Ktoś, kogo znamy recenzja

Ktoś kogo znamy

Autor: @coolturka104 ·1 minuta
2020-03-27
1 komentarz
3 Polubienia
💜 RECENZJA 💜

Shari Lapena: Ktoś kogo znamy

Choć żadna z jej książek nie wywołuje efektu WOW, to i tak czytam wszystko co wyjdzie spod pióra tej Pani. Jej książki pozwalają mi miło spędzić czas, gdy "mam ochotę na chwileczkę zapomnienia".

Rzecz dzieje się w małym amerykańskim miasteczku, a historia zaczyna się od morderstwa przy użyciu młotka.
Trzy dni później na miejscowy komisariat zgłasza się Robert Pierce z informacją o zaginięciu jego żony Amandy.
Każda kobieta zazdrościła jej urody a wszyscy mężczyźni wodzili za nią wzrokiem.
Olivia jest matką szesnastoletniego Raleigha, przez przypadek dowiaduje się, że jej syn dokonał włamania. Oczywiście, nie jest to pierwszy raz, gdy znudzony nastolatek podnosi sobie w ten sposób adrenalinę. Zmusza go do wskazania domów, do których się włamał i w sekrecie przed wszystkimi, pisze do mieszkańców anonimowy list z przeprosinami. Jednak nie wie, że jej syn wskazał przypadkowe domy a z jednego z nich zniknęła właśnie Amanda.
Gdy policja znajduje zatopiony samochód a w jego bagażniku skatowane ciało kobiety, ciśnienie wzrasta.

Autorka już od pierwszych stron próbuje wzbudzić naszą ciekawość i przyznaję, że w moim przypadku, doskonale jej to wychodzi.
Sieć kłamstw, spisków i intryg zatacza coraz szersze kręgi, już nic nie jest w stanie odciągnąć mnie od lektury.
Pisarka nie skupia się tylko i wyłącznie na zagadce, choć stanowi ona istotny motyw przewodni, przedstawia nam wielu bohaterów i ich problemy, podrzuca poszlaki, miesza tropy ale finalnie wszystko zazębia się tworząc nierozerwalną całość.
Fajny zabieg z narracją, która przeskakuje z jednej osoby na drugą. W ten sposób mamy doskonały obraz tego, co dzieje się wewnątrz naszych bohaterów.
Na pewno jest to książka o relacjach międzyludzkich, ze szczególnym uwzględnieniem relacji rodzicielskich.
Dylematy i rozterki rodziców dorastających dzieci, sąsiedzkie sympatie i antypatie. Dostajemy wspaniały przekrój z życia ulicy, gdzie każdy z mieszkańców chowa w zanadrzu jakiś sekret.
Książka spełniła swe zadanie jest zagadka kryminalna, mnóstwo tajemnic, trochę psychologii, szczypta socjologii, odrobina napięcia. Mi to wystarczy 😉

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-25
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ktoś, kogo znamy
Ktoś, kogo znamy
Shari Lapeña
7.2/10

Porywający thriller, pokazujący niespodziewane konsekwencje, jakie powstają, kiedy ludzie zbyt intensywnie zaczynają się interesować sprawami swoich sąsiadów… "Bardzo trudno jest mi napisać ten list....

Komentarze
@ksiazkanaprezent
@ksiazkanaprezent · ponad 4 lata temu
Dla mnie też wystarczy, pewnie bym się zaczytała. :)
× 1
Ktoś, kogo znamy
Ktoś, kogo znamy
Shari Lapeña
7.2/10
Porywający thriller, pokazujący niespodziewane konsekwencje, jakie powstają, kiedy ludzie zbyt intensywnie zaczynają się interesować sprawami swoich sąsiadów… "Bardzo trudno jest mi napisać ten list....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ktoś, kogo znamy" autorstwa Shari Lapeny to intrygujący thriller osadzony na cichym przedmieściu, gdzie tajemnice mieszkańców stają się łupem nieznajomego włamywacza. Autorka sprytnie układa fabułę,...

@Malwi @Malwi

"Wszyscy nosimy maski, wszyscy mamy jakieś sekrety". "Ktoś, kogo znamy" jest umieszczona w kategorii thriller, a opis sugeruje, że będziemy mieć do czynienia z ciekawą i nietuzinkową fabułą. Kam...

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @coolturka104

Księga zaklęć
Ale kosmos!

Rzadko sięgam po pozycje dla dzieci, choć tych wokół mnie nie brakuje (mowa o dzieciach). Za to z przyjemnością spośród tak wielu literackich propozycji staram się wyłus...

Recenzja książki Księga zaklęć
Bez litości
Grzechy ojców

Michał Larek to dość znane nazwisko w konstelacji gwiazd gatunku, jakim jest kryminał. Tym razem autor powraca do nas z kontynuacją serii z komisarzem Jakubem Dalbergiem...

Recenzja książki Bez litości

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka