Kolekcjoner śniegu recenzja

Kolekcjoner śniegu

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2023-10-26
Skomentuj
16 Polubień
Pewnie część z Was kojarzy "Czytelnię", cykliczną audycję Programu II Polskiego Radia prowadzoną przez Małgorzatę Szymankiewicz. Często wsłuchuję się w rekomendację jej i jej gości dotyczące polecanych książek, wśród których często pojawiają się tytuły spoza głównego nurtu i autorzy, których nazwiska nie okupują jeszcze pierwszych miejsc na listach bestsellerów.

Swego czasu przedmiotem dyskusji była powieść młodego czeskiego pisarza Jana Štiftera "Kolekcjoner śniegu". Słuchając jej poczułam się zachęcona aby sięgnąć po tę książkę. Obserwując już od dłuższego czasu wzrost popularności literatury naszych południowych sąsiadów w Polsce byłam niemal pewna, że czekam mnie ciekawa intelektualna przygoda. I nie pomyliłam się. Ta niewielka objętościowo lektura kryje w sobie moc emocji i prawd o ludzkiej naturze. Wzrusza, intryguje i zmusza do refleksji nad sensem ludzkiego istnienia, ukazując, że dylematy z którymi na co dzień się mierzymy są takie same teraz jak i były lata temu.
Opowiedziane historie, które dzieli wiele lat splatają się ze sobą tworząc opowieść o potrzebie miłości, przyjaźni i bycia z drugim człowiekiem. Losy bohaterów splątane są z trudną historią XX wieku, gdzie wojna a potem czasy powojenne zostawiły swe piętno dziedziczone przez kolejne pokolenia aż do teraz. Wybory, których im przyszło dokonywać wywołały łzy i cierpienie tych, którzy musieli przez następne lata zmagać się z ciężką rzeczywistością.

"Kolekcjoner śniegu" to książka, która wymaga od czytelnika uwagi i skupienia. Zmieniające się plany czasowe, bohaterowie, których losy w nieoczywisty sposób się przenikają mogą początkowo sprawiać wrażenie chaosu. Jednak jest to chaos kontrolowany, bo strona po stronie rozplątujemy nitki śledząc losy głównych postaci.
To kolejna pozycja z półki "Literatura czeska", którą przeczytałam z przyjemnością i którą chciałabym Wam polecić. Aura, którą mamy za oknem zachęca do sięgnięcia po ciekawą książkę, a książka w której głównym bohaterem jest duch małego chłopca świetnie wpisze się w jesienny klimat.

Moja ocena:

× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kolekcjoner śniegu
Kolekcjoner śniegu
Jan Štifter
8.8/10

Dominik zbiera do worka śnieg i przechowuje go w zamrażarce. Śnieg, nietrwały i ulotny, jest jak duch chłopca, który staje w nocy przy łóżku Dominika. Śnieg, powoli znikający ze świata, jest niby los...

Komentarze
Kolekcjoner śniegu
Kolekcjoner śniegu
Jan Štifter
8.8/10
Dominik zbiera do worka śnieg i przechowuje go w zamrażarce. Śnieg, nietrwały i ulotny, jest jak duch chłopca, który staje w nocy przy łóżku Dominika. Śnieg, powoli znikający ze świata, jest niby los...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

co napisać o książce, która rozrywa serce, która swoją treścią osiada we wnętrzu i przytyka oddech i która po prostu zmienia człowieka? co napisać o książce, która odbiera mowę i sprawia, że każde sł...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Boję się takich powieści jak „Kolekcjoner śniegu” Jana Štiftera. Obawiam się konstrukcji na jakiej takie powieści zostały napisane. Otóż Czytelnik dostaje trzy historie dziejące się w trzech rożnych ...

@adam_miks @adam_miks

Pozostałe recenzje @Jezynka

Smolarz
Smolarz

Bieszczady to synonim spokoju i życia zgodnie z naturą i jej rytmem. Wielu wydaje się, że to raj na ziemi, który jest ziemią obiecana dla wszystkich zmęczonych życiem i ...

Recenzja książki Smolarz
Dni w historii ciszy
Dni w historii ciszy

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze czuje się w towarzystwie, gdzie milczenie nikogo ...

Recenzja książki Dni w historii ciszy

Nowe recenzje

Złe dziecko
Złe dziecko, a może po prostu trudne?
@katexx91:

Podobno to thriller, który trzyma w napięciu jak najlepsze powieści Kinga... Hannah była mocno wyczekiwanym dzieckiem...

Recenzja książki Złe dziecko
Kult
Traktat o Polsce zjanopawlonej
@matren:

Zaiste, niewiele trzeba, by lud polski uwierzył w cuda, a wiarę tę rozpowszechniał jeszcze bardziej. Tak stało się w ...

Recenzja książki Kult
Wilcza chata
Wilcza chata
@Logana:

Podczas biegu przez Dwer­nik Ka­mień Agata zostaje zaatakowana. Spada, jest ciężko ranna, ale żyje i gubi napastnika. P...

Recenzja książki Wilcza chata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl