Ławrusznik recenzja

Ławrusznik

Autor: @Logana ·2 minuty
2022-04-22
Skomentuj
28 Polubień
Miałam w planach przeczytać poprzednią serię autorki, ale pokazywały się kolejne tomy, a mi nadal nie składało się zacząć pierwszego. Niedawno miał premierę "Ławrusznik", który jest pierwszą częścią nowego cyklu, więc postanowiłam zacząć przygodę z autorką właśnie od serii gruzińskiej.

Igor Wasin to torpieda, płatny zabójca, na usługach gruzińskiej mafii. Choć wychowany według ścisłych, brutalnych zasad, nie chce wstępować w szeregi grupy jako ich egzekutor. Przypadek sprawia, że poznaje Sofię, której urokowi się poddaje.

Często początek książki to nakreślenie historii oraz rysu psychologicznego bohaterów. Daje to wrażenie jakby fabuła się "rozkręcała". W tej książce wrażenie "rozkręcania" trwało bardzo długo. Jakby historia nie mogła wejść na wyżyny. Gdy już to się stało zostałam wgnieciona w fotel. Moja cała recenzja, którą przygotowywałam w trakcie czytania okazała się całkowicie do przeredagowania.

Chociaż miałam świadomość, że powieść jest bardzo dobrze stylistycznie napisana, to początkowo odnosiłam wrażenie, że coś tu poszło nie tak. Fabuła była dysharmonijna, nierówna, a czasem niedorzeczna. Historia w pewnym momencie dość mocno zdawała mi się sztampowa, a relacje lukrowe. Te wrażenie szybko ustąpiło niesamowitemu zwrotowi akcji, w którym zaskoczenie zmienia optykę na wcześniejsze wydarzenia. Nie spodziewałam się, że autorka w ten sposób potoczy losy bohaterów i nigdy wcześniej z takim pomysłem na fabułę się nie spotkałam.

Nadal uważam, że relacja Sofii i Igora była zbyt szybko poprowadzona. Po dwóch dniach płatny zabójca odczuwa chęć opiekowania się dziewczyną, a ona chociaż doświadczyła wiele złego w swoim życiu, a Igor wzbudza paraliżujący strach, lgnie do niego, ufa, czuje chorą fascynację i uwzględnia go w swoich planach na przyszłość. Wszystko wytłumaczone feromonami. Igor wydawał Sofii polecenia, a ona bez słowa sprzeciwu je spełniała. "Idź do pokoju" - szła. "Siadaj" - siadała. Gdzie ten jej rzekomy upór, hardość? Częściowo rozumiem, czemu miał taki zabieg służyć - ujęcie fascynacji między bohaterami w szerszym kontekście sprawiłoby znaczne rozszerzenie fabuły, a to mogłoby zadziałać niekorzystnie na całość historii. Nie mniej kreacje bohaterów, zarówno pierwszo- jak i drugoplanowych, były dopracowane w najmniejszym szczególe. Każdy z nich miał swój własny charakter, sposób postrzegania i reagowania na sytuacje oraz wydarzenia, w których zostali umieszczeni.

Ciekawym zabiegiem było wplecenie w fabułę gruzińskich i rosyjskich określeń, przysłów, powiedzonek, przypowieści, jak również zdrowotnych przypadłości i reakcji organizmu na medykamenty. Te wszystkie ciekawostki nadawały historii realistyczny wydźwięk, sprawiały wrażenie autentycznych. Niestety początkowo niektóre tylko "sprawiały wrażenie", ale to akurat już sobie wyjaśniłyśmy z Autorką, która na marginesie jest przesympatyczną osobą ceniącą czytelnika.

Z niecierpliwością czekam czym autorka zaskoczy mnie w drugim tomie, a w międzyczasie zamierzam nadrobić poprzednią serię.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-18
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ławrusznik
Ławrusznik
Paulina Jurga
9.3/10
Cykl: Seria gruzińska, tom 1

W domu, w którym dorastał Igor, nie było miejsca na miłość. Od najmłodszych lat był przyzwyczajany do przemocy i uczony brutalnych zasad. Dlatego nikogo nie zdziwiło, że wstąpił do gruzińskiej mafii....

Komentarze
Ławrusznik
Ławrusznik
Paulina Jurga
9.3/10
Cykl: Seria gruzińska, tom 1
W domu, w którym dorastał Igor, nie było miejsca na miłość. Od najmłodszych lat był przyzwyczajany do przemocy i uczony brutalnych zasad. Dlatego nikogo nie zdziwiło, że wstąpił do gruzińskiej mafii....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek“Ławrusznik” Pauliny Jurgi to pierwszy tom kolejnej serii tej autorki. Seria gruzińska zaczyna się z przytupem, ponieważ dawno tak dobrego romansu mafijnego nie czytałam, oczywiście nie lic...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Kto mnie zna, ten wie, że jestem fanką słodko - pierdzących historii i gdy przeczytałam blurb "Ławrusznika" od Pauliny Jurgi, to moja pierwsza myśl brzmiała: "Ooo, historia Kopciuszka w mafijnym świe...

@bookstagramowe.love @bookstagramowe.love

Pozostałe recenzje @Logana

Wilcza chata
Wilcza chata

Podczas biegu przez Dwer­nik Ka­mień Agata zostaje zaatakowana. Spada, jest ciężko ranna, ale żyje i gubi napastnika. Przytomność odzyskuje w bieszczadzkiej chacie. Pust...

Recenzja książki Wilcza chata
Szafarz
Szafarz

"Ży­je­my w pań­stwie z gówna i kar­to­nu, Lichy. Tam, gdzie pa­no­wie w mar­nie do­bra­nych gar­ni­tu­rach sami de­cy­du­ją, kiedy prawo jest pra­wem, a kiedy bez­pra­w...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Grzechòt
Nastoletni pogromcy upiorów
@anna117:

Książkę miło wziąć do ręki. Robi świetne pierwsze wrażenie. Ma nastrojową okładkę w barwach jesieni i ostatnio bardzo p...

Recenzja książki Grzechòt
Ludzie bez dusz
Fantastyczny debiut!
@burgundowez...:

„Ludzie bez dusz” to debiutancka powieść Danuty Psuty, która zabiera nas w podróż do stolicy państwa Luny, Lśniącej, kt...

Recenzja książki Ludzie bez dusz
2 miliony za Grunwald
Bitwa pod Grunwaldem
@biegajacy_b...:

Chyba nie ma osoby, która nie słyszałaby o Janie Matejce i jego obrazie Bitwa pod Grunwaldem. Na pewno wiele osób miało...

Recenzja książki 2 miliony za Grunwald
© 2007 - 2024 nakanapie.pl