To, co zostaje w nas na zawsze recenzja

Knox i Naomi

Autor: @Kantorek90 ·3 minuty
2023-05-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"To, co zostaje w nas na zawsze" nie jest pierwszą książką autorstwa Lucy Score, którą dołączyłam do swojej domowej biblioteczki, ale z pewnością pierwszą, którą zdecydowałam się przeczytać. Długo zastanawiałam się, czy wybrać właśnie Knockemout, czy jednak Benevolence. Ostatecznie postawiłam na to pierwsze miasteczko i muszę przyznać, że ta mała społeczność zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie i szczerze powiedziawszy, chętnie pojechałabym tam w odwiedziny.

Głównymi bohaterami „To, co zostaje w nas na zawsze” są lokalny biznesmen Knox i niedoszła panna młoda Naomi.

Knox jest typem człowieka, który lubi spędzać czas we własnym towarzystwie. Jedyny wyjątek od jego samotności stanowi jego wierny psi kompan — Waylon. Knox to mężczyzna, który nie toleruje dram, dlatego, gdy dowiedział się, że miasteczkowa persona non grata zjawiła się w kawiarni, do której ma zakaz wstępu, postanowił zareagować i pomóc właścicielowi. Jednak czy w rzeczonym miejscu faktycznie pojawiła się znienawidzona przez wszystkich mieszkańców Knockemout Tina?

Tak naprawdę osobą, którą Knox chciał wyrzucić z budynku na zbity pysk, okazała się Naomi. Siostra bliźniaczka i zupełne przeciwieństwo Tiny. Naomi nie znalazła się w Knockemout przypadkiem. Wprawdzie dziewczyna zwiała ze ślubnego kobierca, ale głównym powodem jej pojawienia się w prowincjonalnym miasteczku w Wirginii była chęć pomocy dawno niewidzianej siostrze, która ją o to poprosiła.

Jednak Naomi nie miała pojęcia, że jej nieprzystosowana społecznie siostra, ściągnęła ją do miejsca swojego zamieszkania tylko po to, by przywłaszczyć sobie samochód siostry oraz zostawić jej pod opieką swoją jedenastoletnią córkę, o której istnieniu jej bliźniaczka nie miała bladego pojęcia. Naomi, która przez całe swoje dotychczasowe życie, starała się za dwie, niespodziewanie utknęła w nieznanym mieście bez samochodu, pracy, planu i domu, za to znad wiek dojrzałą siostrzenicą, którą musiała wziąć pod swoje skrzydła.

Czy Knox, który na co dzień unika komplikacji, zdecyduje się w drodze wyjątku pomóc Naomi wyjść z opresji? Czy po czasie, który spędzi z dwoma urokliwymi kobietami, będzie umiał powrócić do swojej samotnej, spokojnej egzystencji? Tego dowiecie się, sięgając po "To, co zostaje w nas na zawsze" autorstwa Lucy Score.

Muszę przyznać, że w tej publikacji znalazłam wszystko, co lubię w romansach. Chociaż historia skupia się głównie na relacjach łączących Naomi i Knoxa, mamy w niej bardzo dużo postaci drugoplanowych, które sprawiają, że cała historia zdecydowanie zyskuje na wartości. Do tego dochodzi urokliwy klimat małego miasta i społeczności, w której żadna sytuacja nie przejdzie bez echa. To historia o przeciwstawianiu się własnym demonom i obawom, ale też piękna opowieść o sile rodzinnych i przyjacielskich więzi.

Bardzo podobało mi się, że autorka w swojej powieści postawiła na normalne przyziemne problemy, które mogą dosięgnąć w zasadzie każdego z nas, dlatego historia, którą opisała, jest urzekająca i wydaje się prawdziwa.

"To, co zostaje w nas na zawsze" to opowieść, w której występuje klasyczny motyw grumpy & sunshine, który osobiście uwielbiam. Uważam, że został on w tym wypadku poprowadzony pierwszorzędnie, a Naomi jako typowe słoneczko wprowadziła światło w życie smutnego i ponurego Knoxa i wyciągnęła go z marazmu, w którym tkwił od dłuższego czasu.

Muszę przyznać, że sięgając po tę pozycję, zupełnie nie spodziewałam się, że będzie to tak relaksująca i przyjemna lektura, poruszająca mnóstwo wątków i motywów, które uwielbiam, dlatego z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych tomów, w których główne skrzypce będą grali młodszy brat i najlepszy przyjaciel Knoxa oraz damy, które skradły ich serca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To, co zostaje w nas na zawsze
To, co zostaje w nas na zawsze
Lucy Score
8/10
Cykl: Knockemout, tom 1

Bestseller „New York Timesa”, viral TikToka, topka Amazonu, nominacja Goodreads. Knox lubi pić kawę w swoim własnym towarzystwie i tak samo spędza życie: samotnie. Jedyny wyjątek stanowi jego basse...

Komentarze
To, co zostaje w nas na zawsze
To, co zostaje w nas na zawsze
Lucy Score
8/10
Cykl: Knockemout, tom 1
Bestseller „New York Timesa”, viral TikToka, topka Amazonu, nominacja Goodreads. Knox lubi pić kawę w swoim własnym towarzystwie i tak samo spędza życie: samotnie. Jedyny wyjątek stanowi jego basse...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgnęłam po tę książkę z ciekawości, widziałam sporo pozytywnych opinii i zachwytów, a cała seria wciąż przewija się przez wszystkie moje media społecznościowe. Książka to spora cegiełka, jest to w...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

„To, co zostaje w nas na zawsze” to historia, która zachwyciła tysiące czytelniczek na całym świecie. Lucy Store stworzyła opowieść, która stała się bestsellerem „New York Timesa” i zyskała nominacje...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Sekret pacjentki
True Crime połączone z fikcją

Swego czasu to thrillery psychologiczne były tymi książkami, obok których nie mogłam przejść obojętnie. Odkrywanie sekretów i wnikanie w umysł niestabilnych bohaterów by...

Recenzja książki Sekret pacjentki
Aplikacja na miłość
Krągłe też jest piękne!

„Aplikacja na miłość” to książka, która przede wszystkim skusiła mnie tym, że jej bohaterka ma kilka nadprogramowych kilogramów. Czy publikacja stworzona przez Denise Wi...

Recenzja książki Aplikacja na miłość

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie