Królowa niczego recenzja

Królowa niczego

Autor: @luthefairy ·2 minuty
2021-06-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jude otrzymała od losu bolesną lekcję. Dała się oszukać i zwabić w pułapkę Cardanowi. Przebywając na wygnaniu, nudzi się i aby zabić czas, ogląda telewizję i przyjmuje delikatne zlecenia od elfów w świecie ludzi. Wciąż nie próżnuje i próbuje odzyskać, to co zostało jej odebrane. W końcu jest Najwyższą Królową, czyż nie? Okazja nadarza się, kiedy w mieszkaniu Vivi zjawia się Taryn, której grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Jude doszukuje się w tym okazji dla siebie samej. Udając swoją siostrę bliźniaczkę, powraca na dwór, ryzykując przy tym życiem. W tym samym momencie Elfhame szykuje się do wojny. Dziewczyna ponownie będzie musiała zawalczyć o swoją pozycję i wykorzystać wszystkie chwyty, aby zdobyć, to co jej się należy.

Chyba jeszcze nigdy tak bardzo nie wyczekiwałam i jednocześnie bałam się zakończenia trylogii. Black stworzyła niesamowity i unowocześniony świat elfów, który już od pierwszych stron zawładnął moim sercem i umysłem. Podobała mi się nowa kreacja przeróżnych stworków, których mamy okazję poznać na kartach powieści. Również tutaj mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową, ale o ile za nią nie przepadam, tak tutaj nie mam jej nic do zarzucenia.

Jude wciąż jest nieugięta, ma niewyparzony język, silny charakter i parę asów w rękawie. Od początku historii wiemy, gdzie dziewczyna chce się znaleźć i co chce osiągnąć. Protagonistka brnie na przód i nie da sobie wejść na głowę. Bierze udział we własnej grze o tron, w której stawką jest życie.

Brakowało mi więcej Cardana, ale co na to poradzę, akurat o nim mogłabym czytać i czytać. Mam niestety parę drobiazgów, na które troszkę sobie ponarzekam. Nieusatysfakcjonowana jestem tym, jak z zimnego, okrutnego, podłego i szczeniackiego elfa zmienił swoją postawę. Nie do końca pasuje mi do niego spokojne oblicze. Wydawał się troszkę udobruchany, ale chyba od początku do tego dążono.

W „Królowej niczego” pojawiło się parę wątków, których oczekiwałam od pierwszego tomu. To tutaj wszystko się zaczyna i kończy. Powstaje nowe życie na zbrukanej, zakrwawionej ziemi.

Zakończenie dla jednych będzie zadowalające, dla innych może niekoniecznie. Czuję lekki niedosyt i uważam, że książce przydałoby się jeszcze z parę dobrych stron. Wydaje mi się, jakbym dopiero zapoznawała i zagłębiała się w świat wykręcony przez Holly Black, a już muszę się z nim żegnać. Mimo wszystko zadowolona jest z zakończenia historii i napewno przy najbliższej okazji ponownie sięgnę po „Okrutnego Księcia”.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królowa niczego
Królowa niczego
Holly Black
8.3/10
Cykl: Okrutny książę, tom 3

Jude nudzi się na wygnaniu. Dla zabicia czasu i dla pieniędzy przyjmuje delikatne zlecenia. Ktoś pożera elfy przebywające w krainie ludzi i należałoby położyć temu kres? Oto zadanie w sam raz dla Ju...

Komentarze
Królowa niczego
Królowa niczego
Holly Black
8.3/10
Cykl: Okrutny książę, tom 3
Jude nudzi się na wygnaniu. Dla zabicia czasu i dla pieniędzy przyjmuje delikatne zlecenia. Ktoś pożera elfy przebywające w krainie ludzi i należałoby położyć temu kres? Oto zadanie w sam raz dla Ju...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Królowa niczego” to trzecia i zarazem ostatnia część trylogii. Gdy skończyłam czytać drugą część czułam niedosyt, byłam zdenerwowana zakończeniem i już kolejnego dnia sięgnęłam po ostatnią część. J...

@ksiazkowo.pl @ksiazkowo.pl

3 tom - na pewno najlepszy z całej trylogii, był miłym zaskoczeniem po 2 tomie, który nie przypadł mi do gustu. Książka była pełna akcji, zaskakiwała mnie na każdym kroku. Czytając ją przeżywałam wsz...

@majam0000 @majam0000

Pozostałe recenzje @luthefairy

Dwór Srebrnych Płomieni
Dwór srebrnych płomieni, czyli dokładniej mówiąc Dwór seksów i żenady.

Dwór seksów i żenady. Kiedy dobre dwa lata temu skończyłam „Dwór skrzydeł i zguby”, powiedziałam, że z chęcią przeczytałabym kontynuację Dworów, ale wiecie co — cofam...

Recenzja książki Dwór Srebrnych Płomieni
Magia krwi
Magia krwi

Dziękuję wydawnictwu Jaguar za egzemplarz! Cain i Warden jeszcze trzy lata temu walczyli ramię w ramię przeciwko krwiożerczym kreaturom i mieli do siebie bezgraniczne z...

Recenzja książki Magia krwi

Nowe recenzje

Osobliwy dar Vanilli Bourbon
Jak pachnie miłość?
@Mania.ksiaz...:

Jak pachnie miłość? Wanilia? A może bergamotka? Nie, to chyba będzie śliwka? Ale czy jesteś pewna, bo ja bym chyba jes...

Recenzja książki Osobliwy dar Vanilli Bourbon
Rogata dusza
Tylko dla wytrwałych
@ania_gt:

Kto lubi historię, ten wie, że wbrew obiegowej opinii średniowiecze nie było li tylko czasem wzmożonej dewocji i umartw...

Recenzja książki Rogata dusza
Zaginione miasto
Eldorado - zaginione miasto.
@Malwi:

"Zaginione miasto" Anny Klejzerowicz to książka, która pochłonęła mnie od pierwszych stron. Emil Żądło, znany z poprzed...

Recenzja książki Zaginione miasto
© 2007 - 2024 nakanapie.pl