Kod Himmlera recenzja

Kod Himmlera

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-08-01
Skomentuj
2 Polubienia
„Kod Himmlera” autorstwa Przemysława Piotrowskiego to debiut literacki tego autora, który doczekał się lekkiej modyfikacji. Niestety nie powiem Wam, czy drobna zmiana była potrzebna, ponieważ od niedawna interesuję się twórczością tego pisarza, jednak zdradzę Wam, że ten tytuł to miks gatunkowy - znajdziecie tutaj elementy thrillera oraz science fiction, a nawet romansu.

Rok 1943, Góry Sowie. W trakcie nazistowskiego projektu „Riese” (Olbrzym) dochodzi do przerażającego wydarzenia.
Dwa lata po II wojnie światowej brytyjski marine z grupą najlepszych komandosów zostaje wysłany na Antarktydę, gdzie cudem udaje mu się przeżyć.
Czasy obecne. W okolicy norweskiej stacji Troll na Ziemi Królowej Maud dochodzi do spektakularnego odkrycia, zaś w Oslo zamordowany zostaje ceniony pracownik naukowy.
Tymczasem w ręce młodego dziennikarza z Polski trafiają nazistowskie dokumenty, które jego dziadek dzień przed śmiercią znalazł w kompleksie „Olbrzyma”. Wnuk postanawia rozwiązać zagadkę. Odkrywane fakty stają się coraz bardziej szokujące i niebezpieczne. Mężczyzna wplątuje się w walkę bezwzględnych wywiadów, a każdy kolejny krok prowadzi do rozwiązania mrocznej tajemnicy, która może zmienić świat w prawdziwe piekło...

Powiem Wam, że mam dość mieszane uczucia, co do tej książki - z jednej strony historia stworzona przez Piotrowskiego przypadła mi do gustu, a z drugiej czuję pewien niesmak.

Dużym problemem, któremu przyszło mi stawić czoła, był sam początek „Kodu Himmlera”. Nie wiem, czy to przez to, że byłam zbyt mało skupiona, czy wina leży po innej stronie, ale miałam wrażenie, że w pierwszych rozdziałach tej książki panował pewien chaos, a mojej chęci do czytania nie „zwiększał” fakt, że w tej powieści czekały na mnie momentami zbyt obszerne opisy.

Na szczęście później coś się zmieniło - fabuła zaczęła mnie ciekawić, a akcja nabrała pewnego dynamizmu, co wpłynęło na tempo mojego czytania. Kiedy nadszedł czas przyjemności z czytania, odkryłam, że w tej książce czeka na mnie wiele cennych faktów, o których wcześniej nie miałam pojęcia (tak, jestem fanem historii II wojny światowej oraz wszystkiego, co z nią związane).

Atutem tej pozycji są bez wątpienia realistyczne (czasami aż za bardzo) oraz brutalne opisy, które mocno zadziałają na Waszą wyobraźnię. W moim przypadku zbyt krwawe opisy sprawiły, że po lekturze czekało mnie kilka nieprzespanych nocy, ponieważ koszmary nie chciały mi dać spokoju...

Czy książkę polecam? „Kod Himmlera” będzie niezłą gratką dla fanów teorii spiskowych. A ja polecam Wam ten tytuł przede wszystkim ze względu na opisy, które powodują ciarki.


Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kod Himmlera
2 wydania
Kod Himmlera
Przemysław Piotrowski
6.7/10

Nowe, poprawione wydanie debiutanckiej powieści Przemysława Piotrowskiego. Rok 1943, Góry Sowie. W trakcie nazistowskiego projektu „Riese” (Olbrzym) dochodzi do przerażającego wydarzenia. Dwa lat...

Komentarze
Kod Himmlera
2 wydania
Kod Himmlera
Przemysław Piotrowski
6.7/10
Nowe, poprawione wydanie debiutanckiej powieści Przemysława Piotrowskiego. Rok 1943, Góry Sowie. W trakcie nazistowskiego projektu „Riese” (Olbrzym) dochodzi do przerażającego wydarzenia. Dwa lat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Twórczość Przemysława Piotrowskiego jest mi znana już od dawna i myślę, że śmiało mogę się nazwać fanką jego powieści. Tym razem w moich rękach znalazła się debiutancka książka autora, czyli Kod Himm...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Przemysław Piotrowski należy do grona moich ulubionych polskich autorów. W jego dorobku pisarskim jest 15 książek, jedną z nich jest „Kod Himmlera”, debiutancka powieść autora. Nie miałam okazji czyt...

@wolinska_ilona @wolinska_ilona

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Pustać
„Wszyscy śpią głębokim snem, to odludzie, pustać. Cisza i spokój. Ale wtedy okazuje się, że jedna osoba nie śpi. Wstaje cicho, cichutko, nikt jej nie słyszy... W ręku trzyma ostry nóż...”

W świecie literatury kryminalnej znajduje się pewien rodzaj magii, która potrafi wciągnąć czytelnika w wir tajemnic i emocji, sprawiając, że zapomina on o prawdziwym świ...

Recenzja książki Pustać
Piekielne Niebo
„Czasem trzeba upaść, by móc wznieść się wyżej...”

W świecie literatury fantastycznej istnieje coś wyjątkowego w odkrywaniu nowych światów, spotykaniu niezwykłych postaci i zagłębianiu się w niezwykłe przygody. W debiuta...

Recenzja książki Piekielne Niebo

Nowe recenzje

One shot
Świetna!
@Lettoaletto:

Macie tak, że im książka lepsza, tym trudniej napisać sensowną recenzję?🫣 "Nie podobają mi się faceci – powtarzam dos...

Recenzja książki One shot
Czterech ojców River Conway
Czterech ojców River Conway
@aneta5janiec12:

Książkę „Czterech ojców River Conway” wybrałam głównie ze względu na ciekawy i intrygujący tytuł, ale i zachęcający opi...

Recenzja książki Czterech ojców River Conway
Mara Dyer. Tajemnica
Mara Tajemnica i Śmierć
@guzemilia2:

Przychodzę do was cała w emocjach, bo właśnie skończyłam czytać "Mara Dyer: tajemnica". Q: Macie w planach tę trylogię...

Recenzja książki Mara Dyer. Tajemnica
© 2007 - 2024 nakanapie.pl