Szczęśliwy los recenzja

Kryminalne zagadki Podlasia

Autor: @dominika.nawidelcu ·2 minuty
2021-04-24
Skomentuj
3 Polubienia

Los lubi płatać nam figle. Jednego dnia uśmiecha się zachęcająco, a drugiego ściąga burzę z piorunami. I nie wiadomo czy śmiać się ze szczęścia, bezsilności, a może na przekór wszystkiemu? Jedno jest pewne, kiedy kryminalna zagadka spotyka cztery postrzelone dziewczyny, to z pewnością nie będzie nudno.


Basia, Ala, Julka i Lilka w młodości marzyły o założeniu pensjonatu w urokliwym miejscu. Jednak te imaginacje miały nigdy się nie spełnić, a jednak! Jedna z nich wygrywa w loterii, więc wszystkie pakują manatki i ruszają obejrzeć dom, który zamierzają kupić. Wszystko wygląda sielsko i anielsko do czasu, gdy właścicielka posiadłości ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Czy dziewczynom uda się przekonać policję o swojej niewinności? Czy szczęśliwy los z nich zadrwił?

Rzadko sięgam po komedie kryminalne, ale gdy już to robię, z reguły nie jestem rozczarowana. Tak było i tym razem. Autorce udało się w ciekawy sposób połączyć babskie rozterki, problemy małej społeczności i zagadkową śmierć. I to właśnie w tej kolejności. Najwięcej w tej historii „czasu antenowego” poświęcono relacjom międzyludzkim i problemom osobistym naszych bohaterek. Dziewczyny są przeurocze, zabawne, chociaż momentami też z trywialne. Z pewnością nie można im odmówić poczucia humoru, czy oryginalności. W ich kreacji nie poskąpiono nam niewymuszonego komizmu, który mimo wszystko czasami zahacza o schematyczność (nie zabrało m.in. klasycznego „o tym miałam tylko pomyśleć”).

Oryginalnie prezentuje się też miejsce akcji, z całym jego dobrodziejstwem i urokami małej miejscowości. Społeczność lokalna to nie tylko zestaw postaci drugoplanowych, to bardzo ciekawie zaprezentowany zjawisko. Wszyscy wszystkich znają i nic ich nie powstrzyma przed wykorzystaniem wypracowanych latami zależności.

Na końcu zaś zagadka! Jeśli nastawicie się na powieść przede wszystkim kryminalną, to możecie czuć niedosyt. Chociaż cała intryga jest ciekawa i dość zagmatwana, to jej rozwiązywaniu nie poświęcono tyle uwagi, co relacją międzyludzkim. Wszystko rozwiązuje się przy okazji i trochę przypadkiem. Dużym plusem było za to połączenie intrygi z tajemnicą sprzed lat, przeszłość bardzo dobrze domknęła wszystkie wątki w teraźniejszości.

Jeśli zaś chodzi o humor, to prezentuje się on naprawdę nieźle i znajduje swój wyraz przede wszystkim w dwóch obszarach: kreacji postaci oraz dialogach. Jeśli cenicie docinki i towarzyskie zamieszanie, z pewnością będziecie się świetnie bawić!

Książkę otrzymałam do recenzji w ramach Klubu Recenzenta.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-24
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczęśliwy los
Szczęśliwy los
Małgorzata Starosta
8.1/10
Cykl: W siedlisku, tom 1

Ach, jakże byłoby pięknie, gdyby trafić szóstkę w totolotka! Mogłyby siedzieć na werandzie, łowić ryby we własnym jeziorze, a dla zabicia nudy prowadzić pensjonat. Szczęśliwy los miały w zasięgu ręk...

Komentarze
Szczęśliwy los
Szczęśliwy los
Małgorzata Starosta
8.1/10
Cykl: W siedlisku, tom 1
Ach, jakże byłoby pięknie, gdyby trafić szóstkę w totolotka! Mogłyby siedzieć na werandzie, łowić ryby we własnym jeziorze, a dla zabicia nudy prowadzić pensjonat. Szczęśliwy los miały w zasięgu ręk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

- (…) Macie już nazwę dla tego przybytku? - Jeśli nie pójdziemy do więzienia, to nazwiemy to miejsce Szczęśliwy Los – odparła Ala bez wahania. - Bardzo ładnie – pochwalił staruszek. - A jeśli, w co o...

@mysilicielka @mysilicielka

 Cieszy mnie fakt, że na polskim rynku wydawniczym pojawia się ostatnio coraz więcej komedii kryminalnych. Jest to gatunek pełen groteski, gdzie zdecydowanie mniejszą wagę poświęca się opisom zbro...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @dominika.nawidelcu

Nasza wielka świąteczna ucieczka
Zbyt białe święta

Święta kojarzą się nam ze śniegiem. W końcu nie bez powodu mówi się „białe święta”. Jednak z opadami śniegu bywa różnie. Czasem musi wystarczyć ten… z powieści. Jeśli ma...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąbane! A może to wszystko spisek? Może ktoś nas wrabi...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl