Mała draka w fińskiej dzielnicy

Marta Kisiel
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 28 ocen kanapowiczów
Mała draka w fińskiej dzielnicy
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 28 ocen kanapowiczów

Opis

Uwaga na babcie! Czasem skrywają przed światem wiele tajemnic!

Sława Żmijan powraca do rodzinnego miasteczka, dźwigając samotny plecak i poczucie życiowej porażki. Na szczęście w Starym Deszcznie wszystko jest na swoim miejscu: fińskie domki, ukochane babcie – własne i przysposobione, przyjaciele z dzieciństwa, gadające chodniki…

Okej, no może tak nie do końca wszystko.

W samym środku lata w sielskim miasteczku niespodziewanie wyrasta mała draka nie z tego świata, a pytania mnożą się jedno za drugim. Dlaczego fińskie domki są fińskie? Rosół z lubczykiem czy bez? Co łączy dzień wagarowicza i międzynarodowy dzień geodety? Skąd szczuropodobne włochate ziemniaczki grasujące na ulicach Starego Deszczna? A przede wszystkim – jakie tajemnice skrywają przed światem wielce szanowne babcie z fińskiej dzielnicy?

Sława i spółka muszą jak najszybciej znaleźć odpowiedź, bo pewne sekrety mogą kogoś kosztować życie.

Znowu.
Data wydania: 2024-05-22
ISBN: 978-83-68005-09-7, 9788368005097
Wydawnictwo: Mięta
Stron: 368
dodana przez: janusz.szewczyk
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Marta Kisiel Marta Kisiel
Urodzona 18 października 1982 roku w Polsce (Wrocław)
Marta Kisiel – urodzona we Wrocławiu pisarka i tłumaczka, z wykształcenia polonistka. Debiutowała w 2006 roku na łamach internetowego magazynu „Fahrenheit” opowiadaniem Rozmowa dyskwalifikacyjna. Na swoim koncie ma ukochane przez czytelników cykle D...

Pozostałe książki:

Morderstwo w Orient Ekspressie Dożywocie Dywan z wkładką Małe Licho i tajemnica Niebożątka Małe Licho i anioł z kamienia Nomen omen Nagle trup Małe Licho i lato z diabłem Oczy uroczne Toń Siła niższa Efekt pandy Harda Horda Małe Licho i babskie sprawki Płacz Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie Cztery pory magii Dziewczynka, która wypiła księżyc Małe Licho i krok w nieznane Wtem denat Bazyl i Licho Czarne skrzydła Mała draka w fińskiej dzielnicy Pierwsze słowo Zawsze coś Cztery żywioły magii Harde Baśnie Milion słońc Szaławiła Toten Räume Zawołajcie położną Promień rażenia Wszystkie kolory świata Cienie Ziemi Mroczny Zbawiciel, tom 2 Broadchurch Fińskie dzieci uczą się najlepiej. Co możemy zrobić, by nasze dzieci były szczęśliwe, wierzyły w siebie i lubiły szkołę? Rok, który wszystko zmienił Kochali się, że strach MISSja survival Podróże z owocem granatu Tarnowskie Góry. Miejskie Opowieści Wielka księga horroru, tom 1 Błąd w zeznaniach Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2018. Antologia utworów nominowanych za rok 2017 Nawiedziny W szpilkach na tropie Wielka księga horroru. Tom 2 Gładkie słówka Kukuk Moja podróż po Imperium Niezwyciężone. Antologia opowiadań science fiction Opowiadania nominowane do Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla za rok 2018 Tajemnica Słowiczego Pałacu Z piekła rodem Kod Miasto świętych. Pielgrzymka po Krakowie śladami Jana Pawła II Pięknym za nadobne Wszelki ślad zaginął Łabędzie nutki
Wszystkie książki Marta Kisiel

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Tutaj wszystko dzieje się inaczej"

WYBÓR REDAKCJI
18.06.2024

Twórczość Marty Kisiel nie jest mi zupełnie obca - znam ją z szalonych komedii kryminalnych z Tereską Trawną w roli głównej. Sięgając po Małą drakę w fińskiej dzielnicy wiedziałam więc, że mogę się spodziewać humoru i szaleństwa, nie sądziłam jednak, że mnie ta książka aż tak pozytywnie zaskoczy. Oto mamy małe miasteczko z tytułową fińską dziel... Recenzja książki Mała draka w fińskiej dzielnicy

"Mała draka w fińskiej dzielnicy" Marta Kisiel

27.05.2024

Oto Mieczysława Żmijan, zwana Sławą. Sława lat temu parę opuściła Stare Deszczno, miasteczko, w którym się wychowywała, by wziąć się za bary z dorosłością i udowodnić - przede wszystkim sobie, ale swojej babci trochę też - że potrafi to zrobić. A teraz uświadamia sobie, że życie ją trochę (no dobrze - bardzo trochę) przerosło, dorosłość ją odrobin... Recenzja książki Mała draka w fińskiej dzielnicy

@S.anna@S.anna × 13

Babcia wie lepiej...

1.06.2024

Zacznijmy od tego, że "Mała Draka w Fińskiej Dzielnicy" wcale taka mała nie była... ale o tym nieco później. @Obrazek To moje pierwsze spotkanie z Martą Kisiel. Tak, wiem... Kto jest fanem tej autorki (a jest Was zapewne wielu) wytrzeszcza teraz oczy ze zdziwienia i prycha na mnie z nutką pogardy, że tak późno postanowiłam poznać jej twórczość.... Recenzja książki Mała draka w fińskiej dzielnicy

@spirit@spirit × 7

Draka taka duża

7.06.2024

„Mała draka w fińskiej dzielnicy” Marty Kisiel to książka, która trafia do topki tego roku! Znacie już książki tej autorki? Reklama - wydawnictwo mięta Od Autorki przeczytałam już kilkanaście książek i każda z nich jest lepsza od poprzednich! W tej książce trafiamy do małej miejscowości, od której uciekłam bohaterka. Stare Deszno nie potrafiło... Recenzja książki Mała draka w fińskiej dzielnicy

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@beata87
2024-07-05
10 /10
Przeczytane

W tej książce jest wszystko, co uwielbiam całym jestestwem: humor, nadzieja i radość życia. I 5 babć (słownie: pięć), do kompletu wnuczki i wnukowie tychże babć, zagadkowe kiwi, tatuś w proszku. Wybuchałam śmiechem nieustannie, Sława, Bambi i Kristal mierzyli się z życiem i nieżyciem, próbując przywrócić spokój w swojej fińskiej dzielnicy.

× 10 | link |
@Vemona
2024-05-30
8 /10
Przeczytane 2024 zakupy Fantasy Mam 2024

Od pierwszych zdań Ałtorka mnie kupiła, jak zawsze styl i język rewelacyjny, książka ciepła, dobra, otulająca jak kocyk, a zarazem przezabawna, charakterystyczni bohaterowie... Pokochałam Bambiego, jego jelonkowość rozkłada na łopatki, polubiłam Sławę i inne dzieciaki z dzielnicy, zachwyciły mnie nawiązania do fińskiej mitologii, zauroczyły wszystkie babcie UWAGA SPOILER zarówno żywe jak i nieumarłe, ale przede wszystkim rozjechał mnie Mietek w proszku. Sposób, w jaki Sława ustawia go do pionu wywołał u mnie zjawisko dawno nie mające miejsca - głośny śmiech!
Choć w sumie - to jest miła, ciepła i zabawna opowieść, ale nie jest to tylko lekka, łatwa i przyjemna opowieść, Ałtorka wyraźnie wskazuje, jak ważne jest bycie ze sobą, wzajemne zaufanie i wsparcie, nawet jeśli na codzień mamy rozmaite animozje, spieramy się czy kłócimy. Liczy się to, żeby nasz sabat był sobie nawzajem wierny, żeby działał na rzecz dobra, a wtedy -zawsze jakoś będzie.

× 9 | link |
@drewnikocurek
2024-06-24
7 /10
Przeczytane



Najnowszą książkę Marty Kisiel dostałam od Wydawnictwa Mięta - zgłosiłam się do akcji recenzenckiej i udało się! :) Gdy książka przyszła od razu siadłam do lektury, a kompletnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Liczyłam na to, że odetnę się od rzeczywistości w dość stresującym czasie i nie zawiodłam się!

W historię wprowadza nas sama główna bohaterka, opowiadając wszystkie perypetie i co i jak i dlaczego tak... Musiałam nieco się przyzwyczaić do takiego typu narracji, ale nawet mi to nie przeszkadzało już później. Uwagi głównej bohaterki nie raz wywołały uśmiech... ;)

Jesteśmy wprowadzani stopniowo w coraz większą sieć zagadek, a do tego wciąga nas fińska mitologia zabarwiona słowiańską. Do tego magia łącząca babcie naszych bohaterów, i nie tylko... Poznajemy magiczne postacie, niespodziewane zwroty akcji i dość nieprzywidywalne zachowania duchów...

Historia Sławy Żmijan poza humorystyczną opowieścią zabarwioną magią pokazuje też ciemne strony dorosłości i samowystarczalności. Ciężkie początki, gdzie czasem coś nie wychodzi, trzeba się przeprowadzić w gorsze warunki, zmienić pracę i próbować jakoś dryfować i nie tonąć... A także próbę pożegnania ze światem, jakiego już nie będzie - bo babcie przecież nie są wieczne. I mi się to drugie dno wplecione w mitologię bardzo podobało.

Klimat małego miasteczka, wspólnego podwórka, babcie, które zawsze pomogą i zaopiekuj...

× 1 | link |
@apo
2024-06-04
7 /10
Przeczytane

Każdy z nas inaczej wyobraża sobie dorosłość. Chyba większość z nas marzy, że rozwinie skrzydła - będzie mieć własne miejsce na ziemi, pracę którą lubi (albo miliony wygrane w grach liczbowych), przyjaciół i rodzinę, będzie spełniać marzenia. Ale przede wszystkim będzie wolny i niezależny (głównie od rodziców).

Niestety nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Tak się też przytrafiło Sławie Żmijan. Dziewczyna z poczuciem porażki, powraca do rodzinnego miasteczka i domu ukochanej babci. Mała miejscowość, w której nie dzieje się nic ciekawego. Wszyscy ją tu znają, wiedzą co lubi, pamiętają jej wybryki z dzieciństwa. Ale też dziwnie współczują. Chyba wiedzą. Wiedzą, że... Nie, to niemożliwe by wiedzieli o nieudanym skoku w dorosłość.

A przyjaciele? Powariowali! Próbują jej wmówić, że babcia Gienia umarła. I to kilka miesięcy temu. Ta sama babcia, która przed chwilą dziergała coś na drutach. Ukochana krewna, która zawsze wspiera. Choć czasami wypiera.



Autorka świetnie bawi się emocjami czytelnika. Pokazuje nam jak ważne są więzy rodzinne, przyjaźnie i nasze korzenie. To miejsce na ziemi, do którego zawsze się powraca... Nostalgia i poczucie bezpieczeństwa, aż czuć na każdej stronie. No, może co drugiej. Pojawiają się tu też wersy fantastyczno-komiczne, które wywołują salwy śmiechu. Szczególnie trzeba uważać czytają powieść w komunikacji miejskiej. Bo jednak to powieść z gatunku lekkich i przyj...

× 1 | link |
@alicja.fanning
2024-07-04
Przeczytane

Znacie pióro Pani Marty?
Ja znam i kocham od pierwszego spotkania, w serii o Teresce Trawnej.
Mam wrażenie, że tamta seria to jest preludium do tego, co Was czeka w tej historii. Co tu się zadziało… Jestem zachwycona.
Mieczysława Żmijan (zwana Sławą) musi od nowa poskładać swoje życie. A gdzie się najlepiej to robi? W rodzinnym domu. Jej dom i ostoja to domek babci, w Starym Deszcznie. Otoczony innymi domkami przyszywanych babci i przyjaciół z dzieciństwa, tzw. fińskie domki.
Dlaczego fińskie domki są fińskie, co za draka się wykluje wśród nich, i co najważniejsze jakie tajemnice skrywają babcie? Nie sposób odpowiedzieć, bez zdradzania fabuły. Zapewniam Was jednak, że warto dać się porwać tej zawiłej i zwariowanej historii. Sława z przyjaciółmi z dzieciństwa musi rozwiązać zagadkę żyjących i nieżyjących babć oraz gadającego chodnika i krwiożerczych mini kiwi.
Wciąga od pierwszych stron, a mnogość nagłych zwrotów akcji Was zaskoczy.
Genialna komedia, pełna absurdów. Uwielbiam poczucie humoru Pani Marty. Jestem oczarowana bohaterami. Moim ulubieńcem jest Benjamin zwany Bambim, ale sabat babć i ich przekomarzania zostaną ze mną na długo. Ogromny bonus w postaci mitologii fińskiej.
Bardzo polecam! Idealna lektura na wakacyjny wypoczynek.

| link |
@zakaz_czytaAnia
2024-06-27
10 /10

Coraz bardziej zaczynam nie lubić książek, które czyta się za szybko. Bo jak to tak można pisać, by wartka akcja porwała czytelnika i nagle z malutkimi łezkami w oczach okazuje się, że to koniec. „Mała draka w fińskiej dzielnicy” pióra Marty Kisiel to opowieść, która na dobre przekonała mnie, że chcę poznać więcej książek tej autorki. Bo jak w jednej książce można zmieścić tyle rzeczy: przeróżne sekrety rodzinne, genialny wątek mitologiczny, szalone babcie, które przełamują stereotyp starości i pokazują, że młodość i wigor nigdy się nie kończy, nawet jak dobiega kres co innego. A do tego wszystkiego jeszcze gadający chodnik. Tej mieszanki wybuchowej po prostu nie możecie przegapić. Książki tego typu bez bohaterki „babci” to nie byłoby to, a tu mamy aż 5, no czego chcieć więcej. I co najważniejsze bohaterowie są tak bardzo sobą, że aż można spokojnie uwierzyć, że taki Bambi prowadzi swój sklepik w małej zapomnianej przez większość ludzi miejscowości.
To jest ta powieść, przy której nie będziecie się zastanawiać: co czytacie, tylko czy naprawdę kończycie już książkę, a dopiero się ją zaczęło.
Cóż mogę powiedzieć, że takiej draki to jeszcze fińska dzielnica nie widziała.

| link |
@Amarisa
2024-06-09
7 /10
Przeczytane

„Mała draka w fińskiej dzielnicy” Marty Kisiel to fantastyczna książka, idealna lektura na poprawę humoru, której nie sposób nie polecić. Zwariowana historia, pierwszorzędne dialogi, cudowni, zapadający w pamięci bohaterowie i ten dowcip bijący z dosłownie każdej strony powieści sprawiają, że jest to pozycja, do której będziecie nie raz powracali, za każdym razem bawiąc się przy niej równie mocno jak za pierwszym razem ❤️

cała recenzja: https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-mala-draka-w-finskiej-dzielnicy-marta-kisiel/

| link |
@werciajakubiak
2024-07-17
8 /10
Przeczytane
BA
@BartekR
2024-07-13
7 /10
Przeczytane
@zaczytana.archiwistka
2024-07-04
8 /10
Przeczytane
@Bibliotecznie
2024-06-26
8 /10
Przeczytane
@ksiazkazpazurem
2024-06-19
8 /10
@Vanille
2024-06-18
9 /10
Przeczytane
@ksiazkiagi
2024-06-18
7 /10
Przeczytane Posiadam Recenzenckie 2024
@patrycja.lukaszyk
2024-06-12
9 /10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Mała draka w fińskiej dzielnicy. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl