Kobieta w oknie recenzja

Leki i wino - nic dobrego nawet w książkach

TYLKO U NAS
Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2021-09-30
4 komentarze
11 Polubień
Ta ksiązka została tak rozreklamowana przez Amerykanów, tak wychwalona i nawet wypromowana w kinach z racji ekranizacji, że powinna być - według mnie, starego mola książkowego - czymś na miarę przynajmniej powieści Kinga. Ale moje nadzieje i przy tym oczekiwania okazały się niczym przy spotkaniu z tą powieścią. Dlaczego? Bo po prostu uleciały tak szybko, jak się pojawiły. Oto wielce rozdmuchany wspaniały thriller okazał się niczym innym, jak trywialnie naciąganą historią, która zakrawa na dramat i komedię jednocześnie. Niektóre wątki są tylko "coś" warte, reszta to banalne perypetie zapychające strony "Kobiety w oknie", bo w końcu o objętość najczęściej chodzi. Jakby w objętości całe piękno i wspaniałość była skryta. A ta jest przegadana czasem niepotrzebnie.
Główna bohaterka cierpi na lęk - zwany agorafobią - nie wychodzi z domu, wszelkie zakupy robi jej David, chłopak wynajmujący w kamienicy pomieszczenia piwniczne. On też wynosi śmieci, w których brzęczą prawie same puste butelki po wypitym winie. Anna Fox, bo tak się nazywa nasza główna postać, owym alkoholem popija leki przeciwdepresyjne, neuroleptyki i wiele innych, a fakt ich połknięcia często umyka jej uwadze i... zażywa ponownie. Jej jedyną pasją (jeśli tak można powiedzieć) zajęciem jest obserwacja sąsiadów z kamienicy na przeciwko. Robi im zdjęcia, a jednym słowem żyje ich życiem, bo swojego kompletnie nie ma. Są dni, że nie myje się, chodzi w szlafroku, a do tego po kilku dniach zaczyna śmierdzieć. To taka zapuszczona baba, której dobrze jest tak, jak jest, sama nie ma chęci ani nawet ambicji wyleczenia się. Alkohol działa i jest świetnie. Jednak wywołuje przyćmienia umysłu i zwidy, czasem nawet tak zwane "urwanie filmu" i wielogodzinne spanie. Ale obserwując sąsiadów, a konkretnie Russelów, którymi maniakalnie się wprost interesuje, staje się świadkiem morderstwa. Oczywiście policja jej nie wierzy, bo jakim świadkiem może być ktoś, kogo dom zalewają butelki po winie i na blacie stołu i pod nim? Jaka to wiarygodność? Do tego atak Alistera Russela, który wypiera się wszystkiego, bo... przecież jego żona żyje.
Nie będę pisać więcej o fabule, ten zarys w zupełności wystarczy. Książka to bowiem picie, leki, aparat fotograficzny, kot pod nogami i zapach potu własnego ciała. I nic poza tym. Czytasz i czujesz gorycz wstrętnego wina przepływającego przez gardło. Nuda podlewana alkoholem - taka jest moja ocena tej książki. Nic nie warta treść. Wiele znajdzie w niej coś dla siebie i z pewnością będzie mnie beształo za krytykę, niemniej jednak powiem otwarcie - szkoda na nią czasu (i życia). I mam nauczkę na przyszłość - nie ruszam powieści, które są bestsellerem w Ameryce - amen.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-28
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobieta w oknie
4 wydania
Kobieta w oknie
A.J. Finn
6.7/10

Czy zawsze można wierzyć własnym oczom? Anna Fox straciła wszystko: szczęśliwą rodzinę, pracę oraz zdrowie. Od miesięcy nie postawiła stopy za progiem domu. Całe dnie spędza w Internecie, przed telewi...

Komentarze
@Airain
@Airain · ponad 2 lata temu
Dobre. Kiedy zaczęła się akcja promowania tej powieści, przypadkowo podsłuchałam w Empiku dwie dziewczyny, z których jedna gorąco odradzała drugiej "Kobietę w oknie" (nuda, ściema, recenzje kłamią, strata czasu...). I zrobiła to tak skutecznie, że mnie też zniechęciła.
× 3
@Nina
@Nina · ponad 2 lata temu
Zgadzam się w stu procentach. Nic dodać, nic ująć.
× 2
@Betsy59
@Betsy59 · ponad 2 lata temu
Dzięki za ostrzeżenie.
× 2
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Dobra recenzja, kolejna wydmuszka...
× 1
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · ponad 2 lata temu
Zakalec 🥴
Kobieta w oknie
4 wydania
Kobieta w oknie
A.J. Finn
6.7/10
Czy zawsze można wierzyć własnym oczom? Anna Fox straciła wszystko: szczęśliwą rodzinę, pracę oraz zdrowie. Od miesięcy nie postawiła stopy za progiem domu. Całe dnie spędza w Internecie, przed telewi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uwielbiam książki, które są w stanie mnie zaskoczyć, a to była jedna z nich. Przyznaję jednak, że czytałam ją "zanim to było modne", czyli zanim zaczął się cały szum dookoła niej. I bardzo się cieszę...

DO
@doprawdywyborne

Czy zdarza Wam się podglądać przez okno Waszych sąsiadów? A może to ktoś Was podgląda? Jeśli tak, to po przeczytaniu thrillera "Kobieta w oknie" A.J. Finn z pewnością będziecie trzymać się od okna z ...

@martyna748 @martyna748

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Wieczny mąż
Ten trzeci

Gdy bierzesz do ręki Dostojewskiego, to wiesz, że historia może i będzie należała do lekkich, ale już lektura wymagać będzie czasu i kontemplacji. Że to nie powieść, prz...

Recenzja książki Wieczny mąż
Łakome
Był i nagle go nie ma

Tyka tu wszystko: tik-takuje śmierć, tik-takuje kalendarz, tik-takuje zegar w kuchni. Wszystko tyka ku utracie. Wszystko się zbliża ku końcowi. Słychać też, ale to już p...

Recenzja książki Łakome

Nowe recenzje

Wizjoner
Misjonarz z wizją czy wizjoner z misją? Sprawdź...
@anka_czytan...:

Dzień dobry! Polscy czy zagraniczni autorzy? U mnie zdecydowanie wygrywa rodzime podwórko. Diana Brzezińska i bohaterow...

Recenzja książki Wizjoner
Na zboczu góry
Człowiek z gór
@jorja:

Przyznam bez bicia, że nie znam wcześniejszych powieści autorstwa Ewy Bauer. Wyczytałam, że wydała kilka powieści obycz...

Recenzja książki Na zboczu góry
Na progu zła
Na progu zła.
@Malwi:

"Na progu zła" Louise Candlish to nie tylko thriller, ale również zaskakująco głęboka analiza ludzkich emocji, które wy...

Recenzja książki Na progu zła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl