Wanda. Księgi wojny i miłości recenzja

Księgi wojny i miłości. Wanda.

Autor: @mag-tur ·2 minuty
2022-06-28
Skomentuj
6 Polubień
Romantyczne dusze marzą o spotkaniu swojej „drugiej połowy”. Wyobrażają sobie, jak może on lub ona wyglądać. A czy zdarzyło się Wam kiedykolwiek wyśnić partnera? I nie mówię tutaj o fikcji literackiej w której jest wiele podobnych opisów tylko o prawdziwym życiu. Autorka „Księgi wojny i miłości. Wanda” Pani Joanna Hempel opisała w tej powieści historię swojej rodziny a skupiając się głownie w tym tomie na dziadkach, tytułowej Wandzie z domu Dwowojna i Jerzeym Paciorkowskim studencie z Warszawy. Bo Wanda sobie wyśniła Jerzego. A młodzi poznali się w przededniu IWŚ w Piotrogrodzie, gdzie pod wpływem osobistych jak i również tych politycznych wydarzeń znalazła się Wanda wraz ze swoim ojcem Antonim.

Tytułowa bohaterka to szlachcianka polskiego pochodzenia mieszkająca na Litwie w majątku Wodżgir. Jednak jej ojciec Antoni twierdzi, że przez wieki krew polska i litewska została wymieszana, i nie ma sensu mówić o podziałach typu Polak czy Litwin. Te dwa narody to bracia. Co go skłania do użycia tych słów? Dlatego, że rzecz zaczyna się dziać jeszcze w trakcie III Rozbioru Polski, a bohaterów poznajemy w przededniu ślubu starszej z dwóch sióstr Dowoyna – Broni czyli w lipcu 1913 roku. Przygodę z tym tomem zakończymy w listopadzie roku 1918 a całość z kolei została podzielona na siedem części. Każdy rozdział pisany jest punktu widzenia innego z bohaterów powieści, co daje czytelnikowi całe spektrum doświadczeń. Inny punkt widzenia reprezentuje ziemianin, inny przedsiębiorca a jeszcze inny pokojówka.

Bardzo dobrze czyta się o tych burzliwych czasach, o czasach w których warzyły się losy Europy a Polacy marzyli o zrzuceniu jarzma zaborów. W takim oto niespokojnym czasie w dorosłość wchodziła Wanda wraz z Jerzym. W trakcie, gdy rodziny były rozdzielone i część z nich walczyła po stronie rosyjskiej, niektórzy niemieckiej a jeszcze inni po ausrtiackiej. Musieli zmierzyć się z „życiem” a doświadczenia które ich dotknęły na szczęście tylko wzmocniły ich charaktery i ukształtowały na lepszych ludzi. Jednak nie wszyscy mieli tyle szczęścia. Niektórzy się po prostu załamali.

Pani Joanna powieść tą napisała po gruntownym zaznajomieniu się z pamiętnikami swojej rodziny, która prowadziła je nad wyraz rzetelnie. Dlatego też powieść ta pomimo dozy fikcji literackiej jest również wspaniałym źródłem historycznym (z czasów IWŚ) jak i strony (zabór rosyjski) mało przeze mnie lubianych ale dzięki temu dziełu lepiej zrozumianych. Aspekty polityczne przedstawione przez autorkę równie rzetelne co opis majątku Wodżgir. Nie ma w tej powieści miejsca, w którym Pani Joanna pozwoliłaby sobie na niedoskonałość. Dlatego tak świetnie czyta się tą powieść o miłości, świecie pełnym konwenansów, wojnie, patriotyzmie, chęci czynienia dobra i pozostawaniu wiernym sobie i własnych ideałów. Bonusem jest również fakt, że czytając o faktycznych a nie fikcyjnych koligacjach z Adamem Mickiewiczem czy Józefem Piłsudskim dodaje to smaczku powieści.

Książkę po prostu należy przeczytać chociażby po to aby wczuć się w siłę ducha narodu polskiego pod zaborem rosyjskim. Zaznajomić się z nią ze względu na piękną i prawdziwą historię przelaną na karty przez autorkę, i po to aby poczuć ten ogrom uczuć, które będą Wami targać tak jak to miało miejsce, gdy swe przygody przeżywali bohaterowie powieści.

Za przedpremierowy egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Znak

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-26
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wanda. Księgi wojny i miłości
Wanda. Księgi wojny i miłości
Joanna Hempel
8.6/10
Cykl: Księgi wojny i miłości, tom 1

Gdy wojna i emigracja łamią ducha, miłość trzyma przy życiu. Wanda Dowoyna, młoda polska arystokratka, wkracza w dorosłość z momentem wybuchu pierwszej wojny światowej, która zmienia wszystko. W j...

Komentarze
Wanda. Księgi wojny i miłości
Wanda. Księgi wojny i miłości
Joanna Hempel
8.6/10
Cykl: Księgi wojny i miłości, tom 1
Gdy wojna i emigracja łamią ducha, miłość trzyma przy życiu. Wanda Dowoyna, młoda polska arystokratka, wkracza w dorosłość z momentem wybuchu pierwszej wojny światowej, która zmienia wszystko. W j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"-Moje życie będzie przepiękne...- szepnęła cicho sama do siebie, jeszcze niezupełnie rozbudzona z popołudniowej drzemki(...)- Tak, przepiękne, tylko nie mam jeszcze nikogo, kogo bym mogła kochać". ...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

"Księgi wojny i miłości. Wanda", Joanna Hempel Gdy tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki sądziłam, że to jedna z wielu dostępnych na rynku powieści z historią w tle. Oczywiście, nie mam tu nic złeg...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @mag-tur

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Czy na pewno Łobuziary?

Dziewczyny, czy jako małe dziewczynki zaliczałyście się do grupy dziewcząt, które były czyste, grzecznie bawiły się lalkami i nigdy nie psociły? No, ja niestety do nich...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Sprawiedliwości!!!

„ - A kiedy już go znajdziemy? (…). Tego, kto wbił szpadel. Co wtedy? - Wtedy będzie... sprawiedliwość!” Glenkill to małe nadmorskie miasteczko w Irlandii. George Gle...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem