie, że jestem tu po to, żeby dzielić i rządzić! As."

Autor: @Zacisze.Ksiazkoholiczki ·3 minuty
2022-05-27
Skomentuj
1 Polubienie
Nawet przed oficjalną premierą As pik już wywołał spory szum na bookstagramie. Na pewno po części powodem tego zainteresowania, było, że wydaje je nowy imprint z literaturą młodzieżową-Must Read. Już jestem zachwycona, zapowiedziami, jakie ogłosili. I super pakietem dodatków, który dostałam razem z książką. I przemiłymi osobami, które tam pracuję. Więc z czysto marketingowej strony, już mnie przekonali. Jednak jak wypadła sama treść książki?



Akademia Niveus to prywatna, elitarna szkoła, do której chodzą same bogate dzieciaki. Ostatni rok nauki zapowiada się dla Devona i Chaimaiki wyjątkowo dobrze, bo zostali wybrani na prefektów. Jest to wielkie osiągnięcie i wysokie stanowisko, które przydaje się w podaniu na studia.
Jednak krótko po tym, ktoś pod pseudonimem As, zaczyna rozsyłać anonimowe wiadomości z najbardziej prywatnymi informacjami o tej dwójce. Ujawnia ich sekrety, które szybko niszczą ich reputację i stają się obiektem plotek. Próbuje zniszczyć im życie. Chaimaika i Devon nie wiedzą, dlaczego As uwziął się tylko na nich. Ona jest najpopularniejszą dziewczyną w szkole, a on ma stypendium, a jego rodzina ledwo wiąże koniec z końcem. Nawet ze sobą nie rozmawiają, z pozoru nic ich nie łączy...oprócz koloru skóry. Starannie zaplanowana przyszłość bohaterów zaczyna się sypać, a As, kimkolwiek jest, staje się coraz bardziej niebezpieczny.

2

Ta książka porusza mnóstwo, niezwykle ważnych problemów. Oczywiście na pierwszy plan wyłania się rasizm, ale nie tylko. Hierarchie społeczne, homofobia,hejt-to tylko kilka z nich. I bardzo się cieszę, że coraz więcej młodzieżówek przekazuje coś więcej, niż tylko rozrywkę! Tutaj mamy cały pakiet, który składa się na dobrą książkę. Przekazywanie wartości, niebanalne wątki romantyczne, nieustanne napięcie i odkrywanie kto próbuje dopaść głównych bohaterów.

Początek był dosyć wolny, akcja nie rozwijała się aż tak szybko jak oczekiwałam. Najpierw było wprowadzenie tego chaosu z wiadomościami, ale bohaterowie dopiero po jakimś czasie zaczęli działać i współpracować, by odkryć kto za tym stoi. Jednak gdy już przebrnęłam przez 1 część (książka jest podzielona na 3 części), poszło z górki. Koniec cały czas trzyma w napięciu i nie da się odłożyć. Za bardzo chciałam się dowiedzieć, w jaką stronę pójdzie autorka i w którą stronę potoczą się losy tych postaci.

,,Nienawidzę tego, że ten system, to całe instytucjonalne pierdolenie może dopaść i mnie. Nienawidzę tego, że wykorzystują władzę, żeby zabić moją przyszłośc. Żeby zabić mnie. Traktują moją Czarną skórę jak granat albo nóż, jakbt była śmiertelnie niebezpieczna, choć to oni stanwoią zagrożenie-goście na samej górze, którzy to napędzają. "


Główni bohaterowie są kompletnie różni. Chaimaika, z którą zżyłam się najbardziej, jest zmotywowaną, bogatą dziewczyną, której wszyscy zazdroszczą. Zajmuje wysokie miejsce w szkolnej drabinie społecznej, na którą się wdrapała i nie zamierza dać się zrzucić. Jest ciekawą, złożoną postacią, którą zdołałam zrozumieć i docenić dopiero po czasie. Kontrastem do niej, jest postać Devona. Chłopaka z biednej dzielnicy, który stara nie zwracać na siebie uwagi. Nie próbuje stać się popularny, chce po prostu przeżyć liceum i dostać się Juilliard. I z początku nic ich nie łączy, z trudem się dogadują. I co prawda nie nawiązuje się między nimi natychmiastowa przyjaźń, ale próbują zjednoczyć się we wspólnym celu.
Jest to bardzo wartościowa historia, która niejednokrotnie łamie serce. Podczas czytania byłam zła, sfrustrowana i rozżalona. To, co spotkało bohaterów, których zdążyłam już polubić, było niesprawiedliwe i okrutne. Jest przerażająca, ale też bardzo warta poznania. Porusza tyle ważnych tematów, że dla każdego znajdzie się jakiś, z którym będzie można się bardziej utożsamić. Zdecydowanie polecam, nie tylko dla młodzieży, ale też dla tych starszych czytelników.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-27
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
As pik
As pik
Faridah Àbíké-Íyímídé
7.9/10

Ekscytująca rozgrywka, zaskakujące zwroty akcji i społecznie ważkie tematy tworzą wybuchową mieszankę w głośnym debiucie Faridah Àbíké-Íyímídé, w którym dwoje bohaterów, Devon i Chiamaka walczy z ano...

Komentarze
As pik
As pik
Faridah Àbíké-Íyímídé
7.9/10
Ekscytująca rozgrywka, zaskakujące zwroty akcji i społecznie ważkie tematy tworzą wybuchową mieszankę w głośnym debiucie Faridah Àbíké-Íyímídé, w którym dwoje bohaterów, Devon i Chiamaka walczy z ano...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Ktoś, kto miał klucz, włamał się do mojego mózgu i otworzył po kolei wszystkie puszki Pandory”. „As Pik” to lektura młodzieżowa, po ten gatunek sięgam ostatnio bardzo chętnie. Dwoje uczniów Prywatn...

@Nina @Nina

Czy możesz to zachować w tajemnicy? Nie bez przyczyny na tytuł dzisiejszej recenzji wybrałam słowa pochodzące z piosenki zespołu The Pierces, która kojarzy się z uwielbianą kiedyś serią "Pretty littl...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Pozostałe recenzje @Zacisze.Ksiazkoh...

Tylko przetrwaj noc
Tę jazdę przeżyje wyłącznie jedno z nich

Charlie po tym jak jej przyjaciółka i współlokatorka Maddy została zamordowana, nie może się pozbierać. Ma wyrzuty sumienia i czuje, że mogła temu zapobiec. To już nie p...

Recenzja książki Tylko przetrwaj noc
Dom nad błękitnym morzem
Nigdy nie jest za późno, żeby podążać za marzeniami

Linus Baker od lat pracuje w Wydziale Nadzoru nad Magicznymi Nieletnimi. Sprawdza, czy dzieci żyją w dobrych warunkach i czy wszystko wygląda tak, jak powinno. Swoją pra...

Recenzja książki Dom nad błękitnym morzem

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem