Mała draka w fińskiej dzielnicy recenzja

Mała? Na pewno draka w polskiej Finlandii

Autor: @candyniunia ·1 minuta
2024-06-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dziś dzień przyjaciela i świetnie się składa, bo przychodzę do Was z książką, w której przyjaciele są jednym z głównych wątków.

Marta Kisiel to autorka, której książki już nie raz widzieliście u mnie.
Cechuje ją ogromny dystans, świetne poczucie humoru, lekkie pióro i wydaje mi się, że także robótki ręczne.
Zestaw ze zdjęcia przypomina mi Licho.

Nie inaczej jest tym razem, już sam tytuł sugeruje, że będzie niezła zabawa.
Wątki paranormalne? Mamy to!

Co zrobić, uwielbiam po prostu i tę książkę i twórczość pani Marty.

Świetnie się bawiłam bo tutaj oprócz dużej dawki humoru znajdziemy także dużo mądrego przekazu, wartości moralnych a także nieco mitologii fińskiej.

Można zauważyć także nawiązanie do słynnych wakacji u babci na wsi, gdzie wszyscy się spotykali i mają stamtąd najlepsze wspomnienia.

Trochę też poczarujemy, nawet jeśli przypadkiem a imiona wszystkich bohaterów przyprawią Was o kurze łapki (chyba, że jesteście gburami z kijem w... piaskownicy).

Babcie z Małej Finlandii skradły moje serca zarówno za życia jak i po.

Bohaterowie są barwni, nawet bym rzekła, że wielobarwni.
Z pewnością nie da się o nich zapomnieć i na pewno większość z nich da się bardzo polubić.
Jak chociażby Bambi, takie słoneczko zagrażające optymizmem.

Myślałam, że jednak pan "cały na biało" skradnie to serce naszej Sławie ale jednak autorka wycięła nam niebalanego psikusa - jakiego? Tu Was odeślę do lektury.

Myślę, że można by uznać tę książkę jako gatunek YA, jest sympatyczna, dużo nawiązań do kultury młodzieżowej (oj fragment z czaszkami i Hello Kitty od razu skojarzył mi się z moją piętnastoletnią siostrą) nie ma tu scen er*tycznych ani chyba nawet pocałunku także śmiało 13+ można czytać.

Co tu znajdziecie?
Tak jak mówiłam radość, rodzinę, przyjaciół, mitologię, paranormalny wątek a także nieco historii, przyjaźń i... A co ja Wam będę mówić, to pozycja obowiązkowa!
Gdy życie Was przytłacza, sięgnijcie po Małą drakę w fińskiej dzielnicy i odkryjcie tajemnice sabatu, fińskich domków i zorzy polarnej oraz kiwi.
Bynajmniej nie tego włochatego owocu.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mała draka w fińskiej dzielnicy
3 wydania
Mała draka w fińskiej dzielnicy
Marta Kisiel
7.7/10

Uwaga na babcie! Czasem skrywają przed światem wiele tajemnic! Sława Żmijan powraca do rodzinnego miasteczka, dźwigając samotny plecak i poczucie życiowej porażki. Na szczęście w Starym Deszcznie ...

Komentarze
Mała draka w fińskiej dzielnicy
3 wydania
Mała draka w fińskiej dzielnicy
Marta Kisiel
7.7/10
Uwaga na babcie! Czasem skrywają przed światem wiele tajemnic! Sława Żmijan powraca do rodzinnego miasteczka, dźwigając samotny plecak i poczucie życiowej porażki. Na szczęście w Starym Deszcznie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Mała draka w fińskiej dzielnicy" to najnowsza książka Marty Kisiel, autorki znanej z umiejętności łączenia humoru, magii i codziennych problemów w jedną wciągającą opowieść. Powieść przenosi nas do ...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Byliście kiedyś w Finlandii? Z czym kojarzy się Wam ten kraj? Mi z chłodnym, żeby nie powiedzieć zimnym klimatem, św. Mikołajem, zorzą polarną. A od teraz również z "małą draką”, fińskimi domkami i M...

@przerwa.na.ksiazke @przerwa.na.ksiazke

Pozostałe recenzje @candyniunia

Butcher & Blackbird
Nie dla wrażliwych

Co się stanie, gdy dwóch seryjnych mo*derców zapała do siebie uczuciem? Ta książka opowiada o parze bohaterów, którzy parają się likwidowaniem największych zwyr*dnialcó...

Recenzja książki Butcher & Blackbird
Szeptucha. Jestem twoim domem
Powrót Nawojki

Dalsze losy Nawojki, która za wszelką cenę stara się znaleźć dla siebie miejsce w świecie oraz rozwiązać zagadkę m**derstwa młodej kobiety i noworodka. Nawoja zaczyna t...

Recenzja książki Szeptucha. Jestem twoim domem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka