Reputacja recenzja

Książka pytań.

Autor: @katala ·3 minuty
2020-02-16
Skomentuj
11 Polubień
Reputacja to książka pytań.
 Pyta o moment, w którym człowiek zatraca swoje człowieczeństwo. O moment, w którym zaczynamy postrzegać świat jedynie przez pryzmat swoich własnych potrzeb, wartości, zachowań. O moment, w którym tracimy to, co w nas najbardziej ludzkie.
 To moje pierwsze spotkanie z twórczością Marcina Kiszeli i choć przyznaję, że lektura nie należała do najłatwiejszych, a sama tematyka była trudna, myślę, że z ciekawością przeczytam jeszcze coś tego autora. Ciekawa jestem na ile kreacja bohaterów, którą moim zdaniem, stoi ta książka, jest właściwa dla autora, a na ile to przysłowiowy „wypadek” przy pracy.
 Nie lubię książek, w których nie lubię bohaterów. Ciężko czytać historie ludzi i nie dostrzegać żadnej jasnej iskierki w duszy bohatera. Tutaj tak było. Przyznaję jednak, że autorowi udało się stworzyć nielubianych bohaterów, którzy są tak ciekawi, że wciągają nas w swój świat. Nie lubimy ich, ale z zainteresowaniem, niekiedy niedowierzaniem czy nawet niesmakiem o nich czytamy. Wciągają nas w swoje otoczenie i swoją historię. I dlatego uważam, że właśnie oni stanowią główny atut tej książki. Stanowią o jej jakości.
 Sam pomysł opowiadania historii bez oddania głosu głównej bohaterce, poznawanie jej przez wypowiedzi innych, pojawia się w literaturze mniej lub bardziej zasadnie, ale akurat w tym wypadku, to bardzo dobry pomysł. Ma swoje uzasadnienie fabularne i konstrukcyjne. 
 Wydaje mi się, że jest coś przewrotnego w odebraniu głównej głosu, skoro głos uczynił z niej tego kim się stała świetle sławy. 
 Jeśli chodzi o konstrukcję to przyznaję, że były momenty kiedy gubiłam się, mieszając przeszłość bliższą lub dalszą z teraźniejszością. Historia Kiszeli, wymagała ode mnie zaangażowania w tekst i skupienia. Obraz tworzony w głowie po kolejnych częściach musiał zostać poddany obróbce, zanim skleił się w całość. Ale tak, z perspektywy całości przyznaję, że ten misz-masz chronologiczny bez umiejscowienia w konkretnym czasie, dobrze zrobił nie tylko czytelnikowi, ale i samej opowieści, a niedopowiedzenia miały również swoje uzasadnienie i zmuszały do większego zaangażowania.
 Formuła udzielenia głosu trzem bohaterom, akcent na ich emocje, na ich uciekające myśli nawiązujące do tak wielu spraw, niekiedy sprawiały wrażenie, że autor pogubił się w myślach bohaterów, odciągał uwagę czytelnika od głównego wątku. Z drugiej jednak strony, właśnie taka konstrukcja, sprawiła, że powieść stała się wielowymiarowa. I wykraczająca poza wątek zaginięcia młodej kobiety.
 Nie lubię świata o jakim opowiada Reputacja. Nie znam go, ale gdzieś w swojej głowie mam podejrzenie, że właśnie tak może on wyglądać. Bardzo egoistyczny, bardzo nastawiony na zysk, na bezpardonowe traktowanie innych, na siebie, siebie i siebie... Pęd do osiągnięcia wyznaczonego celu, gonitwa po trupach, która w efekcie zakrywa oczy ludziom na tyle, że nie widzą tego, co dzieje się wokół nich, wokół najbliższych im osób. Ślepa matka, manager w ciemnych okularach sprzątający po kłopotach. W tym szaleństwie najbardziej normalny wydaje się mężczyzna przekonany o tym, że był wielokrotnie porwany przez UFO. To nie jest mój świat. Ale to świat o którym Kiszela opowiada bardzo przekonująco.
 Ten świat „wielki świat” brzmi wiarygodnie. Wpływ mediów, portali społecznościowych, sławy choćby tej nietrwałej, ma wielki wpływ na ludzi, fanów, szczególnie tych młodych. Na tyle wierzących w swojego „Boga”, że automatycznie są w stanie odrzucić wszystko to, co było niewygodne, co chciało zrzucić ich bohatera z piedestału. Brudny ten świat. I sądzę, że Kiszeli udało się go ukazać.
 Sam wątek sensacyjny, kryminalny, jak dla mnie miał kilka luk czasowych i logicznych. Zbyt wiele, aby na nim skoncentrować moje zainteresowanie.
 Właśnie dlatego nadal twierdzę, że to książka o ludziach i ich postawach. Pod tym względem oceniam ją bardzo dobrze i polecam. 
 Polecam i do przeczytania i koniecznie do zastanowienia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-04
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Reputacja
Reputacja
Marcin Kiszela
6.2/10

Milena Bilkiewicz, youtubowa sensacja ostatniej dekady, znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Jej specjalistka od zarządzania wizerunkiem, a zarazem najbliższa przyjaciółka, Alicja, postanawia zaj...

Komentarze
Reputacja
Reputacja
Marcin Kiszela
6.2/10
Milena Bilkiewicz, youtubowa sensacja ostatniej dekady, znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Jej specjalistka od zarządzania wizerunkiem, a zarazem najbliższa przyjaciółka, Alicja, postanawia zaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Opowiada Kiszela historię piosenkarki Mileny, będącą jednocześnie gwiazdą internetu, śledzą ją setki tysięcy wielbicieli, jest dla młodego pokolenia wyrocznią i wzorem do naśladowania, dostaje milion...

@almos @almos

Podejrzewam, że książek o podobnej tematyce w przyszłych czasach będzie coraz więcej. Bo w końcu jak się czasem słyszy ( głównie wśród młodzieży) to youtuber to teraz nowy zawód przyszłości. Dlatego ...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @katala

Krok trzeci
Na pierwszy rzut oka...

Świetny tytuł. Szczególnie w połączeniu z nagłówkiem: Nie kradnij. Nie cudzołóż. Nie zabijaj. Znakomita okładka. Jasna, z rzucającymi się w oczy wielkimi literami KROK ...

Recenzja książki Krok trzeci

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii