Chodź ze mną recenzja

Konrad Możdżeń, Chodź ze mną, recenzja

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2024-01-02
Skomentuj
9 Polubień
Wrocław to jedno z największych i najszybciej rozwijających się miast współczesnej Polski. Pełne zabytków które sto lat temu były świadkami makabrycznych zbrodni i aktów profanacji. Dariusz Drzewiecki, znany wrocławski restaurator, decyduje się na zakup starego budynku Nowej Giełdy, w którym przed II wojną światową mieściła się prestiżowa restauracja „Goldenes Kalb”, w której salach bawiła się śmietanka towarzyska Breslau. Wkrótce właściciel lokalu, jego pracownicy oraz ekipa remontowa stają się świadkami niezwykłych, przerażających wydarzeń, które coraz bardziej wpływają na ich zachowania i popychają ich ku obłędowi. Sytuacja staje się jeszcze gorsza, gdy Drzewiecki odkrywa ukryte za ścianą pomieszczenie, do którego wejście z jakiegoś powodu zostało zamurowane.
„Chodź ze mną” to książka, która za sprawą mrocznej okładki i tytułu wypisanego szwabachą, potrafi przyciągnąć uwagę fanów literatury grozy. W środku można znaleźć mroczny, momentami klaustrofobiczny horror, którego akcja toczy się wokół nawiedzonego lokalu, w centrum Wrocławia. Konrad Możdżeń snuje swoją opowieść bardzo powoli. Pozwalając czytelnikowi odkrywać prawdę o przeszłości „Goldenes Kalb” na podstawie umiejętnie ukrytych w tekście wskazówek i fragmentów dziennika pewnego rzeźnika.
Ważnym elementem opowieści są jej bohaterowie. Każdy z nich, inaczej odczuwa to, co dzieje się w restauracji, jedni powoli popadają w szaleństwie, inni rozpamiętują dawno przeżyte traumy, pogrążają się w użalaniu się nad sobą. Ten właśnie element w całej książce podobał mi się najbardziej.
Najsłabszym elementem książki jest jej zakończenie. Moim zdaniem zbyt długie i zawierające lakoniczne wytłumaczenie przyczyn, dlaczego niektóre osoby pracujące w restauracji były bardziej a inne mniej podatne na opętanie przez Zło. Dla mnie wskazany przez autora klucz do zrozumienia tej zależności jest mało przekonujący.

Debiutancka powieść Konrada Możdżenia pt. „Chodź ze mną” to książka, która w pełni zasługuje na miano hororu. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora ale, jestem pewien, że nie ostatnie.

Moja ocena:

× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chodź ze mną
Chodź ze mną
Konrad Możdżeń
7.6/10

Zło istnieje! Nie jako przeciwwaga doba, czy owoc filozoficznych rozważań. Zło jest czystą i niczym nieskrępowaną mocą – siłą, która sprowadza na ziemię pierwiastek piekła. Zło jest wieczne i nie...

Komentarze
Chodź ze mną
Chodź ze mną
Konrad Możdżeń
7.6/10
Zło istnieje! Nie jako przeciwwaga doba, czy owoc filozoficznych rozważań. Zło jest czystą i niczym nieskrępowaną mocą – siłą, która sprowadza na ziemię pierwiastek piekła. Zło jest wieczne i nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tu przed wojną była restauracja, potem wojsko korzystało z budynku bez specjalnego entuzjazmu, następnie to się głównie kurzyło, a teraz to znowu będzie knajpa, z alkoholem, koncertami i wszystkim. D...

@KazikLec @KazikLec

Konrad Możdżeń "Chodź ze mną". Dariusz Drzewiecki prowadzi knajpę, dobrze mu się powodzi, niczego nie brakuje, a jednak wciąż myśli o tym, by rozkręcić biznes. I o to zrządzenie losu, pojawia się at...

@emmeneea @emmeneea

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka